Regał 10x 50L, 3x 100L
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Tak więc stało się W końcu udało mi się uruchomić regał, który już swoje "wystał" Zbiorniki na regale to 3x 100L (70x40x35 dł. x szer. x wys.) oraz 10x 50L (35x40x35 dł. x szer. x wys.). Filtracja jest oparta na filtrach dennych pracujących na cyrkulatorze Aquael'a "circulator 350", ogrzewanie to grzałki 100W chyba Hagena, moc spora ponieważ regał stoi w pomieszczeniu gdzie zimą jest 15C . Oświetlenie to:
Góra:
2x 24W T5
Dół:
4x8W T5 (będą jeszcze dokładane)
Górna półka jest zasypana podłożem Red Bee Sand, natomiast dolna i jeszcze jedna pod nią podłożem Shrimp Sand. Na razie odpaliłem tylko 2 górne rzędy, myślę, że za 2 tyg. odpalę dolne. Regał został zespawany mniej więcej pod koniec kwietnia, przez ten czas miało miejsce sporo testów... Przede wszystkim zrezygnowałem z rozwiązania, które było w moim zamyśle od początku, czyli zastąpienie zaworów PCV, zaworkami do węży ogrodowych i zastosowanie szybko złączek (to rozwiązanie podpatrzyłem u Grześka (Novina) ). To rozwiązanie jest proste w montażu i przede wszystkim lekkie, w przeciwieństwie do zaworów PCV, który sylikon akwarystyczny najzwyczajniej nie utrzymywał na szkle. Klej do PCV z pewnością dałby radę, lecz nie odważyłbym się zastosować go przy krewetkach. Poniżej fotorelacja z odpalania regału
Gotowy, pomalowany regał z profilu zimno giętego 3x3cm, malowany Hammerite
Akwaria zaraz po umyciu, czekają na wstawienie na regał, wcześniej jak widać poprzyklejałem korzenie, aby wygodniej umocować mchy i microsoria
Tutaj widzimy otwory w szkle na 1/4 cala, są w każdej bocznej ściance co pozwoli na szybką podmianne wody bez zbędnego rozlewania jej dookoła :
Otwory początkowo miały być zabezpieczone zwykłą gąbka, ale najprawdopodobniej młode krewetki mogę się przeciskać miedzy szkłem a gąbką, więc postanowiłem, że będzie to coś mocnego. Do tego celu wykorzystałem woreczek po starym absorberze fosforanów z akwarium morskiego, pociąłem go na kwadraciki, które zakrywają wycięcie i dokładnie przykleiłem na sylikon. Otwory w siateczce mają max. 1mm także nie ma szans aby jakaś młoda krewetka dostała się do zbiornika obok:
Tak miała wyglądać hydraulika, niestety po testach na wytrzymałość spoin, zdecydowałem się na złączki do węży ogrodowych:
Złączki do węży ogrodowych:
Tak więc zabieramy się za składanie wszystkiego w całość, potrzebny sprzęt:
Docinamy....
Przyklejamy na klej montażowy...
...i zbiorniki stoją już na swoich miejscach
Następnie zalewanie 100% RO, w między czasie wiązanie mchów oraz microsoriów, woda została uzdatniona Hydro Mineral'em do wartości 6GH
Tak wygląda system pół automatycznej podmiany wody
Dziś tj. 28 maja powędrowały do zbiorników szczepy bakterii Hagen Cycle oraz wyciśnałem gąbkę z dojrzałego filtra (efekt widać poniżej) Minęły jakieś 4h i woda jest już krystaliczna zarówno na RBS jaki SS, chociaż na Red bee Sandzie zdecydowanie szybciej się wyklarowała.
Ponadto regał będzie obudowany spienionym PCV 10mm, wątek będę aktualizował jak tylko coś się ruszy do przodu. Myślę, że za tydzień max. dwa wpuszczę pierwsze krewetki (głównie Crystale klasy A, S, S+,SS,SSS) oraz inne krewety, które na bieżąco będą dokupywane
Piękna robota. Witać, że dużo pracy w to włożyłeś i jeszcze trochę przed Tobą
Jak już skończysz chętnie bym zobaczył na żywo owe dzieło
Piękna robota. Witać, że dużo pracy w to włożyłeś i jeszcze trochę przed Tobą
Jak już skończysz chętnie bym zobaczył na żywo owe dzieło
Dzięki Rammek, zgadza się najgorsze ( jeśli chodzi o $$) przede mną Myślę, że za miesiąc dwa będzie co oglądać także zapraszam jak najbardziej
No no, świetna robota
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli i czekam na kolejne zdjęcia
Jak dla mnie super sprawa, niestety na razie niedościgniona. Ja w moim realu mieszkaniowym mam niecałe 100l w 3 zbiornikach, bez szans na więcej Chciałbym zobaczyć coś takiego na żywo i czerpać rozwiązania, i inspiracje na przyszłość!
