Ryba - KULA - POMOCY !!!
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Od ktorej do ktorej POMOCY
- Posklejane? Spiczaste ogony u narybku gupika POMOCY
- POMOCY !!!!! Używany filtr tetra 700 (grzechocze coś w nim)
- Szafka 92cm na akwa 100cm problem:/ Pomocy!!!
- Pilnie potrzebny transport Warszawa-Częstochowa pomocy!!!
- Obsada - brak pomysłu na nowe aqua POMOCY
- Pierwszy start akwarium 76literkow - oczekuje pomocy:)
- Skalary - białe kropki na płetwach - Pomocy!
- Tetra EX 700 - PRZECIEKA POMOCY !!
- statecznik elektroniczny - 6 miejsc, 8 kabelkow, pomocy :D
guitar-world portal
W skrócie przedstawię w jaki sposób zostałem fanem akwarystyki. Otóż 24.12.2009 dostałem pod choinkę bojownika w kuli. Gdy otwarłem prezent wigilia zakończyła się zarówno dla mnie jak i dla mojej rodziny. O mały włos nie dostałem zawału, niektórzy członkowie rodziny zdziwili się. Jedni, widząc rybę. Drudzy widząc moje zachowanie. Jak można tak traktować zwierze powiedziałem. Żywa istota na prezent? Przecież to nie zabawka czy brzydki szalik, który mogę schować do szafy jeśli mi się nie spodoba. Szkoda, że nie dostałem żyrafy lub hipopotama. Ale OK. stało się. Jako człowiek szanujący i pomagający istotom słabszym a w szczególności zwierzętom postanowiłem bojownikowi stworzyć jako-takie warunki do życia. Niestety sklepy przez kilka dni były zamknięte dlatego w niedzielę wyruszam do Auchan do zoologicznego obejżeć sprzęt. Mam nadzieję, iż zakupię jeśli ceny nie będą dwa razy wyższe niż w normalnym sklepie.
Postanowiłem bojownikowi wynagrodzić cierpienia i stworzyć mu akwarium w stylu jego naturalnego środowiska. Przeszukując internet znalazłem trochę informacji na temat warunków panujących w wodach w jakich żyje. Znalazłem trochę roślin jakie rzekomo rosną w wodach, w których mieszka. Są to między innymi: Mech Taiwan moss, Cryptocoryne wendtii, Eleocharis parvula, Ceratopteris siliquosa, Hygrophila siamensis, Myriophyllum scabratum. Takie roślinki chciałbym zasadzić jednak nasuwa się pytanie - czy będą one rosły w zbiorniku 60x30x30 ewentualnie 60x30x35 z tego co mi wiadomo wszystkie pokrywy do akwarium jakie udało mi się znaleźć mają jedną świetlówkę 15W co budzi poważne wątpliwości. Jednak z drugiej strony wszystkie te rośliny, które wymieniłem są cieniolubne. Mech posadziłbym na jakimś wyparzonym korzeniu czyli byłby bliżej tafli wody - czyli więcej światła by dostawał. Co myślicie o tym bym do akwarium dołożył kilka płaskich kamieni tworzących półki skalne - ponoć bojownik lubi półki. Kamienie mam możliwość wyłowić z rzeki oczywiście wygotowałbym je przez 30 minut w wodzie. Podłoże kupiłbym w sklepie do tego mógłbym dołożyć torfu z lasu oraz jakiś niezbyt gruby żwirek. Ponoć wody w, których żyje bojownik są kwaśne i miękkie dlatego myślę o torfie. Jak sądzicie? Następna sprawa to jak zapewne się domyślacie jest to sytuacja awaryjna czyli chodzi o to aby bojownika jak najszybciej przełożyć do akwarium z kuli - nie mogę czekać dwóch tygodni na dojrzewanie bakterii w akwarium. Jak to zrobić w miarę bezboleśnie? - antychlor? - uzdatniacz z bakteriami ze sklepu? - odczekać 24h i przełożyć? - mniej karmić by woda nie zatruła się szybko amoniakiem? podmieniać wodę? 54 - 63L jak szybko może zatruć jedna rybka? Sprzęt który zamierzam skompletować najpóźniej w poniedziałek to: akwarium 60x30x30 lub 60x30x35 tutaj nie jestem pewny co wybrać czy mniejszy litraż czyli trochę lepiej dla roślin bo oświetlenie 15W czy wybrać większy lepiej dla ryby - czy jest to duża różnica? Prawdopodobnie wybiorę ten większy zbiornik. Filtr wewnętrzny "aquael fan 1". Grzałka z termostatem 75W. Termometr samoprzylepny. Muszę kupić też szafkę - najtańszą "Economic".
