[100l] czarno-białe wody ;-)

Pokrewne

guitar-world portal

Opis:
Akwarium: 80x35x35cm, 100L
Oświetlenie: 2x20W, standard Wromaka
Filtracja: Aquael Turbo 650, wata, gąbka
Woda: 100% ro, docelowo pH 5.0, twardości <1°n, Temp. 24°C
Wystrój: korzenie, liście dębowe, piach Kreisel, kokosy
Rośliny: Pistie, Limnobium, i mix Mchów
Ryby: już wkrótce

Cóż za pielęgniczki znajdą tu lokum? Warunki iście spartańskie.
A tak swoją drogą całkiem niezły klimacik.

Cóż za pielęgniczki znajdą tu lokum?
Dzikie Apistogramma A co dokładnie - wkrótce.

Klimat fajny choć ja nie gustuje w takich bańkach Czekam na foty mieszkańców

Etam spartańskie, dla Apisto istne luksusy pod względem wystroju
Z pewnością jest tak jak piszesz i na pewno długo nie będziemy czekać na powiększenie "gromady".
Ale bajzel

A seryjnie, to jest klimacik
Na tych korzeniach jest mech czy korzeni pistii?

Na tych korzeniach jest mech czy korzeni pistii?
Mchu tam nie dojrzysz... i nie na korzeniach, a jak już to co pływa po powierzchni wody...
Są mchy, na korzeniach, a jakie, to nie mam pojęcia - zmiksowane. Są po to aby w przyszłości młode miały z czego wyjadać sobie pierwotniaczki Co pływa po pow. wody to macie w opisie
Określę to w dwóch słowach - artystyczny nieład
Mchy do wzrostu potrzebują nieco światła, natomiast w przyćmionym oświetleniu wątpliwa sprawa.
Właściciel przedkłada dobro dzikusków nad estetyką całokształtu, ale myślę, że takiego "piotrK" stać na wyczarowanie czegoś lepszego niż to bagno
Widziałem już zdjęcia na Apisto.pl ale wypowiem się tutaj.Akwarium takie jak lubię z klimatem no i oczywiście zagracone pierwszorzędnie.
No nieźle to wygląda dla mnie ekstra

Określę to w dwóch słowach - artystyczny nieład
Mchy do wzrostu potrzebują nieco światła, natomiast w przyćmionym oświetleniu wątpliwa sprawa.
Właściciel przedkłada dobro dzikusków nad estetyką całokształtu, ale myślę, że takiego "piotrK" stać na wyczarowanie czegoś lepszego niż to bagno
Gdybym był tu pierwszy raz, i raczkował w temacie Apistowariactwa to zapewne bym sie obraził Ale słowo "bagno" akurat jest w moim odczuciu komplementem - bo w takich "bagnach" Pielęgniczki właśnie żyją, osoby które bywają w Peru (tu zdradzam skąd rybcie będą) powiedziały że dokładnie tak to wygląda. I mnie się to podoba, bo taki syf i nieład w naturze panują - znajdź mi miejsce w przyrodzie, gdzie korzenie układa Takashi Amano Dla mnie tego typu akwaria są zatem bliższe naturze, niż tzw. "nature" ( nie piję bynajmniej do twórców takich zbiorników - są dla mnie oszałamiające, i w życiu nie chciałoby mi się tyle pracy poświęcić nad aranżowanie zbiornika - co widać )
Co do mchów, to są one w akwarium wyłącznie w celach użytkowych, a nie wizualnych.

Akwa prawie jak wycinek natury ! Super !
przyznaje, ze miód malinka warunki jak z wahaniami parametrów ??
Prezentuje się jak peruwiański odcinek rzeki(skoro ręka guru apistomaniactwa to uczyniła)-nic dodać,nic ująć,tylko brać przykład(czekam na rarytasy apisto)

przyznaje, ze miód malinka warunki jak z wahaniami parametrów ??
Cóż, nigdy nie miałem z tym problemów. Odczyn pH stopniowo - przez jakieś 2 miesiące - spadał, do idealnego poziomu (ok. 5.0), więc mam nadzieję, że i tym razem spadnie.

Prezentuje się jak peruwiański odcinek rzeki(skoro ręka guru apistomaniactwa to uczyniła)
Nie przesadzajmy

Ciekaw jestem jak poradzi sobie pistia przy takich parametrach( u mnie bardzo podobne Ph<6 oraz twardosci <1(RO) no oświetlenie 2X18W i tu może jest tajmnica pistii)długo nie zabawiła w akwa
Pistia to mi tak zaczyna rosnąć, że za niedługo to ją wywalę, a zostawię same Limnobia...