Przy tzw. fishroom-ach wiem to z własnego doświadczenia bardzo ważne jest np. ogrzewanie podłogowe, w twoim przypadku bardzo ważne jest to że masz grzejnik za regałem to duży plus. Brak ogrzewania w podłodze powoduje to że dolne zbiorniki szybko się wychładzają.
Żeby zyskać na prądzie warto tak sobie rozplanować obsadę że na dolnych półka są zwierzęta lubiące chłodniejszą wodę a im wyżej tym cieplej. Przy wysokości ponad 2 metrów i bliskości zimnej kamiennej podłogi to wbrew pozorom bardzo ważne.
gerg76 zapraszam, na pewno z pustymi rękoma nie wyjedziesz
Kamil, dzięki za cenną uwagę, regał jest tam chwilowo (tak jak inne akwaria), w tym roku planuję postawić (przynajmniej w stanie surowym) pomieszczenie 6x6m lub 7x7m tylko i wyłączenie na krewetki/rośliniaki i za kilka lata na dużą morszczyzne Krewetki preferują mniej więcej 20C więc myślę, że podłogówka zda egzamin. Jak myślisz można pociągnąć kable tam gdzie będą regały tylko (czyli litera " L")? Docelowym ogrzewaniem będzie tam centralne.
P.S.
Dziś zalałem do pełna 2 rzędy, woda się wykrystalizowała, lecz mchy trochę upaćkane syfkiem z gąbki
Jak już robić to pod całością, oczywiście rozumiem że istotne też są koszty a to już sam musisz osądzić. Może okablowanie nie musi być tak gęsto. Podłogówka wcale nie musi chodzić mocno ważne jest żeby ciepło w pomieszczeniu rozchodziło się równomiernie i nie ziębiło od posadzki. Druga istotna sprawa to to że na ciepłej podłodze woda szybciej wysycha i zwyczajnie podczas prac przy akwariach nie taplasz się w błocie, co jest istotne. Jak będziesz robił nowe pomieszczenie to porób sobie kratki ściekowe i odpływy ścieków przy regałach. Jak masz problem bo nie masz jak odprowadzić ściek to polecam pompy SFA http://www.sfapoland.pl/Default.aspx
Co do docelowego ogrzewania to się z tobą zgodzę centralne jak najbardziej.
Z podłogówka na całej powierzchni może być ciężko z tego względu, że planuję na środku taki miały kwadrat z deski Barlineckiej na którym będzie stał stolik i jakaś sofa. W około oczywiście będą płytki i chyba pominę przy kładzeniu kabli ten kwadrat z parkietem (boję się, o zniekształcenia związane z różnica temperatur- wiadomo drewno pracuje).Nad kratkami ściekowymi również myślałem, lecz nie jestem zbytnio do tego przekonany (może być smrodek jak coś je przytka np. kawałki roślin). W każdym razie dzięki za podpowiedzi
Przecież masz syfony przy wszystkich odpływach to co Ci ma śmierdzieć. Ja mam u siebie w piwnicy taką pompę, instalacja jest bez odpowietrzenia i nic nie śmierdzi.
Z podłogówka na całej powierzchni może być ciężko z tego względu, że planuję na środku taki miały kwadrat z deski Barlineckiej na którym będzie stał stolik i jakaś sofa. W około oczywiście będą płytki i chyba pominę przy kładzeniu kabli ten kwadrat z parkietem (boję się, o zniekształcenia związane z różnica temperatur- wiadomo drewno pracuje).
Tego bym się raczej nie obawiał. Dobry zawór z termostatem na obiegu podłogowym i dylatacje ( zamaskowane listwą łącznikową ) między płytkami i częścią podłogi z drewna załatwiają całą sprawę , no i oczywiście plastyfikator do wylewki ...
Kratki ściekowe to dobra sprawa i nie ma naprawdę smrodu ( inaczej w łazience też byś go czuł...) , ale musiały by być zabezpieczone , bo w razie pęknięcia zbiornika to cała zawartość idzie od razu do ścieku...
