Glony na nie których liściach
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Glony - z jakim wrogiem mamy do czynienia
- glony - prośba o identyfikacje i porade jak z tym walczyć
- Okrzemki - pierwsze glony - co robić?
- Glony zaatakowały tylko nurzańca
- Chrzan vs brązowe glony
- Pytanie do Emi - glony
- rózne glony..jak to ograniczać?
- Glony atakują mi akwarium
- Parametry wody a glony
- Glony- jakie i jak to zniszczyć :(
guitar-world portal
Nie wiem czy to dobry dział do opisania mojego przypadku, ale spróbuje go tu wrzucić
Chodzi mianowicie o taką sytuację że kupując roślinę w sklepie i wsadzając ją do zbiornika "stare liście" w dość szybkim pokrywają się brązowymi glonami natomiast nowe, które wyrastają są jasnozielone i czyste od tych glonów, nie zbyt ciekawie to wygląda a nie wiem czy to przejściowe czy coś jest nie tak.
Powodem może być ( jeśli jest to roślina ze szklarni) trudność w dostosowaniu się przez liście emersyjne do życia i pobierania nawozów pod wodą , lub też brak w wodzie pierwiastków mobilnych. Roślina czasami odrzuca sama słabsze liście nie "inwestując" w nie , a wtedy stają się szybko żółte lub pokryte glonem.
Częstym zjawiskiem jest też glonienie starych liści roślin w sytuacji sprzyjającej rozwojowi glonów , kiedy się kumulują nawozy lub mamy błędy w prowadzeniu baniaka.
Widoczne jest to też kiedy przynosimy rośliny z uprawy submersyjnej , kiedy zmieniają się nagle warunki wody w której rosła roślina i musi minąć czas zanim się zaaklimatyzuje ( zwłaszcza jeśli trafia do słabszych warunków). Wtedy też właśnie widzimy wyrażny podział na starą i nową część rośliny.
czyli czekać aż roślina sama poradzi sobie czy po pewnym czasie usunąć te stare liście ?
Jaka to roślina ? Wszystko zależy jak bardzo jest zainfekowana i ile by z niej zostało ?
nie wiem czy jakość pozwoli ci coś zobaczyć ale wklejam


Parametry wody? Oświetlenie? Jaką masz filtrację i jakie robisz podmiany wody?
112 L, 4x18W - świecenie przez 10h, filtr wewnętrzny - Junior Bio (średni), podmiana co 4-5 dni około 20 litrów
co do paramterów to dopiero muszę się wybrać do KrzychL na testy
najdziwniejsze jest to że nie wszystkie rośliny tak się zachowują, nie które całe są ok
Coś musi być nie tak w wodzie , testy by się przydały , bo faktycznie trochę za szybko rośliny pokrywają się tym paskudztwem. Moim zdaniem filtr też masz za słaby , zwłaszcza jego funkcjonalność biologiczna pozostawia wiele do życzenia. Zastanawia mnie też podłoże , czy nie ma w nim nic podejrzanego?
no nad filtrem już się zastanawiam, podłoże to piasek i drobny żwir
podłoże to piasek i drobny żwir
To właśnie zauważyłem i zastanawiam się czy nie powoduje ono nieporządanych reakcji w swoim środku , a słaby filtr nie jest w stanie sobie ze wszystkim poradzić.
Oświetlenie masz mocne więc rośliny dosyć szybko rosną i ogólnie na fotkach widać że nie dzieje się im krzywda. Kluczem są wg mnie parametry wody i z wyników będzie można coś więcej powiedzieć.
Postaram się wykonac w najbliższym czasie testy i zmienić filtracje na jakiś kubełek.
A jak można się ustrzec przed kupowaniem roślin ze szklarnii. Można je jakoś rozpoznac na pierwszy rzut oka ? Bo troche bezsensu kupić rośline, zasadzić ją i patrzeć jak marnieje.
Kupując od akwarystów,to co w sklepach jest z upraw (chyba, że leży długo w sklepie i samo się dostosuje ).Przerabiałem to ,kupiłem kilka roślin i 2 padły całkowicie.Parametry ok,światło ok,nawozy ok a one marnieją.Te co przetrzymały rosną ładnie,ale to potrwa.
no rozmawiałem dzisiaj z jednym ze sprzedawców zoologicznego i powiedział że jeśli już ktoś chce kupować roślinki to niech wybiera jak najmniejsze, ponieważ roślina dostosowując się do akwarium straci większość starych liści a nowe będą ok, i w sumie wychodzi na to że racja...
A jaka różnica czy kupisz małą czy dużą roślinkę?I tak musi stracić liście,a nowe będą OK.Czasami jednak roślina nie zaaklimatyzuje się
Czasami jednak roślina nie zaaklimatyzuje się
U mnie raczej nie miałaby szans się nie zaaklimatyzować. W moim akwarium nawet "szklarniowy" lilaeopsis mauretana sam "wyszedł" z koszyczka i się rozrasta po podłożu na wszystkie strony ,a żabienice wypuszczały 2-3 liście tygodniowo.
Ja przejechałem się na trawkach,inne rośliny ok
Opiszę w skrócie walkę z tym moim glonem
Przeczytałem gdzieś - tylko teraz już nie wiem dokładnie gdzie to było - że na rozwój glonu ma czasem wpływ świetlówka o zabarwieniu żółtym. W obecnej chwili mam 4x 18W z czego jedna własnie była o zabarwieniu żółtym, więc wymieniłem ją na zwykła standardową świetlówke.
Zmnieszyłem czas świecenia, od 16:00-24 świecą się dwie + od 18:00-22:00 dodatkowe dwie.
Wymieniłem także filtr wewnętrzny na kubełkowy Cascade 500 - trafił mi się po małej cenie.
Nawożenie: podrobione TMG własnej produkcji - składniki zakupione na Allegro (mam nadzieje że skrótu nie pomyliłem) - 2ml dziennie
Efekt: glon się cofnął - nie rozprzestrzenia się, mechaniczne czyszczenie liści pomaga, później właczam na pare minut napowietrzanie robiąc pralkę a filtr swoje
Rośliny mocno poszły w góre, jak wróce z roboty zapodam kilka zdjęć. Z fauny mam tylko 20 neonek + 2 sumiki (przybłedy).
Szukam krewetek - jakby ktoś miał na sprzedaż albo oddanie to chętnie przyjmę
Btw. A teraz walczę z plagą ślimaków - ręczna eksterminacja kilku sztuk rano i wieczorem zaczyna być ponad moje siły Zna ktoś jakiś ciekawy pomysł na nie ?
u mnie ślimaki załatwiły kiryski a dokładnie 2 pstre,2czarne,2panda
Możesz spróbować wyławiać je na liść sałaty albo marchewkę Jednak metoda którą stosujesz jest najskuteczniejsza, także życzę cierpliwości i do dzieła
Przerabiałem to ,marchewka,pułapki,ręczne wyłapywanie i bocje.Katorżnicza robota i nigdy nie wiadomo czy skuteczna.Mnie udało się ,ale co się narobiłem nawkur..... to moje,więc powtarzam po innych wielkich akwarystach KWARANTANNA.Przywlec można bardzo szybko pozbyć się bardzo ciężko
Inna opcja to helenki -kilka sztuk znacznie redukuje pogłowie nieporządanych ślimaków
Redukuje,ale do końca nie usunie.Tylko wszystkie metody na raz dają szanse na usunięcie.