Proszę o pomoc i wyrozumiałość dopiero zaczynam z akwariami.
Witam podoba mi się Twoje podejście do akwarystyki.
Co do akwarium to jak dla jednego Bojownika to wystarczy mu 25 litrowe z pokrywą i żarówką energooszczędną.Pokrywa musi być z tego względu ,że Bojowniki oddychają powietrzem atmosferycznym i jeżeli temperatura powietrza znacznie różni się od temperatury wody(jest niższa) to mogą się przeziębić i zdechnąć.Ale jeśli planujesz w przyszłości powiększyć obsadę to rzeczywiście akwarium 60x30x30 będzie odpowiednie.Bojowniki zdecydowanie bardziej wolą akwaria niskie niż wysokie więc wybór powinien paść na to niższe.Rośliny:Mchy jak najbardziej do tego spore ilości Rogatka,Microsoria i będziesz miał piękne akwarium przy małym oświetleniu.Kamieni raczej bym nie dodawał bo tylko niepotrzebnie zagracisz akwarium,a nie wyglądają one zwykle zbyt estetycznie,mogą zmieniać parametry wody i Bojownikowi raczej nie robi różnicy czy one są czy nie.Woda może być raczej taka z kranu bez torfu ponieważ torf tylko zmieni kolor wody i może ją zakwasić.Bojowniki tolerują zakres ph wody od 5-8.Wodę najlepiej jeśli przyniósłbyś od jakiegoś kolegi akwarysty,może na forum ktoś się z Tobą podzieli ,a do filtra trochę syfku z innego akwarium w którym już pracuje dość długo filtr.Szafkę nie musisz posiadać jeśli masz odpowiednio wytrzymałą komodę czy jakąś szafeczkę. Życzę uddanych zakupów.
jest tez możliwość oddania bojownika do sklepu i po krzyku w galerii na pewno przyjmą i już bez zbędnej paniki no chyba ze bojownik to pretekst żeby założyć bankę bo jak dla mnie to ten post to jest chwalebny okrzyk jaki to ja jestem humanitarny i jaki mądry pochwalcie mnie wszyscy to stanę sie złoty
Rooney dzięki za wskazówki. orfeusz widzę, że masz jakieś kompleksy - życzę powodzenia w dalszym życiu i pozostawię twój tekst bez większego komentarza... chociaż nie... nie puknąłeś się w głowę za mocno może? A może bombka ci spadła na czaszkę z choinki. Weź się człowieku zastanów trochę i nie obrażaj ludzi bezpodstawnie bo mnie nie znasz. Jak więc możesz mnie człowieku oceniać?
Witam
Jak się udały zakupy. Napisz coś o dalszych losach bojownika
Pozdrawiam Bartek
Niedziela, 27.12.2009
Udałem się do Auchan do Zoologicznego. Ceny sprzętu bardzo wysokie. Postanowiłem wstrzymać się jeden dzień i udać się do innego sklepu zoologicznego. Po powrocie do domu wymieniłem bojownikowi około 1/3 wody na nową odstaną.
Poniedziałek, 28.12.2009
Udałem się do sklepu zoologicznego. Sprzętu nie było niestety "od ręki". Zamówiłem wszystko. Po powrocie do domu wymieniłem bojownikowi trochę wody.
Wtorek, 29.12.2009
Udałem się do sklepu po zamówiony towar. Sprzęt przywiozłem do domu. Umyłem akwarium letnią wodą z solą. Wsypałem ziemię na spód akwarium. Wypłukałem żwirek - umieściłem go w akwarium. Zamontowałem grzałkę, filtr oraz termometr. Napełniłem akwarium wodą. Uruchomiłem sprzęt. Czekałem, aż temperatura wody podniesie się do 21 stopni.
