Restart - czyli jak pozbyć sie ślimaków

Pokrewne

guitar-world portal

Witam
zamierzam robić restart swojego akwarium, chce wymienić cześć zielska, poprawić podłoże i przede wszystkim pozbyć sie ślimaków. I tu rodzi sie moje pytanie jak się ich p-pozbyć z roślin?? Przepłukać w słonej wodzie?? Bo żwir wygotuje to powinno być ok
pozdrawiam

Ślimaków z roślin? Dokładnie objerzec cy są ślimaki bądź ich jaja, nawet gdyby ich nie było na wszelki wypadek przemyc w letniej wodzie i można robic też krótkotrwałe kompiele w jakiś preparatach ( nie pamiętam jakich, inni może wiedzą ) około 5 min. zależy też od tego w czym się je kąpie. Jedne preparay mocniejsze inne nie, ale ja raczej nie preferuje takich kąpieli dla roślin przed wsadzenie do akwa
może nadmanganian potasu by pomógł kapiel roślinek w nim
nadmanganian jest dobry do odkarzania... i trzeba bardzo uważać ze stęrzeniem, chyba 1g na 10l wody, w każdym bądź razie woda powinna byś jasno różowa.

ale mi nie chodzi odkażenie tylko o pozbycie się ślimaków
pozdrawiam
dla roslinek kapiel w soli ale krótka bo ja rok temu przesadziłem i poszlo 3/4roslinek do kosza ale nadmanagnian potasu zobacz jego dzialanie na wikipedi
na ślimaki to trudno powiedzieć, jakbyś miał je w akwa to bocje by je zjadły. ja sie jajeczek pozbywałem w ten sposób że podnosiłem temperatóre w akwa do 30 stopni na 10 minut a po tym czasie zbijałem do poprzedniej. Więc zrób kąpiel w soli jak pisze wyżej kolega, łyżka soli na 5 litrów wody, tylko woda musi być mieć z 31 stopni i roślinki włóż na 5 minut.
Bocje nie zawsze jedzą ślimaki... zdarza się że wogóle ich nie ruszają. A bocje to dość duze ryby.
Pozwolę sobie zabrać głos w temacie, ponieważ sam niedawno musiałem uporać się z inwazją ślimaków. Popularne są metody typu wyławianie wieczorne (dla cierpliwych), wyławianie na gotowane warzywa (nie wiem, nie sprawdzałem) i wpuszczenie do akwarium Bocji. Ja osobiście skorzystałem z tej ostatniej opcji i wpuściłem 2 rybki. Po dwóch tygodniach po ślimakach nie było śladu. Jednak u mnie problemem był zbyt mały zbiornik dla tych rybek oraz ich apetyt na miękkie i soczyste liście roślin. Tak więc musiałem oddać je komuś, kto będzie w stanie zapewnić im lepsze warunki. Jeśli natomiast nie chcesz wydawać około 22 pln. spróbuj "pożyczyć" rybcie. Pozdrawiam.

Ps. Na rynku są dostępne preparaty na ślimaki, ale literatura fachowa i większość doświadczonych akwarystów odradza jej stosowanie.
Ślimaki to jedno, i tak muszę zrobić reset gdyż muszę coś zrobić z podłożem
http://www.czfa.pl/topics15/3119.htm

