54L. Foto Album Issi - krewetki, rybki i inne żyjątka.
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- [30l] krewetkowe 30l
- [1000l] KREWETKARIUM 1000L
- Ilość litrów, a ilość krewetek?
- [32l] Moje małe krewetkarium 32l
- [25l profil] Krewetkowe 25 litrów (profil)
- Wiszące Krewetkarium 150 x 20 x 20 zabudowane szafką
- 112 Litrowe akwarium propozycja obsad ryb i krewetek
- Ogólnie o popularnej krewetce filtrujacej Atyopsis moluccen
- Krewetki - wielka wizja małego awkarium
- Krewetkarium – moje początki z krasnalami :)))
guitar-world portal
Witam serdecznie.
Przedstawiam moje akwarium, raczkujące po restarcie... oraz jego mieszkańców.
Restart spowodowany był plagą zatoczków i przytulików, na które nie było mocnych.
I o ile udało mi się pozbyć tych pierwszych, to przytuliki mimo gotowania, parzenia i innych dziwnych czynności, się uchowały i chyba już ze mną zostaną.
Akwarium miało przypominać po części czarne wody, po części krewetkaria z mchami.
Efekt wyszedł pośredni, ale i tak lubię przykleić nos do szyby i godzinami patrzeć na żyjących w podwodnym świecie mieszkańców.
Zbiornik to 54 L.
Oświetlenie: DR 60 Atman. (2x 15 W) obecnie działa tylko jedna, bo druga się….sfajczyła
Filtr: Kaskada Hagen Aqua Clear 150, wypełniony biobalami.
Wlot zabezpieczony przed masochistycznymi skłonnościami kreweci
CO2 z bimbrownie 24h/dobę.
Podłoże: żwir kwarcowy + lawa wulkaniczna
Wystrój: korzenie, kokosy, szyszki olchowe, liście dębu.
Roślinki:
Limnobium laevigatum
Microsorium narrow
Hydrocotyle leucocephata
Java Moss
Taiwan Moss
Singapore Moss
Zwierzaki:
? x Krewetki Red Cherry - ilość nieznana (bardzo duuużo)
1 x Zbrojnik Niebieski (Ausistrus Dolichopterus) - Kropek
3 x Kirysek Sterby - Atos, Portos i Aramis
5 x Kirysek Malutki (Corydoras habrosus)
3 x Piskorek (2 x Pangio Oblonga, 1 x Pangio Kuhlii) - Telma, Luis i Pasek
1 x Bojownik - Blu
1 x Ampularia
2 x Niritina Zebra
Parametry:
pH 6.5.
Reszty nie znam, ale według przyjaciela mierzącego je od czasu do czasu, są książkowe. Pozostaje mu uwierzyć i odmówić różaniec, co by tak zostało.
Troszkę się bałam trzymania kreweci z bojkiem, ale zwierzaki żyją sobie więcej niż w zgodzie.
Bojek leży niewzruszony na mchu, a te wariatki łażą sobie po nim.
Reszta rybek też nie okazuje najmniejszego zainteresowania krewetkami, które wzięły zbiornik we władanie i wszędzie ich pełno.
Pierwszy dzień.
1 kwietnia 2007.
Mieszkańcy:
Wszędobylskie krewecie
Jedna z super czerwonych kreweci. Niektóre sztuki są naprawdę piękne.
Prawdziwe malutkie śliczności
Pasek wiecznie się chowa
Rzucili jedzonko
Czerwona piękność i marchewa
Akwarium na dzień 19-tego kwietnia 2007
I tu, korzystając z okazji, chciałam baaardzo podziękować Jackowi
cześć.
no w końcu pokazałaś swoje cudeńko
naprawdę fajny klimat jest w tym akwa, ciemne podłoże ładnie kontrastuje z zielenią roślin i czerwienią kreweci.
podoba mi się bardzo.
kawał dobrej roboty
gratuluję!!
Witam!
Mnie się również bardzo podoba nowa aranżacja.
Tło oraz jednolite podłoże zrobiły swoje.
Robi wrażenie dużej przestrzeni, a korzonki, te cienkie nawet nie przypuszczałem że tak dobrze się wkomponują i stworzą niepowtarzalny klimat.