Środa, 30.12.2009
Gdy temperatura podniosła się wlałem odpowiednią ilość AquaSafe zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po około 10 godzinach umieściłem w filtrze kapsułkę która ma zastartować florę bakteryjną w akwarium. Bojownikowi podmieniłem trochę wody na tą z akwarium. By przyzwyczaić go do wody o podobnych parametrach w jakich ma pływać.
Czwartek, 31.12.2009
Po odczekaniu 24 godzin od umieszczenia kapsułki w filtrze wsadziłem rośliny. Oraz przeniosłem bojownika do akwarium. Temperaturę w akwarium ustawiłem początkowo na 21 stopni ponieważ taką miał w kuli. Następnie podniosłem na termostacie temperaturę do 26 stopni. Bojownik przypomina sobie jak się pływa.
Piątek, 01.12.2009
Wygląda na to, że czuje się w akwarium nienajgorzej. Pływa, chowa się w roślinach. Gdy podchodzę do akwarium bojownik podpływa do szyby. Prawdopodobnie broni terytorium.
Sobota, 02.12.2009
Przecieram gąbką przednią szybę i niespodzianka odkrywam rysę na niej. Ładna kiszka. Nie wiem czy ta szyba może od tej rysy pęknąć? Ciekawe czy w sklepie wymienią mi akwarium na nowe? Wredna niespodzianka... znowu stresować rybę?
Bojownika karmię raz dziennie, małymi porcjami.
Wrzuć zdjęcie owej rysy.Większość rys nie stanowi zagrożenia.Zresztą teraz możesz mieć problem z reklamacją.
Przy akwariach w granicy 25 do do 80 litrów rysa jeśli jest ona na szybie bocznej niestanowi wielkiego zagrożenia. Różnie to bywa, ale przy małym litrażu możesz być spokojny, reklamacji raczej nie uznają Ci jak już zalałeś akwarium , to tak jak byś chciał reklamować samochód, który sam uszkodziłeś z własnej winy i chcesz teraz reklamacji. jeśli rysa nie była widoczna na szkle przy kupnie to raczej ona powstała w czasie Twoich prac przy akwa niestety.
Witam ponownie. Rysa jest niestety tak jak pisałem wcześniej nie na bocznej szybie (małej) lecz na przedniej (dużej). Rysa jest na zewnętrznej powierzchni szyby. Rysę praktycznie nie da się sfotografować stojąc bezpośrednio na wprost akwarium. Jedynie robiąc zdjęcie od dołu.
Ta dłuższa nie jest głęboka, jest dość wąska. Ta krótsza jest trochę szersza lecz równie głęboka co ta dłuższa. Rysa na sto procent nie powstała z mojej winy. Z akwarium obchodziłem się jak z jajkiem. W samochodzie było umieszczone w pudełku. Nigdzie nie zahaczyłem pamiętałbym coś takiego. Ale mniejsza z tym - i tak prawdopodobnie nie uwierzą w sklepie. Chociaż oni pewnie znają prawdę.
Wymiary akwarium to 60x30x30. Jakość zdjęć niestety nie najlepsza. Wystrój akwarium na razie trochę ubogi ale sami rozumiecie - sytuacja awaryjna.
Wolałbym aby akwarium nie pękło. Szkoda rybki oraz sąsiadów z dołu. Niestety mieszkam w bloku na drugim piętrze. A to w końcu około 50 litrów wody.
50 litrów tak szybko nie przecieka, głównie wsiąknie w parkiet czy panele - moze pare kropelek przesączy sie do sąsiadów - ewentualnie spadnie im płatek gipsówki
Przy takich rysach nic się nie stanie, możesz być spokojny florida_blue, nie strasz
przecież nie strasze
tak przy okazji w moim 112 l też jest taka rysa na długiej sciance - pionowo ustawiona i jeszcze nie pekło - a przestawiane było już wielokrotnie i mam je już ponad 10 lat... nawet nie wiem kiedy ta ryska powstała po prostu odwróć akwarium , przesadz roslinki i nie bedziesz jej widział
A rybce daj jakieś pływające roslinki - limnobium czy coś Zobaczysz jak chetnie bedzie się tam chował jakieś dziewczyny mu też dokupisz ?
