Wysokość akwarium - potrzebna pomoc w podjęciu decyzji

Pokrewne

guitar-world portal

Od jakiegoś czasu myślę o założeniu nowego zbiornika. Wymiary podstawy mają być 120cm x 50cm. Nie mam jednak zdania co do wysokości. Najpierw myślałem o 60cm - zalecał mi to znajomy, który ma akwarium 50cm wysokie i twierdził, że gdyby miał teraz zmieniać to tylko 60 - twierdził, że jest więcej swobody jeśli chodzi o aranż, jednak rozważam też 50cm. Wychodzi więc 300 lub 360l - wiem, że im więcej tym lepiej, ale jeśli ma się okazać, że będzie bardzo ciężko z doświetleniem to może jednak 50cm? Zmiana rozmiarów podstawy nie wchodzi w grę.

Chętnie zapoznam się z opiniami i doświadczeniami każdego kto posiada zbiorniki podobnej wielkości (i wysokości). Interesują mnie plusy i minusy każdej z opcji.

my mamy zbiornik 120 długie 50 wysokie i tak samo jak twój znajomy zdecydowanie teraz wolałabym wyższe. Aranż to jedna rzecz, a druga to częstotliwość przycinki roślin jeśli ktoś niema czasu lub zwyczajnie nie chce zbyt często ingerować.

Następna rzecz to podstawa, jeśli jednak mogłaby być inna to proponuje chociaż 125cm, weź poprawkę że standardowe żarówki mają prawie 120 i trzeba by się mocno namagikować żeby je wepchnąć pod pokrywę, a mniejsze to 90cm (ciężko je dostać i są drogie bo nietypowe) no i 60cm. My niestety zakładając zbiornik zapomnieliśmy o długościach świetlówek.
No rzeczywiście nie orientowałem się w długościach świetlówek. Chociaż brałem pod uwagę to, że gdyby był z nim problem, to włożyłbym krótsze, większą ilość ale naprzemiennie.

Na razie dzięki, czekam na inne uwagi.

==============================

A jeszcze powiedz mi, proszę, jakie masz oświetlenie (ile to jest litrów) i czy to w zupełności wystarcza by doświetlić dno (oczywiście zależy to też od tego jakie rośliny tam masz, bo jeśłi ciemnolubne to problemu nie będzie, ale co jeśli chciałbym sobie jakiś trawniczek zrobić, to może się okazać że oświetlenie nie wystarcza, a z drugiej strony, jeśli mocno zwiększę oświetlenie, to mogę mieć problem z glonami lub innymi roślinami).

Sorry, za temat pod poprzednim, ale zniknęła mi gdzieś opcja edit.
Przy akwarium 60cm zalecają już światło typu HQI chyba że dasz 2 razy więcej świetlówek. Ocia piszesz żeby zrobić akwa na 125cm, zgoda jeśli chodzi o długości świetlówek, ale gdzie kupisz pokrywę na taki wymiar?

Od kiedy to świetlówki 90 cm czyli 30W są niewymiarowe?
To zależy do czego ma służyć to akwarium, jeśli roślinne to 50 cm max ale lepiej 40cm, jeśli dla skalarów czy paletek wiadomo jak najwyższe, itd.
ja również decydując się wybrałam wyższe tylko, że głównie kierowałam się litrażem- żeby znowu za rok nie zmieniać akwarium na większe
Przy 60 cm wysokości dochodzi oświetlenie HQI a to są koszty i gimnastyka nad zamontowaniem tego. Co do długości 125 to nie widzę sensu. Dopłacać za niestandardowe szkło, przy 120 cm i robionej pokrywie (standardowy plastik i tak sie do niczego nie nadaje) spokojnie wchodzą 54w T5.

Od kiedy to świetlówki 90 cm czyli 30W są niewymiarowe?
nie "niewymiarowe" prędzej nietypowe. o ile 60 i 120 jest wszędzie od zatrzęsienia, to kupić 90cm i nie dać za nią 80-90zł to bardzo duży sukces i o to właśnie mi chodziło.

Co do długości pokrywy to owszem 125 plastiku się nie kupi, uznałam (może niesłusznie) że będzie samoróbka, bo wg mnie są o wiele praktyczniejsze i ładniejsze.

Jeśli chodzi o wysokość 60cm to tak naprawdę nie wiem czy może być "zwykłe" oświetlenie. My przy 50 cm mamy 4 świetlówki 60cm-30w i jest w sam raz.
Typowe jak najbardziej i kupić można spokojnie, jakoś nigdy nie miałem z tym problemu a właśnie takie posiadam.
To co chcesz trzymać w tym akwarium? Jeśli jeszcze nie wiesz co, a chcesz już kupić, to bierz standard czyli 50 cm wys. Pamiętaj że wraz z wysokością bardzo spada natężenie światła w wodzie i jeśli jednak chciałbyś mieć np ładny trawniczek to wyłożysz kupę kasy na światło.
Ocia dobrze założyłaś - pokrywa będzie samoróbka - nie podobają mi się te rynkowe, więc kwestia pokrywy nie jest problemem - pisałem jednak, że wymiary podstawy nie podlegają zmianie, gdyż ogranicza mnie miejsce, ale te 5cm szerokości jeśli będzie trzeba, to może bym jeszcze wynalazł. Zawsze uważałem, że szersze akwaria ładnie się prezentują.
Labeo pytał o obsadę - no cóż - plan jest taki, by było to akwarium roślinne (nie użyłem określenia "holenderskie" bo sądzę, że daleko mi do takich efektów) - w każdym razie nie malawi ani SA.
Jeśli chodzi o ryby to planowałem ławicowe drobne (raczej neony czerwone lub czarne - 20 30 sztuk) i może parka ramirezek, kilka prętników no i kilka rodzajów kirysków (w sumie max 10 sztuk). Z większych ryb, to myślałem o max 4 ładnych skalarkach, ale jak zjadę do 50 cm to nie wiem czy to ma sens.
to co podałem to jednak nie jest konkretna obsada - wybrałbym coś z tego, z czegoś mogę zrezygnować lub coś dorzucić. Ogólnie wolę zbiorniki, gdzie ozdobą są rośliny, a ryby tylko do przełamania nudy.