Na razie w akwarium dość "bitewnie" - czyli dominująca samica leje pozostałe 2 samce i samiczkę, ale już udało mi się coś niecoś cyknąć (co nie oznacza że jestem ze zdjęć super zadowolony - będą lepsze). Samica alfa zajęła 4/5 akwarium.
Samica alfa:

Druga samiczka:

Jeden z samców (są trudniejsze do uchwycenia od samic):

Mam nadzieję, że rybom nic nie będzie, w następnej kolejności, ze para dobierze się bez przeszkód, a w nastepnej, że druga ten "dobór" przeżyje
Czy to są dzikie A.Pantalone?
Oczywiście, zapomniałem napisać
Powrócę może jeszcze do wystroju akwa. Akwarium bez zaprzeczeń ciekawe i na pewno w jakimś tam sposób imituje kawałek dna jakiejś sadzawki. Ale nie o to mi biega. Chodzi mi raczej o to w jaki sposób radzisz sobie Piotrze z utrzymaniem takiego bagienka? Wiadomo że do póki nie ma ryb to nie ma problemów z akwa no ale co jak pojawią się tak jak teraz ryby i musimy zacząć je karmić. Kawałki niezjedzonego pokarmu dostają się w zakamarki i zaczynają tam gnić a sądząc po wyglądzie akwa nie jest ono zbytnio przystosowane do porządków. W naturze takie coś utrzymuje się głównie ze względu na to że mamy tam do czynienia z tzw. "żywym podłożem" czyli strefy beztlenowe w podłożu, detrytus, różne zwierzątka przerabiające to całe bagienko a na dodatek o wiele większa masa wody niż 100l, itp. Napisz jak sobie z tym radzisz po wprowadzeniu ryb.

Fajne te rybole
Samiczki bardzo fajne.Tylko samiec jeszcze jakiś taki wczorajszy.Proszę o ładniejsze zdjęcia samców.

PS.Drogie były?

Powrócę może jeszcze do wystroju akwa. Akwarium bez zaprzeczeń ciekawe i na pewno w jakimś tam sposób imituje kawałek dna jakiejś sadzawki. Ale nie o to mi biega. Chodzi mi raczej o to w jaki sposób radzisz sobie Piotrze z utrzymaniem takiego bagienka? Wiadomo że do póki nie ma ryb to nie ma problemów z akwa no ale co jak pojawią się tak jak teraz ryby i musimy zacząć je karmić. Kawałki niezjedzonego pokarmu dostają się w zakamarki i zaczynają tam gnić a sądząc po wyglądzie akwa nie jest ono zbytnio przystosowane do porządków. W naturze takie coś utrzymuje się głównie ze względu na to że mamy tam do czynienia z tzw. "żywym podłożem" czyli strefy beztlenowe w podłożu, detrytus, różne zwierzątka przerabiające to całe bagienko a na dodatek o wiele większa masa wody niż 100l, itp. Napisz jak sobie z tym radzisz po wprowadzeniu ryb.
No cóż, prawda jest taka, że jest to dom dla parki pielęgniczek, które wyjadają z tych zakamarków niemalże wszystko, co nadaje się do jedzenia. Więc same ryby bardzo nie śmiecą (jest tam jeszcze stadko ukośników ozdobnych). Uwierz mi Kamil, że niektórzy na Apisto czasem wręcz "przeginają" z zaśmiecaniem akwarium - ilość syfu z liści, korzeni etc. przyprawiłaby każdego, kto skrzętnie co tydzień odmula akwarium o zawał . A jak wiadomo - Pielęgniczki są wrażliwe na wysokie stężenie szkodliwych zw. azotowych, więc gdyby rzeczywiście one występowały przy takich akwariach (aranżacja to tuaj nieodpowiednie słowo ) to nikt by w nich Pielęgniczek nie trzymał. Ja praktycznie nie odmulam takich akwariów, z racji tego co wspomniałem wcześniej -nie ma potrzeby przy tak znikomej obsadzie. Wiadomo, jakieś niezjedzone resztki trzeba usuwać, ale to te które zauważę, reszta skoro nie przeszkadza Pielęgniczkom, nie przeszkadza i mnie.

Samica Alfa:

Zdominowana samica:

Większy samiec:

Mały samiec:

No i na koniec raz jeszcze dominantka: