Zpaytania dotyczące parametrów/glonów
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Ameki Wspaniałe (zabójcy glonów nitkowatych) i inne rybki.
- atak glonów w moim akwarium
- Nitki i onne badziewia + właściwe parametry wody.
- jak można pozbyć się glonów????
- ATAK GLONÓW!!!
- Neon Inessa - parametry wody?
- Zero glonów
- Sugestia dotycząca blokowania broni i vote na mapy.
- Styropian a parametry wody
- Parametry wody a glony
guitar-world portal
Zacznę od postaw:
Akwarium 112 L
Oświetlenie 0,5 w na litr (2x świetlówki standardowe z obudowy + philips aquarelle)
Nawożenie CO2 - "bimbrownia"
Nawożenie : preparaty z serii tropical (ostatnio testuję inny http://www.allegro.pl/ite...86310441.html).
Rośliny: Głównie żabienice/cabomby/strzałki szerokolistne
Obsada: 3xPielęgniczka kakadu
6x Kiryski
8x Żałobniczki
8x Bystrzyki
8x Otosy
(być może dużo ale nie są to specjalnie duże ryby).
Podstawy akwarystyki (podmiany etc etc) mam opanowane .
Teraz do rzeczy - oczywiście problem mam z glonami, pojawiły się jakiś czas temu, zastosowałem kurację erytromycyną - sukcesywną niestety popełniłem błąd gdyż zlikwidowałem efekty a nie przyczynę i dostrzegam ich powrót.
Zatem zdecydowałem się w końcu zrobić to co powinienem już zrobić dawno temu czyli zakupić odpowiednie testy do wody.
Podejrzewam, że problem leży w zbyt wysokich /niskich poziomach no3, po4 i w związku z tym mam następujące pytania - testy dotrą do mnie na dniach ale nie chcę tracić czasu i chciałbym od razu zaopatrzyć się w niezbędną mi wiedzę.
Rozumiem, że poziomy NO3 oraz PO4 są istotnymi czynnikami powodującymi przyrost glonów, czy coś po za tym ma na nie wpływ?
W przypadku zbyt wysokiego ich poziomu - jak je obniżyć?
W przypadku zbyt niskiego NO3 czy mogę zaryzykować dodawnanie go stosowaniem saletry potasowej / wapniowej ?
Jakich metod można użyć aby modyfikować poziomy w/w czynników? (preferowałbym jak najbardziej "naturalne"), domyślam się iż zwykła podmiana wody lub zaprzestanie nawożenia to chyba dosyć banalne pomysły, pewnikiem będę musiał zmienić nawożenie.
Dodam iż woda w moich okolicach ma dosyć wysoki odczyn twardości (dokładnych parametrów niestety nie znam - informajcę tę uzyskałem od znajomej akwarystki).
Wiem, że informacje o które proszę mogę znaleźć w google, ALE od nadmiaru informacji zaczyna mnie boleć głowa a i co rusz trafiam na sprzeczne informacje / różne metody, dlatego zdecydowałem się poprosić o pomoc tutaj, chciałbym możliwie wszystko usystematyzować i nie motać się między opiniami różnych akwarystów.
Bardzo chciałbym aby znalazła się tu osoba z dużą dozą cierpliwości i wyrozumiałości, z góry dziękuję.
* Dla ścisłości
Zaczeło się od okrzemków później - pojawiła się chyba już cala reszta brygady.
Oświetlenie - przeciętnie 10-12h dobę.
Przy takiej obsadzie roślinnej należy stosować zasady akwarium typu low tech, mniej kłopotów a te rośliny i tak sobie spokojnie będą rosły (wystarczyłyby kulki nawozowe). Na jakie glony zastosowałeś erytromycynę? Link jest do strony której nie ma więc nie wiem co za nawozy stosujesz. Okrzemki to zazwyczaj glony które pojawiają się przy starcie i spokojnie ustępują bez żadnej ingerencji z naszej strony.
W przypadku zbyt niskiego NO3 stosujemy raczej sole KNO3.
Wpływ na glony ma prawie wszystko, każde zaburzenie równowagi może spowodować ich plagę (nadmiary lub niedobory Fe,PO4,NO3 i innych, węgiel organiczny)
Po okrzemkach pojawiły się sinice, chociaż wcale nie jestem pewien czy razem z nimi nie pojawiły sięinne rodzaje glonów.
Co do nawozu to jets to (wg producenta) siarczan potasu, oraz pierwiastki takie jak: B Mn Zn Cu Fe Mo Co O N Mg S C.
Co do stosowania KNO3, wyczytałem gdzieś opinię iż stosowanie KNO3 jako środka nawożącego No3 może spowodować nadmiar K co w efekcie końcowym może mieć wpływ na deformację młodych liści u roślin, dlatego też zastanawialem się nad zastosowaniem saletry wapniowej, chociaz nie jestem pewien jakie to moze mieć ew.efekty uboczne.
W jaki sposób zaś można zbić te parametry "w dół"? czy wystarczy zwykła podmiana wody? (tą z kranu oczywiście też zamierzam zbadać).
Co do Low tech - być może masz w tym punkcie rację bo od kulek zaczynałem i wszystko szło w miarę gładko.
Dopóki nie zmierzysz parametrów wody, trudno jest coś konkretnego Ci doradzić. Ale jeden problem już widzę: wydaje mi się, że chcesz wszystko zrobić zbyt szybko. W akwarystyce wymagana jest cierpliwość i działania powolne przynoszą lepsze efekty niż zbyt szybkie. Zastosowałeś radykalną "terapię" i być może to co się dzieje jest jej efektem. Nastąpiła destabilizacja baniaka. Dlatego staraj się działać planowo i stopniowo. Ja zacząłbym od systematycznych podmian, na początek jedna, dwie większe (I - np. 40-45%, druga po 5-6 dniach 30%). Glony, co się da usuń, mechanicznie (ale nie wycinaj całych liści, bo to one konkurować z glonami). Mogłeś też "przesadzić" z nawozami i dlatego pojawiły się glony. Wtedy podmiany też powinny stopniowo poprawić sytuację. Przede wszystkim zalecałybm cierpliwość.....
Pozdrawiam
Wiem wiem doskonale że cierpliwosc jest tutaj najwyższą cnotą a co nagle to po diable , nie mam zamiaru przeprowadzać żadnych szybkich ruchów i cięć bo zdaję sobie sprawę ze przyniosa odwrotny efekt. To prawda, dopóki nie znam parametrów - strzelam w ciemno, dlatego spokojnie poczekam aż testy dotrą do mnie i wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie
(choć być może znowu popełniłem błąd gdyż zamówiłem testy badające tylko poziomy no3, po4, i Ph - ale uznałem że to są podstawy dla mnie - zresztą w nawożeniu podejrzewam twki problem więc mam nadzieję że to mi wystarczy), tymczasem dorzucę 3 zdjęcia roślin dla oglądu (nie wszystkie są jeszcze w formie po ostatniej kuracji ale widzę że powoli odzyskują siły).
W kalkulatorze chemicznym masz podane ile K podasz wraz Azotem w KNO3 ale tak naprawdę nikt nie udowodnił że to nadmiar K powoduje tzw palenie stożków toteż niektórzy podają tyle K że głowa boli i wszystko jest ok.
Parametry w dół zbijasz oczywiście podmianą pod warunkiem że woda podmieniana nie posiada nadmiarów pierwiastków, najlepiej preparowana z RO.
Widać spory niedobór FE.
Co to za producent? Jeśli jakiś robiony nawóz to może być kiszka bo nawet jeśli jest to jakieś pmdd lub podrabiane tmg to nigdy nie masz pewności z czego gość to zrobił a najpewniej jest to symfonia złota z dodatkiem makro.
Zapomniałem dopisać: cyjanobakterie lubią niedobór azotu w akwarium i często właśnie brak azotu jest powodem ich plagi (głównie w świeżych akwariach)
Ok, zrobiłem trzy pomiary, oto wyniki:
Woda w akwarium
Ph : 7,8 - 8,0
P: Poniżej 0,5 Mg/l
No3: 40 Mg/l
Wodociagowa :
Ph : ok. 7,0
P: Poniżej 0,5 mg/l
No3: poniżej 10mg/l
Nie jestem dokładnie zorientowany w poziomach które powinny być zachowywane, więc czy powyższy poziom no3 "ujdzie" ?