Zakwit wody
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Dziwaczny problem z klarownoscia wody w dojrzewajacym akwa
- Nitki i onne badziewia + właściwe parametry wody.
- Znowu podwyżka! Tym razem cen wody... info
- Wpadłem na ciekawy sposób filtracji wody
- Dozowanie co2 i pomiary wody z w akwarium.
- saletra potasowa KNO3 a PH wody
- Małe "żyjątka" na powierzchni wody
- piana na powierzchni lustra wody
- Krewetki przy powierzchni wody
- [100l] czarno-białe wody ;-)
guitar-world portal
Witam,
od kilkunastu dni borykam się problemem zielonej wody w akwarium. próbowałem z tym walczyć poprzez zaciemnianie zbiornika, podmianki wody duże i małe, na studzienna i kranowa . Nic z powyższych prób nie pomogło. Zaniepokoiło mnie wysokie ph8,5 mniej więcej, udało mi się zbić w ciągu 2 dni do 7,2 kwasem fosforowym. Sytuacja stanęła w miejscu, ani lepiej ani gorzej czyli jakiś plus, ale do pełni szczęścia jeszcze daleko. Zastanawiam się nad kupnem lampy UV w ostateczności. Wczoraj myślałem nawet o restarcie ale na szczęście moje lenistwo mnie od tego odwiodło .
Akwarium ma około 3 miesięcy prametry wody to:
no3 - 20
no2 - 0
gh - 10
kh - 7
ph - 7,5 bylo ponad 8
Pozdrawiam Mariusz
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy???
Kilka lat temu mialem podobny problem...inwazja eugleny zielonej byla nie do opanowania..
podmienilem nawet w desperacji ponad 80% wody!!..po dwuch dniach zakwit znow powrocil.
Już nie wiedzialem co mam robić.....zmniejszylem oswietlenie o polowe..pozniej calkowite zaciemnienie..bez pozytywnego efektu.
W końcu zrobilem restart akwarium...wszystko dokladnie wyszorowalem ..i pomogło.
Podejrzewam że nadmierne karmienie ryb spowodowalo nagromadzenie sie w podlozu substancji ktore stanowily pozywke dla eugleny..a jak wiadomo ze szkoły ona nie potrzebuje koniecznie do swojego rozwoju światła..jak wylaczylem swiatlo to przechodziła na cudzożywny tryb odżywiania..jak było światło..to zachowywala sie jak roślina..:)
Czarny scenariusz Karlosa jest niestety bardzo prawdopodobny
UV - wskazane, ale nie gwarantujące sukcesu.
Spróbować warto
Dokladnie jak kolega Karlos napisał zaciemnianie nic nie dawało, podmianki 80% i ,,płukanki" (akt desperacji) tez nic. Lampe kupiłem wczoraj o 12 od tego czasu chodzi, teraz woda hmmm.... kryształ???? Parametry wody wróciły do normy . Myślę że wytłukło to dziadostwo. Pytanie teraz pozostaje co było przyczyną takiego stanu rzaczy?? przekarmienie w rachube nie wchodzi, ponieważ karmię umiarkowanie i co 2 dni maja 1 dniowa przerwę. Jak teraz zauważyłem wysokie ph 8,i więcej było spowodowane zakwitem, teraz jest obojętne. Podejrzewam filtr. 3 miesiące nieruszana ceramika i biobale czyściłem tylko co 2 tygodnie drobnoporowatą piankę. Czytałem o braku jednego z pierwiastków jak również o nadmiarze któregoś. ale niestety nie miałem jak tego sprawdzić.
Nie spodziewałem się tak szybkiej poprawy po zastosowaniu lampy UV, dosłownie wczoraj nie widziałem tylnej ścianki akwarium a dzisiaj jestem w stanie odczytać napisy z grzałki patrząc wzdłuż zbiornika. Straty po zakwicie na dzień dzisiejszy co zauważyłem to totalne zniszczenie Hygrofili Compacty, pozostał tylko szkielet liści. Mam nadzieję że sie odrodzi. Echinodorus tenellus przestał rosnąć ale wypuścił masę młodych roślinek. Myślę że sprawę opanowałem ..... jak narazie
Napisz za kilka dni czy sytuacja dalej sie nie zmienia..tzn czy ten zakwit nie powrocił..to bedzie bardzo przydatne dla osób których spotka podobne dziadostwo
Pozdrawiam i życze powodzenia .Wojtek.
Puściłem ponownie CO2, ph dalej stabilne 7 po 5 godzinach od puszczenia, ale zaskakująco szybko jest rozpuszczane tj. w dzwonie prawie pusto jak zwiekszylem do 2 bąb/s to z taka prędkością dzwon się nie przepełnia. Roślinki ponownie zaczęły bąbelkować .
Zamierzam tej lampy używać raz w tygodniu przez 12 godzin w nocy jak gdzieś wyczytałem, więc sugerując się widzianym naocznie działaniem tej lampy sytuacja nie powinna się powtórzyć. Pozdrwiam, Wesołych Świat Życzę
co do lampy sa dwie szkoly uzywac w razie potrzeby i uzywac caly czas z malymi przerwami ............ druga szkola to standard wsrod akwarystow w ameryce polnocnej i skandynawii ........... ja mam wlaczona uv caly czas z przerwami dwudniowymi kiedy nawoze rosliny i podaje witaminy rybom ........... nigdy nie mialem klopotow z glonami infekcjami ryb, plesnieniem ikry itp ............ pozdrawiam
(ps a ktos kiedys na innym watku poddawal w watpliwosc skutecznosc tego urzadzenia )
Akwarium przed użyciem lampy
i około 24h po użyciu
działanie tej lampy jest niepodważalne
Chcesz nie mieć problemu z tymi zakwitami to zaklej prawy bok akwarium, moim zdaniem ich przyczyną może być okno i wpadające przez nie promienie słoneczne.
dobre ........ hehe ........... i celne
Chcesz nie mieć problemu z tymi zakwitami to zaklej prawy bok akwarium, moim zdaniem ich przyczyną może być okno i wpadające przez nie promienie słoneczne.
Raczej nie to bylo przyczyną zakwitu, ogolnie 95% czasu mam zasłoniętą zasłone, akwaium ponad 8 miesiecy stoi w tym miejscu ,okno jest na północ w akwarium stojącym na parapecie nic nie było, wode biorę ze studni co z tym idzie niestabilne parametry. ogolnie pierwszy raz mialem taka awarie. Sytuacja zmieniala sie diametralnie t.j 3 godziny po wymianie 80 % wody przy calkowitym zacimnieniu wszystko powracało do stanu wyjsciowego przed podmiana i tak w kolo wojtek. Pierwsze podejrzenie padlo na zbyt duzo ilosc swiatla ale to nie bylo przyczyna niestety, a moze i dobrze bo bym mial problem teraz. Standardowo swiece okolo 16 godfzin na dobę,wiem ze dla wielu z was to szokujące ale glonów do tej pory nie mialem a rosliny rosna jak szalone.
wydaje mi sie że to studnia, jest 17 dren (17m) poziom zmienia sie o okolo 5 m w zaleznosci od opadów, po opadach woda jest mętna.
wydaje mi sie że to studnia, jest 17 dren (17m)
Dryna ma 0,5 m wysokości zatem 17 dryn to około 8,5m mówię to z doświadczenia bo mimo mojego krótkiego życia to wykopałem już dwie nieduże studzienki osobiście. Ja mam na podwórku studnię głębokości około 15m i jest tak około 30 dryn.
Wody ze studni z wodą podskórną nie powinno się brać do akwa głównie na zawartość flory bakteryjnej która jest bardzo niebezpieczna dla naszych podopiecznych, woda w wodociągach mimo swoich wad jest chlorowana co zapewnia wytrucie wszelkich niebezpiecznych bakterii. Do akwariów nadaje się wyłącznie ze studni głębinowych.
[ Dodano: Wto Kwi 10, 2007 2:13 am ]
rozmawiałam kiedyś z Panem w hurtowni o lampie uv , chciałam kupić do swojego akwarium, ale Pan odradzał mi taką lampę mówiąc , że sterylizuje ona wodę co jest dobre ale w momencie kiedy do akwarium wpuszczamy żywe robaki to rybki po ich zjedzeniu mogą paść albo jak wpuszczamy nowe ryby ze sklepu. nie wiem czy jest to prawdą gdyż wtedy nie kupiłam tej lampy i nadal się zastanawiam.