Krewecie prezentują się wspaniale, zawsze miałaś do nich rękę, a nasycenie ich ubarwienia jest niemalże wzorcowe.
Ampularia przy bojku też wygląda imponująco i widać że warunki jej naprawdę odpowiadają.
Parametry wody, zwłaszcza pH jest dla mnie w dalszym ciągu miłą i zagadkową niespodzianka.
Mech na korzonkach zaczyna się wdrapywać, a i paprotka rutewkowana też się chyba powoli zabierze.
Tak trzymać!
Akwarium odbiega od mojego gustu,ale pochwała się należy....
Mam pytanie Czy woda jest trochę mętna,czy może to złudzenie od oświetlenia
Bardzo, bardzo Panom dziękuję
Aż się zarumieniłam
Co do wody, to zdjęcia robiłam w ciągu pierwszych dni i tak, woda była wtedy jeszcze troszkę mętna.
Już się ślicznie wyklarowała.
Dziś odebrałam dodatkowy meszek od Jacka i mam nadzieję, że roślinki wreszcie się ruszą.
Przyznam, że udusiłam pierwsze mchy , tak jakoś mi się za mocno przymocowało i mam nadzieję, że nowy zatuszuje moje błędy i głupotkę.
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa.
Nie ma jak opinia fachowców.
sliczne akwa...podziwialam na zywo i zrobilo na mnie jeszcze wieksze wrazenie niz na fotkach
54 litry wody, a tyle życia
Gratuluję Irenko
I sysunie znajome wypatrzyłem
[ Dodano: Sro Kwi 25, 2007 12:58 am ]
hehe o tym samym pomyślałem jak to zobaczyłem i jestem ciekawy tego
a może to jeszcze frytka ze słynnego GUCIA ? chociaz tam chyba karbowanych nie robią
a akwa bardzo ładne
moje gratulacje i tak dalej trzymać !
Oj bo spłonę.
Hi Hi to nie frycia, ale ciekawe, czy by szamały
To marchewa z mrożonki, a co posiłek musi być estetycznie podany , ( to siedzę i dłubię różne kształty hi,hi ) .
[ Dodano: Czw Kwi 26, 2007 12:41 am ]
Witam po dłuuuugiej nieobecności .
Minęły cztery miesiące i w moim zbiorniku wiele się zmieniło.
Jedni "rezydenci" złożyli wypowiedzenia, a inni się wprowadzili .
Dziś nadal niepodzielnie zbiornikiem rządzą krewecie
- Red Cherry ( Papryczki )
- Babaulti Rainbow ( od brązowych, przez ciapki,
zielone i na moich ulubienicach, pięknie niebieskich skończywszy. )
- Mini Japonika
- i jedna Amano nazywanej "Czołgiem".
Zniknęły, a raczej odeszły do "wodnego nieba" wszystkie kiryski Malutkie .
Z nowych lokatorów przybyło Piskorków.
Obecnie buszuje po zbiorniku siedem sztuk. ( 5 paskowanych i 2 szare. )
Zameldował się również Otosek.
Troszkę sfatygowany po transporcie dochodzi do siebie
i mam nadzieje, że zostanie ze mną na dłużej.
Przybyło mi również Ampułek brr ,ale jak na razie żyją sobie w spokoju
i rosną jak na drożdżach - dosłownie
Parametry:
pH 6.5
Azotany 5 - 10
Twardość węglowa 2 - 4
Temp: 25-27 C (w upalne dni ciężko utrzymać ją stabilną )
Zdjęcia przedstawiają stan faktyczny, nie zostały poddane retuszom.
Kopiowanie i publikowanie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione.
Ale kolejno, w końcu jak nazwa wskazuje, jest to "Album".
Stan na dzień 1 sierpnia 2007r.
Krewecie mix ( 1 sierpnia 2007r.)
Mini Japonica
Babaulti "Rainbow" ( 1 sierpnia 2007r. )
Moje cudownie, niebieskie ulubienice :mrgreen:
Jak widać, nosiły jajeczka.
Niebieskie maluchy już pływają.