No bo bez dziewczynek niema życia heheh
jakieś dziewczyny mu też dokupisz ?
Jeśli nie planujesz rozmnażania to nie polecam.Ewentualnie jakieś inne rybki ławicowe bądź denne.
Proponuje coś na dno najpierw typu kiryski, albo ławicówke jak razborka klinowa albo maculata
Witam i dzięki za odpowiedzi. Ufff... to dobrze, że ta rysa jest raczej niegroźna. Sama w sobie mnie nie drażni - nie jest aż tak widoczna jeśli nie siedzi się z nosem przy szybie.
Jeśli chodzi o zwiększanie obsady. Obecnie nie planuję. Póki co akwarium jest w miarę świeże więc nie chcę dopuszczać innych ryb by dodatkowo zanieczyszczały. Roślinek jest mało więc kryjówek mało, co przemawia również za niezwiększaniem obsady. Jeśli chodzi o samice to raczej nie planuję hodowli przynajmniej na obecnym etapie. A dopuścić teraz aby po harcach pozagryzały się - nie bawi mnie coś takiego.
Roślinek oczywiście mam zamiar dodać więcej. Zamierzam wsadzić trochę roślin z rodowitego biotopu bojownika. Jednak w sklepach akwarystycznych ciężko znaleźć konkretny towar. Mam zamiar zamówić przez internet ale obecne mrozy za oknem mogą trochę sprawę odwlec. Chcę też dodać korzeń. Jednak tutaj też sprawa podobna śnieg i mróz mogą trochę skomplikować poszukiwania.
Zastanawiam się jak z podmianą wody? Docelowo planuję podmieniać jakieś 10% raz na tydzień. Czyli jakieś 5L odstanej wody. Zastanawiam się czy mam dolewać do odstanej wody preparatu AquaSafe - czy jest to zbędne? No i czy mam podmienić w najbliższym czasie te 5L również czy odczekać jeszcze trochę, aż woda "ustabilizuje" się w akwarium? Przypomnę, iż 31.12.2009 wpuściłem bojownika do akwarium - czyli minęło już 5 dni.
Z tego co zaobserwowałem mam chyba trochę twardą wodę. Sporo kamienia przy gotowaniu. Po wlaniu przegotowanej wody do szklanki i odstawieniu jej - powiedzmy - na jeden dzień na dnie można zaobserwować sporo osadu. Nie wiem czy stawiam prawidłową diagnozę ale możliwe, że tak. Z tego co wyczytałem w internecie wynika, iż dobrym sposobem na zmiękczenie wody oraz podniesienie jej kwasowości jest wrzucenie szyszek olchy lub liści dębu. Bojowniki ponoć lubią taką wodę. Wydaje mi się, że dwie szyszki na początek by wystarczyły. Zastanawiam się czy sparzyć owe szyszki lub liście przed wrzuceniem? Opinie w internecie są podzielone. Jedni ludzie twierdzą, że powinno się to zrobić inni, że nie.
Następne ciekawe doświadczenie. Wczoraj znalazłem dwa ślimaki. Dzisiaj nalazłem dwa ślimaki, w tym jeden inny niż pozostałe.
Odstawiłem 5L wody na podmianę - jutro podmienię.
Co do tych ślimaczków.... jeśli są podobne do amonitów(to takie "slimaki" których odciski mozna znalezc na kamieniach) to masz problem...
Jesli jest ich malo to przekop cale akwa i je pozgniataj bo nie dadzą ci spokoju:( wiem co mówie ... a ten "inny" jesli jest w ksztalcie swidra to jest to swiderek i jego zostaw bo jest pożyteczny
mam nadzieje że pomoglem pozdro :p
Dzięki za info o ślimakach. Aktualnie odławiam je do kuli. Mam nadzieję, że kula ślimakom nie szkodzi Oczywiście je dokarmiam.
Mój sposób na ślimaki to położenie liścia sałaty na dnie na noc a rano śmimaczki będą na nim.