pozdrawiam
Cześć,
ja kilka razy próbowałem się pozbyć ślimaków i zwykle (po dłuższym lub krótszym okresie) wracały - mam tu na myśli metody polegające na odłowie. Wynikało to z tego, że nie byłem w stanie złapać tych najdrobniejszych, które się zawsze gdzieś w żwirze lub korzeniach chowają.
Wiem, że wiele osób odradza preparaty, ale dopiero to pozwoliło mi definitywnie pozbyć się ślimaków - już 2 miesiące spokoju więc już nie wrócą.
Ja stosowałem preparat Sery ale nazwy nie pamiętam (jakoś Snailpur czy coś takiego) - dopiero w piątek mogę ci podać ją dokładnie bo teraz nie mam przy sobie opakowania.
Jego zaletą jest to, że można stosować również w akwarium z rybami (podobno tylko kirysy i jakiś rodzaj brzanek mogą być na nie wrażliwe więc trzeba odłowić). Zabija ślimaki, jednak nie ikrę (tzn. ikrę też niszczy, ale stężenie musi być większe - takie, w którym już odłowienie wszystkich ryb jest konieczne, a potem podmianka większości wody i dłuższa filtracja przed wpuszczeniem ryb) , więc zabieg trzeba po tygodniu powtórzyć by mieć pewność.
Ja jednak zastosowałem go przy okazji restartu więc udało mi się to zrobić za jednym razem (zmieniałem żwir, sprzęt dokładnie wymyłem, a rośliny moczyłem tydzień w preparacie -ryby były w innym zbiorniku przez ten czas). Należy w takiej sytuacji jednak uważać, gdyż ja przesadziłem trochę z tym czasem moczenia i niektóre wrażliwsze gatunki roślin się częściowo zniszczyły.
Nadmanganian, sól, mycie itp, nie zapewni pozbycia się ślimaków. Jedyna rada przy restarcie to wszystkie rośliny zakupić nowe, choć i od innych możemy nabyć ślimaków.

Najlepszym wyjściem jest umyć wszystko bardzo dokładnie pod bieżącą wodą również rośliny, a w razie powrotu zakupić ze 4 bocje siatkowaną (lohachatą) i po sprawie 100% pewności.
Właśnie skończyłem, dzięki za rady. Zobaczymy za tydzień jak będzie...
barrel te bocje można trzymać w 72 litrach?

pozdrawiam
Na okres walki ze ślimakami tak na stałe nie, zatem pozostaje leasing.
ja sie solą i większą temperaturą pozbywałem ślimaków, miałem tylko 3 razy, w tym jeden raz mi ryby wyjazdły(podkreślam że nie mam żadnych bocji) albo ślimak(chyba) bo jest dość sporawy.
Witaj Timi. Ja słyszałem że na ślimaki jest dobrze wpuścić parę sztuk Pielęgnic zeberek albinosów tylko musisz wcześniej odłowić wszystkie ryby po 2-3 tyg. po ślimakach nie powinno być śladu. Jak dobrze pamiętam to na ślimaki i inne gady był też preparat z sery -SNAIL EX czy coś takiego.
Dzięki za rady. Zrobiłem restart we wtorek i na razie ślimiory sie nie pojawiły, zobaczymy co będzie za tydzień-dwa jak się znowu pojawią to będę myślał

Dzięki za rady. Zrobiłem restart we wtorek i na razie ślimiory sie nie pojawiły, zobaczymy co będzie za tydzień-dwa jak się znowu pojawią to będę myślał

Prędzej czy później będziesz je miał chyba że rajcuje Cię siedzenie przy akwa po 3 godziny dziennie i odławianie ich. Nigdy się tego nie pozbędziesz w 100%, trzeba się do nich przyzwyczaić. Nie są aż takie złe zjadają resztki pokarmów i odpadki oragniczne
no już wczoraj 2 malutkie anihilowałem, martwi mnie to że roślinki nie bardzo chcą się przyjąć i czasem wypływają
ja u siebie mam zebry albinosy ślimaki sie pojawiały tylko na chwile jak wyleciały z nowych roślinek
Mam spore stadko dorosłych bocji.
One nawet duże ślimaki od Matejoz'a "załatwiają" bez pudła
Polecam, bo przy okazji rybcie świetne i bezkonfliktowe

Mam spore stadko dorosłych bocji.
One nawet duże ślimaki od Matejoz'a "załatwiają" bez pudła
Polecam, bo przy okazji rybcie świetne i bezkonfliktowe

Masz na myśli Jacku Bocje wspaniałą? Jak duże masz to stadko