Kwestię podłogówki przemyślę na pewno Z kratkami hymm... zastanowię się jeszcze (mam dużo czasu hehe), ale w sumie nie będą one aż taka koniecznie, skoro podmiana wody będzie automatycznie robiona poprzez zawory (uzupełniana tak samo). Jedynie prace przy zbiornikach mogą trochę "nabrudzić" na posadzce, lecz zwykły mop załatwi sprawę bo wiele tego nie będzie. Oczywiście również podłogówka (zimą) przyczyni się do szybszego schnięcia podłogi.
P.S.
Postanowiłem, że budynek postawię z piaskowca (kamień) i wykończę rogi starą cegłą po Niemiecką (rozbiórkowa- mam 4 palety tego)
Piaskowiec to nie najlepszy budulec pod względem termicznym, a w przypadku takiego pomieszczenia to dość istotne.
Też myślałem że kratki będą zbędne i że mop załatwi wszystko. Po dwóch przetarciach mop jest mokry i tylko rozciera a na podłodze sadzisz piruety. Zobaczysz ile z samych rąk kapie. Przekładając łapy z akwa do akwa po pewnym czasie znudzi ci się ciągłe wycieranie ich do sucha a podłoga będzie cała zakapana, już nie mówiąc o jakichś wyciekach typu przewrócone wiadro, wypadnięty wężyk czy przelana beczka na RO, itd.
Pomyśl o doprowadzeniu odpływów fi50 w okolicy regału na ścianie, ale myślę że przy automatycznej dolewce już to zaplanowałeś.
A i zaprojektuj sobie odrazu instalację pod system antyporażeniowy "różnicówkę" dla własnego bezpieczeństwa. To tylko jedna żyła więcej.
Poczytałem i jestem pod wrażeniem. Pewnie żeńska część naszego forum też. Taki ekstra samiec się zaprezentował, w bardzo męskim ujęciu
A poważnie. Fajnie, że udało Ci się zafiniszować. Miejsce widziałem i ma fajny potencjał. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko. No i oczywiście masz jak w banku wizytę. Live na pewno wygląda jeszcze ciekawiej.
Możesz dokładnie opisać filtrację Jakoś nie mogę zajarzyć. Masz podżwirówki w każdej bańce
Piaskowiec to nie najlepszy budulec pod względem termicznym, a w przypadku takiego pomieszczenia to dość istotne.
Wertowałem masę stron oraz zasięgałem rady ludzi, którzy stawiają domy z tego kamienia (coś w stylu góralskim - jak te restauracje przy trasach) oczywiście ja nie będę robił takiej "betlejemki" Piaskowiec świetnie chłonie wilgoć, ponadto będzie mur mniej więcej 60 cm grubości, w środku będzie zarzucony gruzem, lub zrobię ściankę z bloczka sylikatowego. Czytałem na forach, że jest to budulec jeszcze nie doceniany a bardzo dobry.
Widzę, że już pół forum ma zaproszenie. Może wynająć autokar, będzie taniej i weselej
I takie dodatkowe pytanie jeśli można? Kiedy ten budynek miałby powstać?! Przedsięwzięcie dość spore jakby nie patrzeć!!!
Widzę, że już pół forum ma zaproszenie. Może wynająć autokar, będzie taniej i weselej
Nie widzę problemu, miejsce na ognisko jest... na nocleg też by się znalazło
Jest jednak pewna różnica wśród nas. Ja na pewno odwiedzę Michała, to tylko kwestia czasu.
A jak obejrzę live, to na pewno opiszę.
Jeśli chodzi o podłogówkę to można robić na cześć pomieszczenia, trzeba tylko pamiętać o dylatacjach pomiędzy ogrzewaną a nie ogrzewaną częścią posadzki. Ale ja też proponował bym pod całością, desce barlineckiej też się nic nie stanie ( w ostateczności można ją przykleić).
Jak będziesz stawiał całe pomieszczenie od podstaw to pomyśl nad postawieniem go na płycie fundamentowej nie na klasycznych fundamentach. Łatwiej ocieplić budynek od spodu i dużo mocniejsza posadzka co przy większych ciężarach ma duże znaczenie. można też ciekawie rozwiązać ogrzewanie.
Tu jest trochę o niej napisane:
http://www.muratordom.pl/...wa,14_1196.html