znowu martwe rybki
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- 54L. Foto Album Issi - krewetki, rybki i inne żyjątka.
- Ameki Wspaniałe (zabójcy glonów nitkowatych) i inne rybki.
- który zoologiczny przyjmuje rybki ?
- Rybki do 160 litrów - co wy na to?
- Rybki ocierają sie o dno??
- Czy moje rybki są zdrowe?
- Chore rybki-zabijanie
- rybki mi padaja,pomocy!
- Jakie rybki na początek ?
- Rybki w naturze i nie tylko
guitar-world portal
Przed kilkoma miesiącami miałem problem z martwymi rybkami które znajdywałem rano poogryzane ,podejrzenie padło na 6 brzanek sumatrzańskich które usunąłem tak jak mi radziliście. Niestety od ok. 3 miesięcy sprawa wróciła.
Zbiornik 250l
Obsada skalary niestety zostały tylko 2 z sześciu
glonojad , 2 mieczyki reszta padła łupem nie wiadomo czego
4 bocje ,5 kardynałków,
6 żałobniczek
były 4 molinezje ale też je wcieło
4 gurami i właśnie to mnie najbardziej zabolało bo do wczoraj było ich pięć
giną i małe i duże dorodne osobniki.
Podmiana co 2 tygodnie 60 l chociaż nie wiem czy to ma coś do rzeczy.
Macie na to pomysł ?
A jakie były oznaki, tzn. jak były poogryzane napisz coś więcej o ranach, w jakim miejscu itp.
ostatnia to gurami mozajkowy piękny 6-cio miesięczny okaz miał wygryzioną dziurę z boku
skalar 2 -letni 0k. 20 na 15 cm był tylko lekko podzióbany, ale inne były całe mocno poogryzane
[ Dodano: Nie Lis 08, 2009 12:47 pm ]
Ryby mogły zostać poobgryzane po padnięciu. Sam widziałem w sklepie jak martwe ryby były podskubywane nawet przez inne ryby ze swojego gatunku.
Trzeba poszukać przyczyny. Jesteś w stanie podać jakieś parametry wody? Czy na martwych rybach były jakieś pasożyty itp. Czy miały jakieś zmiany na ciele, przebarwienia itp.?
Czy zanim pojawiły się padające ryby dokładałeś do akwa jakieś nowe ryby, rośliny bądź dekoracje?
Gregory ma rację sprawdź czy ryby nie miały widocznych pasożytów lub innych oznak chorobowych zobacz także czy żyjące ryby nie zachowują się dziwnie i czy nie mają oznak chorobowych np. odstających łusek, białych plamek lub innych oznak. A jaki to glonojad ? Może być tak, że to on atakuje ryby w nocy, albo padają w wyniku jakiejś choroby, a następnie glonojad objada martwe ryby, ponieważ żywią się one nie tylko drewnem, ale i padliną.
Glonojad faktycznie je ogryza bo widziałem ale był czas po usunięciu brzanek gdzie glonojad był w akwarium i nic się nie działo ,więc wątpię żeby je atakował, rybki zachowują się normalnie są bystre i ruchliwe jakiś miesiąc temu zauważyłem u mieczyka białe małe kropki podobne do ospy ale zaraz go odłowiłem jest w osobnym zbiorniczku do dziś nic mu nie jest, u innych osobników nic nie zauważyłem, z resztą martwe rybki zdarzały się dużo wcześniej.
Co do wody nie wiem o jakie parametry miało by chodzić.
Dokładane były tylko roślinki i bocje bo miałem wysyp małych ślimaczków ale to już po tym jak znalazłem pierwsze martwe rybki.
A czy podajesz CO2? A może lejesz jakieś preparaty (przeciw glonom, ślimakom, chorobom) albo inne. A NO2, NH4? A doświetlanie i dotlenianie. Jak rosną Ci rośliny?
co2 nie podaję jedyna chemiczna ingerencja to nawóz dla roślin PLANTA GAINER zgodnie z zaleceniami i z ulotką.
Roślinki średnio powiedziałbym w skali od 1 do 10 na 5 może 6
tak to wygląda
A czy czasem np. kardynałki nie miały w międzyczasie tarła?
Chemię raczej bym wykluczył na 90% jako przyczynę tego stanu rzeczy. Niewłaściwa chemia wody może wpływać na śnięcie ryb np. kardynałków a ewentualnie potem glonojad mógł by je zjeść. Jednak śnięcie wielu ryb jednocześnie jest albo przyczyną choroby (np. dziurawicy - ale raczej byś widział obrażenia na żywych rybach) albo agresywnego charakteru jakichś mieszkańców twojego zbiornika.
Odpowiedz najpierw na pierwsze pytanie, bo może się okazać, że przegapiłeś tarło któregoś z mieszkańców, co może wpływać na jego agresywne uosobienie.
Tak sobie myślę że co do choroby to coś bym zauważył i chyba nie padały by pojedynczo w takich odstępach czasowych (co tydzień lub dwa) ,zapomniałem wspomnieć o samcu barwnika czerwonobrzuchego ale on jest sam bez pary więc to chyba nie jego robota.
Natomiast co do tarła nie słyszałem żeby kardynałki były agresywne podczas tarła , gniazda gurami też nie zauważyłem .
Pozostają żałobniczki na temat których nic właściwie nie wiem poza tym że w tej chwili wyglądają jak piranie.
Jak je kupowałem gościu mówił że to towarzyskie rybki.
Może coś wiecie ciekawego na temat tych rybek i ich zwyczajów ,coś co mogło by mi pomóc.
Trzymałem kiedyś żałobniczki (nawet je rozmnażałem) i nie zauważyłem by robiły innym krzywdę. Poza sprytnym wybieraniem narybku innych ryb w ogólnym.
Barwniaki czerwonobrzuche trzymam do dziś i nawet trą się w ogólnym. Przepędzają inne ryby od gniazda ale też nie robią im krzywdy.