...i reszta stadka. Tym razem moje "Papryczki" Red Cherry
Nowi lokatorzy:
…i śmieszne ślimaczki
Piękne te woje zwierzaki Krewetki zapierają dech, niebieskie stworki są jak smerfy - urocze
Pokaże siostrze te zdjęcia, już nie będzie mnie odciągać od pomysłu z krewetkarium
przyjemnie popatrzec ..... jak paczuszka swiezo otwartych czekoladek
Witam...
Byłem ostatnio u Issi i krewetki robią piorunujące wrażenie...!! W połączeniu z idealnie wybarwionymi Fire Red wygląda to wprost bajkowo...!! Nadmienię że wystrój krewetkarium również uległ zmianie...mchy poszły do góry/dołu/na boki...całkowity szał...!!
nie wątpię , lukiblack ja już się przymierzam to tych niebieskich śliczności
tylko sie tak zastanawiam, co one jedzą ??? bo skoro red cherry wcinają marchewkę - to te niebieskie pewnie jagódki????
gratuluje udanej hodowli. Najbardziej spodobały mi się krewetki Blue. Są niesłychanie wybarwione, takie jak niegdyś prezentowana na słynnym zdjęciu z Babaulti Blue wykorzystywanym masowo przez sprzedawców Rainbow na allegro. Mozesz zdradzic czym je karmisz że są takie śliczne? Słyszałem o wyciągu ze skrzypu, ale nie sprawdziłem nigdy tej metody. Rozumiem że maluchy są mimo wszystko bezbarwne?
Witam po dłuuugiej przerwie, spowodowanej generalnym remontem,
który przemienił się w logistyczny koszmar .
Walkę z robotnikami, walącymi się ścianami, tynkiem, cementem i gipsem...brrr
- nikomu nie życzę.
Krótki skrót
Przez cały ten okres miałam zero dostępu do netu
i baaaaaardzo ograniczony dostęp do własnego ukochanego akwarium .
Nie wiedziałam jak jego mieszkańcy to przeżyją,
bo jedyne, co mi się udawało, to wsypywanie im pokarmu
(tylko tam dosięgnęłam rączką i dolewanie wody, która wyparowała)
O podmianach mogłam zapomnieć - rybki i krewecie też.
Akwa zarosło, zamulało, ale o dziwo po 3 miesiącach nie było strat.
Wręcz przeciwnie - krewetek namnożyło się tyle, że mogłabym eksportować je do chińskich restauracji.
Porządkowanie go zajęło sporo czasu.
Zmieniłam aranżację, dodałam nowe gatunki mchów, nowe korzonki
i jak tylko mi się uda, cyknę fotkę.
Przybyło mi też kilkoro mieszkańców.
Nowi to:
Makulatki (11 szt.0
Otoski (5 szt.)
Nowe Piskorki (teraz 7 szt.)
Kilka ślimaków Zebra, San i jakieś inne króliczki.
i... nowe krewecie z wyłupiastymi oczkami - zajefajne, podobne do Nosków.
Postaram się w najbliższym czasie uzupełnić swój album o nowe zdjęcia akwarium i informacje o jego mieszkańcach.
Buziol.
na tej fotce z otoskiem ruch jak na wylotówce z Częstochowowy
Po remonciku, pewnie cacy mieszkanko:D Fajne te malutkie:) Pozdrawiam
Dzięki, dzięki...
No ruch był spory.
Krewecie rozmnożyły się na potęgę.
Wszystko poszło na Allegro i dziękować Bozi,
bo już nie wiedziałam co robić.
Teraz przynajmniej mogłam zamówić dla moich potworków sporo smacznego jedzonka,
którego normalnie bym nie kupiła, ale same na siebie zarobiły, więc dostaną pyszności.
(jak paczka przyjdzie, bo coś długo czekam )
Niedługo spodziewam się również nowych lokatorów,
ale na razie... cicho sza
Jak przeżyją i zaaklimatyzują się w akwarium,
na pewno umieszczę zdjęcia i kilka słów o nowych żyjątkach.
myslałaś może czy by nie ustawić znaków i sygnalizacji świetlnej dla swoich kreweci bo przy taki ruchu pewnie często dochodzi do stluczek i kolozji
Autostrada opustoszała
Krewecie poszły w świat.
Zostało akurat tyle, żeby wzbogacić moje maluchy w nowe geny
i czekać na następny przyrost naturalny
i dobrze dobrze bo co zadużo to niezdrowo
pozdrawiam