Ja uważam że lampe UV należy używaź tylko i wyłącznie w sytuacjach awaryjnych..jak zakwit wody,choroba albo kwarantanna.
Jeśli akwarium funkcjonuje w sposob prawidlowy i woda ma wlasciwą przejrzystość a rybki są zdrowe..stosowanie lampy jest zbędne..a wręcz może być szkodliwe dla mikrofauny akwarium.
Studnie budował mój dziadek i wlasnoręcznie dryny wykonywał - takie czasy powojenne. Każda ma metr. Pompa jest zawieszona na okolo 13m wiem bo sam montowałem. od powierzchni gruntu do lustra wody jest około 8-9 m w zaleznosci od poziomu wody. Kilka pomp sprawdzałem i tylko jedna ( rosyjska) była w stanie podnieść tak wysoko słup wody. woda jest niezdatna do picia, ma zbyt wiele substancji organicznych. W akwarystyce stosuję ją od 15 lat i pierwszy raz takie cyrki mialem. Dziwnym jest fakt że nie posiadam żadnych innych glonów, jedynie anubias standardowo kropeczki ma na starszych lisciach. pwenie już się nie dowiem co było przyczyną, chyba że sytuacja się powtórzy.
Co do stosowania tej lampy to dużo można wyczytać sprzecznych ze sobą rad. Ja nie będę jej używał cały czas tylko za radą mojego mistrza raz w tygodniu po 12 godzin nocą. Jak już kupiłem nie będzie się marnowac przeciez. Teraz tylko czekam nie wlączjąc jej na powrót domniemanej eugleny, i ewentualnie pogłówkować nad przyczyną. Pozdrawiam i dzięki za wypowiedzi
Witam i pozdrawiam wszystkich - debiut
U mnie akwarium wyglądało jak na zdjęciu powyżej. Nic nie pomagało, a restartu nie chciałem zrobić.
Całkiem przypadkowo usunąłem zakwit wody.
Przez kilka dni nie dozowałem CO2, a akwarium było bardzo silnie napowietrzane.
Mimo iż wróciłem do nawożenia CO2, ponowny zakwit nie wystąpił.
jeszcze jedno zgadzam sie z argumentem ze permanentne dzialanie lampy uv oslabia ryby (spada ich odpornosc - w duzym uproszczeniu) ......... ale to cena ktora jestem gotowy poniesc (nie wprowadzam chorych ryb do baniaka) a obsada utrzymuje sie od dluzszego czasu na tym samym poziomie .............. a kazde tarlo (dosyc czesto se zdarza - nawet gatunki mniej sie trace ) konczy sie masa ikry i narybku ...... tylko odlawiac nie mam gdzie i w 99% robi za karme
np a ostaniego tarla archocentrus sajica odchowalem tylko 4-5 sztuk (a bylo tego jakies 80-100 sztuk narybek nanocary zniknal w calosci ) .. ps wiem ze jestem niedobry ale w przeciwnym wypadku nie mial bym juz gdzie tego trzymac
jeszcze jedno zgadzam sie z argumentem ze permanentne dzialanie lampy uv oslabia ryby (spada ich odpornosc - w duzym uproszczeniu)
Nie bardzo wiem, dlaczego odporność ryb miałaby spadać - zbyt czysta woda? Brak kontaktu z drobnoustrojami? W akwarium może tak rzeczywiście się dziać. Ja używam lampy UV w oczku - włączam na początku kwietnia, wyłączam koniec listopada. Nie zauważyłem negatywnego wpływu na życie w oczku. Lęgną się wszelakiego rodzaju robaki (pod warunkiem, że uchowają się przed rybami). Od kilku lat nie miałem żadnej choroby i żadnego zgonu ryby w oczku. Lampa zdecydowanie pomaga np. przy walce z nitkami - sprawdziłem to rok temu, gdy zbyt szybko wpuściłem ryby po zamontowaniu filtrów (filtry były niedojrzałe). W akwariach jednak UV nie stosuję, bo nie mam takiej potrzeby. Przy zakwicie wody na pewno UVka działa radykalnie i szybko.
Pozdrawiam