Samica gupika
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Posklejane? Spiczaste ogony u narybku gupika POMOCY
- Baniak 112l obsadzonymi samymi Gupikami:P
- Czy można Krewcie trzymać z Gupikami i Kiryskami???
- rozdwajanie ogonów u samców gupika
- Dziwny ogon młodego gupika
- problemy z malymi gupikami
- guzek pod łuskami u gupika
- problem z gupikami i mieczykami.
- problem z gupikami
- Narybek Gupika
guitar-world portal
Zauważyłem, że u jednej samiczki (gupika) na płetwie ogonowej pojawiły się białe plamki i tuż przed płetwą grzbietową są otarcia tak jak by, otwarte łuski. Ryba dość dziwnie pływa najczęściej na dnie zbiornika. Czy to jest ospa rybia? Jak myślicie?
Prosimy o jakąś fotkę.

Mam nadzieję że się uda coś zobaczyć
Witam!
rzeczywiście trudno coś jednoznacznie stwierdzić.
Nie wygląda mi to na atak ospy rybiej, a raczej na jakąś infekcję bakteryjną, może na martwicę płetw.
Generalnie przydałaby się lepsza fotka i trochę więcej o Twoim biotopie - http://www.czfa.pl/topics11/1367.htm
Osobiście jeżeli to dotyczy tylko tej jednej samicy gupika - odizolowałbym ją do innego zbiornika celem kwarantanny leczniczej. Jako lek zastosowałbym Baktopur Serry.
Co natomiast zrobić ze zbiornikiem macierzystym - musimy nieco więcej wiedzieć.
Trudno jest zrobić lepszą fotkę, a co do zbiornika to nie mierzę żadnych parametrów jakoś to było do tej pory. Zbiornik ma 25l strasznie dużo się narodziło mi gupików nie mam komu ich oddawać wodę podmieniam co tydzień 5l ale ostatnio trochę zaniedbałem. Zbiornika na kwarantannę nie posiadam. Sam bardzo mało wiem o swoim zbiorniku więc nic wam więcej nie napiszę. Chyba będzie trudno stwierdzić co to jest.
Analizując zdjęcie nie tylko samica jest chora. Samiec nad nią jest również zainfekowany,a i pozostała część obsady bankowo też. Jest to wynikiem przerybienia Twojego zbyt małego zbiornika , brakiem regularnych podmian wody i ogólnie zaniedbaniem o czym sam wspominasz. Pamiętaj kolego że ryby to też żywe stworzenia. Jeżeli decydujesz się na ich hodowlę to staraj się zapewnić im odpowiednie warunki aby czuły sie dobrze. Jeżeli nie możesz z jakiś względów postawić większego baniaka, to trzymaj tylko kilka rybek. Zapewniaj im świeżą wodę, odpowiednią filtrację i pokarm , a unikniesz w przyszłośći kłopotów. Tak jak napisał Krzysztof podaj lek.Pamiętaj o dawce odpowiadającej litrażowi Twojego zbiornika. Ja proponuję też MFC firmy TROPICAL.
Leczenie przeprowadź w zbiorniku ogólnym.
No to mamy swoistego PATA!
Uchyliłeś wprawdzie rąbka tajemnicy, a w zasadzie wszystko co na temat swojego zbiornika wiesz.
Zbiornik mały, przerybiony i to żyworódkami.
Z pewnością zainfekowany. Ponieważ nie wspomniałeś o filtrze to pewnie go nie posiadasz.
O napowietrzaniu - też nie przeczytaliśmy, nie wiem jak ze stabilnością temperatury.
Leczenie z pewnością należałoby przeprowadzić, tym razem w zbiorniku ogólnym, jak proponuje Grześ.
Ale co dalej z tym fantem zrobić.
Ryby zainfekowane nikt Ci nie przyjmie. Z tak przerybionym zbiornikiem, w dodatku bez filtracji, dodatkowego napowietrzania, znajomości podstawowych parametrów wody nawet jeżeli leczenie przyniesie pożądane skutki to choroba niczym bumerang zaraz powróci.
Niestety w takich warunkach hodowlanych naprawdę trudno jest udzielić optymistycznej porady na przyszłość.
Klu problemów to przerybienie, zbyt mały zbiornik, brak filtracji no i należy jak najszybciej podnosić swoje kwalifikacje akwarystyczne.
Wnioski i ostateczne decyzje należą oczywiście do Ciebie.
Filtr posiadam jest to aqua fan micro pracuje 24h. Podmiany wody zaniedbałem tylko ostatnio ale już wszystko robię regularnie. Akwarium nie jest ogrzewane i jest ok. 25st. Od czasu do czasu podaje co2 z bimbrowni również podaje aqua plant b.
Cóż, filtr jest - to i chwała. Ryby mają większą szanse przetrwania.
A skoro tak - to musisz pamiętać iż po zakończonej kuracji należy zrobić restart filtra, ze względu że lekarstwo wybije zarówno te niebezpieczne bakterie jak i pożyteczne.
Ponadto - trochę mnie zastanawia fakt dozowania CO_2 w przerybionym akwarium, bez minimalnego nadzoru nad parametrami wody.
Pytałem o stabilność temperatury w Twoim zbiorniku, czyli jaka jest różnica pomiędzy najwyższą i najniższą temperaturą.
Maksymalnie to +- 2st. Obecnie dla rybki zeszły te zdarcia z grzbietu.
Filtr aqua fan micro? Załóż mu przynajmniej dużą gąbkę bo jeżeli jedziesz na oryginalnej to filtracji raczej nie masz. Co2 uważam za zbędne. Więcej szkody może przynieść niż pożytku. Czy posiadasz jakieś wymagające rośliny? Jakie oświetlenie masz zainstalowane? Na dzień dzisiejszy skup się na rybach a nie na roślinach.Najlepiej by było żebys pomyślał o większym zbiorniku.
Oświetlenie mam 8w świetlówka philipsa i 25w zwykła żarówka. W jaki sposób mam wymienić gąbkę, przecież jest określony otwór więc większa nie wejdzie.
W jaki sposób mam wymienić gąbkę, przecież jest określony otwór więc większa nie wejdzie.
Wejdzie jak zdejmiesz obudowę i założysz większą tylko już wtedy bez tej obudowy.
Bez tej obudowy będzie to wyglądać jeszcze gorzej niż dotychczas.
To nie ma wyglądać...to ma działać
Poczekaj a zobaczysz co się stanie.
Ja też kiedyś to miałem gupiki i takie coś się mi zdarzyło a po pewnym czasie znikło
Tak jak wspomniał pietro126 wystarczyło być cierpliwym. Po pewnym czasie samo znika!
I widzisz po co te nerwy. i wszystko znikło a rybka zdrowa i zapewne wesoła.
pietro126 - a jak sprawdasz czy rybka jest wesoła??? aż się boje