Wyoblenie ciała ryb :(

Pokrewne

guitar-world portal

Temat : Wyoblenie ciała ryb

Objawy: Rybki (dotyczy jak zauważyłem) jedynie samiczek gupika pływają prawie pionowo z trudem pływając, następuje "wyoblenie" ich ciała, ogon w końcowej fazie choroby obwisa w dół, opadnięta płetwa grzbietowa (pierwszy objaw jaki obserwuje), wychudzenie, rybki normalnie przyjmują pokarm. W końcowym stadium problemy z pływaniem. Brak guzków, plam, narośli. Powiększone skrzela, zaczerwienione, szerzej otwarte pokrywy skrzelowe. Płetwa ogonowa która normalnie ładnie rozpostarta u większości chorych samiczek skulona na wysokość ciała. Nie zaobserwowałem różnic w odchodach (mogłem nie zauważyć)

Ostatnio dokonane zmiany w akwarium: 2 nowe samiczki gupika z którymi prawdopodobnie przywlokłem choróbsko.. Nie przeszły kwarantanny..

Ryby:
1. Obsada ilościowa szt.
2. Obsada jakościowa:
- Gupiki 15 szt, wielkość dorosłe + ok 10 - 15 podrostków i narybku;
- Molinezje 3 szt, wielkość 3,5-4 [cm];
- Kiryski 6szt, wielkość 4cm

3. Łączna długość całej obsady ................... [cm].

Pokarm:
1. Żywy /tak/nie mikronicienie z własnej hodowli komentarz
2. Mrożonka nie
3. Suchy tak : różnorodny płatkowy Tropical, rozwielitka + pokarm roślinny
4. Inny rodzaj pokarmu ----------
5. Częstotliwość karmienia 2 [il./dobę]
6. Czas potrzebny na zjedzenie 2-3[min] Nic sie dłużej nie utrzyma - świderki + ampularie + krewetki

Zbiornik: pojemność 112[l], wymiary : dł 8[dm] , szer.3,5[dm], wys. 4[dm]

Filtr:
1. Typ .Podżwirówka + gąbkowy
2. Wydajność 650+500 [l/godz]
3. Czas pracy w ciągu doby 24[godz./dobę]
4. Czas pomiędzy czyszczeniami 7 [doba]
Woda:
1. Termin startu zbiornika .110[doba]
2. Podmiana wody:
- ostatnia 7[doba]
- ilość jednorazowej podmienianej wody 25-30[l]
- częstotliwość 100-120 [l/m-c]
- wymiana wkładów filtracyjnych nie
- jakie środki dodajesz do wody .brak
3. Źródło wody: po filtrze żywicznym
4. Uzupełnienie wody:
nie
Częstotliwość .......................[ dni]

5.Parametry wody:
- pH 6,8
- twardość:
- GH 70[stopnie niemieckie]
- KH 80[stopnie niemieckie]
- amoniak NH_3 ................[mg/l]
- azotyny NO_2: 0 [mg/l]
- azotany NO_3: 20 [mg/l]
- zasolenie - [mikrosimensy]
- fosforany - [mg/l]

6. Odmulanie – częstotliwość 7 [dni]
7. Napowietrzanie:
- czy stosujesz napowietrzanie tak
- okres stosowaia 24[godz./dobę]
- sposób napowietrzania /urządzenia/ napowietrzacz + kurtyna
8. Dawkowanie CO_2:
- czy dawkujesz CO_2 nie
- okres dawkowania w ciągu doby ............................[godz./dobe]
- urządzenie dawkujące .............................................
9. Temperatura – pomiar 26-28 [C]
- stabilność temperatury kiepska
- moc grzewcza 2x20 [W] i rodzaj ogrzewania Grzałki + świetlowki w pokrywie ktore obecnie nie pozwalaja sie grzalkom wlaczyc

Rośliny:
1.Rodzaje i liczba sztuk:
- Mech jawajski; ............. [szt];
- Moczarka; ............. [szt];
- hygrophila corymbosa "compacta"; 2 [szt];
- Lilaeopsis Brazilensis; [szt];
- Echinodorus Izabela; 2 [szt];

2. Jakich używasz nawozów: nie używam

Oświetlenie – łączna moc 2x18 w pokrywie + 18 za tylną ścianką = 54[W]
1. ilość i rodzaj oświetlenia
2. czas ekspozycji 12-14 [h]

Podłoże –
1. Rodzaj żwir
2. Ziarnistość:0.4-0.8[cm]
3. Grubość warstwy 6 [cm]
4. Kolor żwirek rzeczny

Lekarstwa –
1. Nazwa............................................. okres stosowania ..............................
wynik zast. lekarstwa ..........................................................................
2. Nazwa............................................. okres stosowania ..............................
wynik zast. lekarstwa ..........................................................................

Inne istotne uwagi:
Na tę chorobę padły mi już 2 samiczki gupika, w tej chwili odseparowałem kolejne 3 (1 w rozwiniętym stadium, 2 z widocznymi opisanymi objawami).

Pytałem w wielu miejscach, sporo szukałem w sieci nikt nie potrafi pomóc
Liczę na was pozdrawiam !!

Zdjęcia:

w akwarium mojego taty jest taka sama sytuacja bo też trzyma gupiki. jego zdaniem powodem choroby jest ciągła ciąża u samic i brak nowych samców, w większości przypadków po jakimś czasie gdy samica odpocznie i będzie mieć nowego samca, ciało samicy wraca do normy.
Co do samiczki: miałem dokładnie to samo u trzech ryb (samiczki gupiki). Za każdym razem ryba zdechła. jest to chyba nie uleczalne.
Co do wypowiedzi Nazioła_90: faktycznie ta choroba występuje po wydaniu na świat potomstwa (jak ładnie to ująłem ). A z tego co wiem, samica jak raz kopuluje z samcem to przez całe życie będzie rodzić jego potomstwo, bez względu na to czy dojdzie do zbliżenia później między nią, a innym samce. Do tego większość początkujących zakładająć akwarium kupuje "1000 ryb z 500 gatunków" w tym parkę gupików i mają, i mają tą parkę bez innych samców i samice nie chorują na to i żyją długo, więc chyba brak nowych samców odpada.
Co do wypowiedzi Achaela: Fakt. W żadnym zoologiku nie wiedzą co to jest. Na necie i w książkach też o tym mało piszą.

Pozdrawiam.
Też się z tą chorobą spotkałem.
I zawsze się kończy zgonem rybci.
Teraz mam nawet w akwa jedną samicę która jest chora na tą chorobę.
Często ją widzę często siedzi pod filtrem lub w roślinach.
Nie ma siły nawet pod płynąć w nurt filtra.
Porywa ją jak liść.
Ta choroba jest nieuleczalna.
A szkoda bo dużo mi samic gupika przez to na zdychało.

Kiedyś miałem taką samiczkę ale potem mi zdechła ale nie wiem czy od tej choroby ale na 51% tak
Fajną masz R ósemkę na ścianie sam malowałeś ???

Fajną masz R ósemkę na ścianie sam malowałeś ???

Hehe dziewczyna mi na urodziny niespodzianke zrobiła

Co do tematu tamtej odseparowanej gupiczce się pogarsza.. Ciekawe że żadna inna rybka (inny gatunek czy samczyki) nie wykazuje żadnych objawów, tylko samiczki..
Zmartwię Cię, ryba na pewno zdechnie. Jest to tylko kwestia czasu.
A czy to nie jest naturalna selekcja
W jakim wieku są ryby
Ryby nie są stare.. Maksymalnie mogą mieć z 3-4 miesiace.. Kolejne kilka samic podzieliło los poprzednich..
Przyłączam się do tematu gdyż w swoim akwa także zauważyłem u endlerek (samców i niedojrzałych samic) podobne objawy i niestety choroba rozprzestrzenia się na kolejne sztuki
Czarno to widzę
Pozostaje tylko izolować chore w miare możliwości i nadzieja że nie zaatakuje pozostałe.. Gaber - masz akwarium ogólne czy tylko z gupikami? U mnie w ogólnym choroba dotyczy tylko gupików i to samic - chociaż ostatnio 1 samczyk sie dziwnie zachowuje (zaczyna pływać "bujając się")..

Gaber - masz akwarium ogólne czy tylko z gupikami?
Ogólne z gupikami
Do tego krewetki karłowate i sumik "Otocinclus" - Obydwa gatunki zdrowe
Może owa choroba to wiosenny pomór jak na fermie królików
Z tego co zaobserwowałem, to ryby nie zarażają się tym od siebie tylko to coś jest w wodzie. Jak odizolujesz rybę, a do poprzedniego akwarium dasz nową to po czasie też na to
zdechnie. Inne ryby nie chorują na to i dotyczy to tylko samic. Dziwne. TO TYLKO MOJE WNIOSKI I OBSERWACJE, NIE POPARTE NICZYM WIĘCEJ!
Na moim przykładzie mogę wnioskować, iż za ową chorobę odpowiedzialne mogą być jakieś pasożyty układu pokarmowego na którego wyjątkowo podatne są gupiki.
Prawdopodobnie zostały zawleczone wraz z żywym pokarmem bądź z nowo zakupioną rybką - nosicielką pasożyta (okaz zdrowia na oko) lub też z wodą czy rośliną z zarażonego zbiornika.
U mnie zaczęły chorować zarówno samice jak i samce.
W stadku endlerek była 1 sztuka wyjątkowo wychudzona - cienka jak kartka papieru, natomiast po tygodniu leczenia ma się wyśmienicie i niczym nie odstępuje od pozostałych
Rybcie uratował lek "Capitox-s"
Szczegóły http://www.zoolek.pl/pdfs...kapsulki_pl.pdf
Mój doświadczalny sposób leczenia to 1 zalecana dawka przez 3 dni, potem zmiana wody i jeden dzień przerwy, następnie kolejna taka sama dawka przez 3 dni i zmiana wody.
Znów dzień przerwy i jeszcze raz to samo przez 3 dni, zmiana wody + odmulanie i jest OK
Zastrzegam sobie, iż podany sposób leczenia jest oparty jedynie o własne doświadczenie które nie gwarantuje u innych sukcesywne wyleczenie ryb oraz powikłania z tym związane
A masz moze u siebie w zbiorniku krewetki? Boje sie ze moga nie wytrzymac kuracji ;/
Wszystkie przeżyły ciężkie chwile
Dzisiaj cos nowego.. Dzisiaj przyuważyłem samczyka który miał wszystkie wcześniejsze objawy i dodatkowo co zauważyłem to nastroszone łuski na brzuchu i pokładanie się na dnie.. Widać nie tylko samiczki tylko może one słabsze..

Dzisiaj przyuważyłem samczyka który miał wszystkie wcześniejsze objawy i dodatkowo co zauważyłem to nastroszone łuski na brzuchu i pokładanie się na dnie..
Twój samczyk prawdopodobnie wskutek osłabienia przez chorobę zapadł na PUCHLINĘ WODNĄ
http://www.czfa.pl/topics...=puchlina+wodna
http://zielg.ovh.org/pliki/choroby.html
No to niedobre informacje.. Zastanawiam się nad odseparowaniem krewetek na czas leczenia.. Radzicie kurować razem z krewetkami i ryzykować czy odseparować?

Czy krewetki mogą być również nosicielami pasożytów? Udało mi się kupić Capifos nie Capitox-s, pytałem w zoologiku o ten drugi to dowiedziałem się że musiałem coś pokręcić i tylko ten zawsze był.. Opis ma taki sam właściwie:
http://www.zoologiczny.sk...25_46_42___4953

Czy krewetki mogą być również nosicielami pasożytów?
Mogą.

Dzisiaj próbuje Twoją kurację.. Udało mi się zdobyć Capitox.. Co prawda nie w tabletkach a w kroplach ale na innym forum znalazłem udokumentowane zastosowanie tego preparatu bez zgonu krewetek.. Mam nadzieje ze pomoze..

A masz moze u siebie w zbiorniku krewetki? Boje sie ze moga nie wytrzymac kuracji ;/

Mała poprawka, lek "Capitox-s" jest śmiertelny dla bezkręgowców