Labeo pytał o obsadę - no cóż - plan jest taki, by było to akwarium roślinne (nie użyłem określenia "holenderskie" bo sądzę, że daleko mi do takich efektów) - w każdym razie nie malawi ani SA.
Jeśli chodzi o ryby to planowałem ławicowe drobne (raczej neony czerwone lub czarne - 20 30 sztuk) i może parka ramirezek, kilka prętników no i kilka rodzajów kirysków (w sumie max 10 sztuk). Z większych ryb, to myślałem o max 4 ładnych skalarkach, ale jak zjadę do 50 cm to nie wiem czy to ma sens.
to co podałem to jednak nie jest konkretna obsada - wybrałbym coś z tego, z czegoś mogę zrezygnować lub coś dorzucić. Ogólnie wolę zbiorniki, gdzie ozdobą są rośliny, a ryby tylko do przełamania nudy.

W takiej sytuacji zdecydowanie skłaniał bym się do 50cm. No chyba że chcesz zrobić plenum to wówczas te 10cm się przyda.
Dzięki wszystkim za uwagi.

Ostatecznie zdecyduję się więc chyba na 50cm - myślę, że to będzie najbardziej odpowiadało moim potrzebom i możliwościom. Spróbuję może jednak zwiększyć długość ile się da (max. do 140cm) ale nie będzie to łatwe ze względu na docelowe miejsce ustawienia zbiornika, które jest ograniczone - może jednak coś uda mi się wymyślić.

Ostatecznie zdecyduję się więc chyba na 50cm - myślę, że to będzie najbardziej odpowiadało moim potrzebom i możliwościom. Spróbuję może jednak zwiększyć długość ile się da (max. do 140cm) ale nie będzie to łatwe ze względu na docelowe miejsce ustawienia zbiornika, które jest ograniczone - może jednak coś uda mi się wymyślić.
No i dobrze. Wysokość 50cm jest najbardziej optymalna pod względem doświetlenia , jak i miejsca dla roślin na wzrost pionowy. Jest to kompromis ,na który będzie cię stać , jak już wcześniej wypowiadali się inni forumowicze.
Ja tu z inną propozycją: Jeśli masz możliwość zwiększenia gabarytów zbiornika to lepiej pomyśl o zwększeniu jego szerokości zamiast wysokości. Z czasem okazuje się , że nie tak jak wysokość tylko szerokość baniaka najbardziej daje nam się we znaki , ograniczając pole rozrostu dla roślin, aranżu , a efekt wizualny jest bardzo płaski. Brak głębi w akwarium psuje jego wygląd, zwłaszcza kiedy wyrośnięte rośliny tylnego planu (np. żabienice)dotykają liśćmi przedniej szyby.
Też myślałem o szerokości, ale w moim przypadku 50cm o maximum no chyba, że totalnie zmienię plany z umeblowaniem, na co się jednak nie zanosi.
Tak więc pozostaje 120x50x50 (dł x szer x wys). Jedyne z czym chciałbym pójść w górę i co wydaję się realne, to zwiększenie długości do 140 cm ale to się jeszcze okaże.

Jedyne z czym chciałbym pójść w górę i co wydaję się realne, to zwiększenie długości do 140 cm ale to się jeszcze okaże.
Ja mam zbiornik 100x45x50(dł x szer x wys)i powiem szczerze , że po pewnym czasie zaczęło mi "brakować" w nim długości i szerokości. Z wysokością miałem problem natomiast w odwrotną stronę , bo nie mogłem dobrze oświetlić ( rury T8)dolnych partii zbiornika. Wygladało to tak , że przy gęstej obsadzie roślinnej od połowy wysokości do góry rośliny pięknie rosły , a poniżej traciły liście. Dopiero wprowadzenie oświetlenia HQI ten problem rozwiazało i zapewniło prawidłowe i pełne oświetlenie dna (teraz można to też uzyskać przy T5).
Jedynie co możesz zrobić z wysokością to powiedzmy ( jesli to baniak na zamówienie) podnieść się o 5 cm , bo to nie pogorszy za bardzo oświetlenia ,a zniweluje straty wynikające z grubości podłoża i górnego poziomu wody. Daje to też pewne pole manewru poziomem wody,a tym samym możliwością regulacji w ten sposób poziomu doświetlenia i miejsca dla wysokich roślin.
Poza tym przy za wysokim zbiorniku musisz zrobić niższą szafkę , bo będziesz miał problem z pielęgnacją akwarium. Ja mam tak dobraną wysokość całego zestawu ,że górna krawędż zbiornika jest ok. 10cm "pod pachą' i nie ma z tym problemu. Znam natomiast ludzi , którzy sadzą rośniny z taboretu.
Dobrze robisz rozpatrując kwestie wymiarów baniaka przed jego zakupem, bo to w przyszłości tylko ułatwi Ci życie.