Wichura 13 lipca...
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Takiej zadymy dawno nie widziałem. Prawdziwe oberwanie chmury połączone z tornadem.
W mojej okolicy powyrywało potężne drzewa i pozrywało line elektryczne.
Dopiero teraz mam napięcie i akwaria ruszyły do pracy ( pompy, filtry itd).
Niestety widać jakieś trupy .
Nie przeżyły Calvusy, księżniczki.....
Jak to wyglądało w innych częściach miasta ?
Mnie w mieście nie było, ale na jana pawła podobno drzewko z korzonkami wyrwało.
Ja byłem akurat na wsi i tam było nieźle
Ładne pioruny, szkoda, że aparatu n ie miałem.
Praktycznie można było zaobserwować jak niektóre sięgają i walą w pola
Jak wracałam, to na drodze leżało pełno połamanych konarów i powyrywanych drzew.
Dziś podobno ma być powtórka, ale już napewno nie będzie tak samo
Ja mieszkam na Jana Pawła. faktycznie wiało niemiłosiernie. Jednak w okolicy ul. Wodzickiego chyba przeszła największa nawałnica, bo pełno było tam gałęzi na drodze. W Aleksandrii też przez kilka godzin ponoć nie było prądu.
U mnie nie było prądu od wczoraj od ok 20 tej do dzisiaj do 9 rano.
Sprawcą była ponad 100 letnia lipa wyrwana z korzeniami. Zerwała druty i złamała słup elektryczny.
a okolica waszyngtona od numerów 20 do 30
A może wie ktoś co i jak na rakowie zachód? aktualnie mnie nie ma w mieście