Ampularie "rozdzielnopłciowe" (czyli seksmisja w a

Pokrewne

guitar-world portal

Witam.
Chciałbym, z waszą pomocą wyjaśnić kwestie rozmnażania się ampularii. Czytając fora i infa o tych ślimaczkach wszędzie pisze, że są rozdzielnopłciowe, a mi przydarzyła się taka historia...
Na początku czerwca ub. roku nabyłem ślimaczka (ampularie) wielkości 1,5-2 cm, żył i rósł sobie w moim akwa i od tamtego czasu nie widział na oczy (czułki) innych ampularii. Trzy dni temu zauważyłem na szybie akwa, powyżej poziomu wody kokon - pomyślałem, że jaja "ślepaki", nic się nie wykluje. Wczoraj na jednej z szyb zobaczyłem stadko ok 30 szt maleńkich, 1,5mm ampulek, co dziwniejsze kokon cały , obejrzałem wtedy dokładnie pokrywę akwa i znalazłem w jej zakamarku resztki kokonu - to z niego wykluły się maleństwa...
Więc jak to jest z tymi ampulariami - rozdzielnopłciowe, a to partenogeneza? A może zgwałciły ją zatoczki?

A może zgwałciły ją zatoczki?
Najpewniej
Z tego co czytałem wynika że potrzeba parki. Z artykułu (zamieszczam niżej wynika że potrzebny samiec i samica

Rozmnażanie
Sukces w hodowli ampularii zależy od wielu czynników. Po pierwsze, konieczne jest posiadanie samca i samicy ślimaka. Skąd mamy wiedzieć, że posiadamy przedstawicieli obu płci? Niestety, bez wprawy ciężko jest uchwycić różnicę. Żeby się zabezpieczyć, najlepiej jest trzymać grupę ślimaków aby zwiększyć szansę posiadania obu płci.
Po drugie, ślimaki powinny rozpocząć spółkowanie i wyprodukować jaja. Wysoka temperatura i obfitość pokarmu powinny je ku temu nakłonić. Należy zwrócić uwagę, że może to trochę potrwać i należy uzbroić się w cierpliwość. Również pora roku może wywrzeć wpływ na aktywność rozrodczą ślimaków.
Gdy jaja są już dojrzałe, samica nocą opuszcza zbiornik, w poszukiwaniu dogodnego miejsca do ich złożenia.
W akwarium będzie to ścian lub pokrywa zbiornika, gdy w stawie może to być dowolny obiekt blisko powierzchni wody. Jak wspomniano wcześniej, ślimak potrzebuje odpowiedniej przestrzeni aby złożyć jaja ponad wodą.

źródło: http://www.applesnail.net...ges/polish.htm.

Z tego co czytałem wynika że potrzeba parki

Ja też to czytałem i to w kilku źródłach - stąd moje zdziwienie

Zaczynam się już zastanawiać, czy mój ślimak to ampularia ?! (może uda mi się zamieścić zdjęcia do weryfikacji, bo przestaje wierzyć własnym oczom)

Choć przychodzą mi do głowy dwa wyjaśnienia tego zjawiska... narazie nie powiem głośno aby niczego nie sugerować - poczekam na wasze propozycje (dodam, że napewno od czasu zakupu tj VI 2007 ślimak nie miał kontaktu z innymi ampulariami)
A oto zdjęcia:

młoda ampularia (VI 2007):

kokon:

maleństwo:

matka dziś: