Poszarpany ogon paletki!!!!

Pokrewne

guitar-world portal

Witam wszystkich i zwracam sie z gorąca prośba o pomoc otóż zauważyłem dziś ze moja paletka ma strasznie poszczępioną płetwę ogonowa jest mało ruchliwa i strasznie sie boi a ze jestem początkujący akwarysta nie wiem co mam zrobić dodam tylko ze wczoraj podmieniałem wodę ph jest w normie 6,5 takie zawsze miałem i było w porządku ale dodam ze zwiększyłem temperaturę do 30 stopni z 28 wkleję zdjęcia mojej chorej rybci.

A jakie pH było przed podmianą. Moim zdaniem wcześniej było dużo niższe i zwyczajnie przypaliłeś rybom końcówki.

Jeżeli ma to tylko jedna sztuka, to zaczął bym od polepszenia warunków wodnych. Codziennie robił bym małe podmianki po 20%.

Ryby karmić dobrze z witaminami.

Daj ładniejsze zdjęcie.
co do ph to zawsze bylo takie samo staram sie tego pilnowac aczkolwiek woda do podmiany to tradycyjna kranowka tak wychowalem moje paletki ze wczesniej im to nie przeszkadzalo moze i racja ze przesadzilem z podmiana bo az 50 % zbiornika poniewaz odmulalem zwirek od samego poczatku nie stosuje zadnych nawozow a pokarm to tradycyjne serce ze szpinakiem
Duże podmianki nie przeszkadzają paletkom o ile nie zmieniają drastycznie parametrów, szczególnie pH.

Myślę że zadbanie o warunki powinno pomóc. Jednak obserwuj ryby szczególnie pozostałe.

Tylko jedna ma takie płetwy ?
Witam!
Ja również przynajmniej w najbliższym okresie byłbym za zwiększeniem częstotliwości podmian, ale nie tak gruntowych.
Podmiana 50% siłą rzeczy może zmienić w sposób ewidentny parametry wody, a stąd już tylko krok do stresu i dalszych powikłań. Wiele razy pisaliśmy że ryby potrafią się przystosować nawet do warunków zupełnie nie odpowiadających ich biotopowi, ale muszą mieć na to trochę czasu.

Podtrzymuję również przypuszczenie Kamila co do zachwiania parametru pH wody. Sam przyznałeś bowiem iż w zbiorniku utrzymujesz ten parametr na poziomie 6,5. A bardzo wątpię abyś w kranie takie akurat pH posiadał, kwestia tylko o ile jest ono większe. U mnie np. wynosi ono ok. 7,4. teraz spójrzmy na podmianę aż 50% wody o takiej różnicy pH - resztę możemy sobie dośpiewać.

Może trochę przesadzam ale lepiej na zimne dmuchać.
Pomijam już sprawę odstania wody i eliminację ewentualnego chloru /nie koniecznie akurat Twoja woda musi być chlorowana/ - ale to również należałoby sprawdzić.

Duża podmiana to również dla niedoświadczonego akwarysty duże prawdopodobieństwo nie dotrzymania warunku aby temperatura wody na podmianę posiadała zbliżoną wartość do tej w zbiorniku.
W najbliższych dniach można zwrócić uwagę na zastosowanie zwiększonego napowietrzenie zbiornika.

Wiem, że to musztarda po obiedzie i teraz już tego nie odtworzymy, ale przy hodowli paletek niezmiernie ważnym parametrem wody jest poziom azotanów. To głównie dla jego obniżenia musimy pamiętać o podmianach wody. Tym częstszych, im zbiornik mniejszy, a obsada właśnie paletek większa. Nie bez znaczenia jest jakość pokarmu /o której Kamil wspominał/ i sposób karmienia oraz obsada roślinna jako drugie płuca zbiornika.

Podstawa to oczywiście filtracja. Często stosuje się w zbiornikach z hodowlą paletek podwójną filtrację tj. wewnątrz mechaniczną /turbinka z filtrem gąbkowym/ oraz filtr biologiczny zewnętrzny. Nie bez znaczenia w tego typu hodowli jest nawet zastosowanie pewnej nadfiltracji.

Tyle się rozpisałem - nie dlatego aby Cię zniechęcić. Wręcz przeciwnie aby zasygnalizować na kilka moim zdaniem istotnych szczegółów o których można zapomnieć.

Na starcie zabawy i fascynacji hobby jakim jest akwarystyka, a już w szczególności przy hodowli paletek - warto jest się zaopatrzyć w co najmniej w podstawowe testy wody.

Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najszybszego powrotu do formy paletki o której wspomniałeś, jak również samych sukcesów w dalszym obcowaniu z akwarystyką.

Super, że do nas zawitałeś. Na CZFA znajdziesz wielu Userów gotowych podzielić się swoimi wiadomościami.
Zapraszamy również na nasze co miesięczne spotkania.

krzychl
Miałem ochotę zakupić paletki,ale jeszcze trochę poczekam.Może za rok-po tym wszystkim co się naczytałem-jak będę miał jeszcze więcej doświadczenia.

Tylko jedna ma takie płetwy ?

Mnie też to zastanawia. Ale na razie nie będę nic pisał. Najczęściej w takich schorzeniach pomaga zachowanie odpowiedniej czystości w akwa.
skoro wiec mowa o moim baniaku wiec wklejam 2 zdjęcia. testy mam ph two i tww nie stosuje żadnych nawozów filtr mam fluval 304 zewnętrzny chce dokupić wewnętrzny chciałem by moje roślinki lepiej rosły ale nie wiem jak sie do tego zabrać czytałem o oświetleniu mam 2 zwykle jarzeniówki 30 w czytałem tez o nawożeniu co2 i o nawozach w podłożu i w płynach ale boje sie ze mogło by to zaszkodzić moim rybkom prosiłem jednego kolegę z forum by mi pomógł ale jak na razie sie nie odezwał może wy wszyscy mi jakoś pomożecie za co z góry dziękuje

[ Dodano: Nie Cze 07, 2009 10:49 pm ]
Co to za podłoże? Daj zdjęcie tego grysu.

Tam gdzie masz piasek powinieneś go mieć mniej niż innego podłoża, żeby żarcie leżało jak by w dołku i nie rozpływało się po reszcie akwa.

Co do filtra to nie wydawaj kasy na wewnętrzny, zastosuj prefiltr, oraz wlot i wylot z filtra ustaw po przeciwnych stronach akwa.

[ Dodano: Pon Cze 08, 2009 8:45 pm ]
Co do podłoża nie wiem jakie ono jest ale na opakowaniu pisało ze żwirek płukany zakupiłem go w sklepie zoologicznym w tesco dołączam 2 zdjęcia, co do parametrów wody wiec zacznę od:(po podmianie)
Ph- wynosi 7
two - 9 n według testu woda miękka
tww - 6 n czyli średnio twarda
co do filtra mam deszczownice na całej długości akwarium
a moja paletka ma już ogonek w porządku
Jeżeli zastosowałeś się do wcześniejszych rad powinno być już po problemie. Czy może jest inaczej?

Co do tego żwiru to ciężko stwierdzić co to jest.
a ja bym zrobił pH coś koło 5,5 i od razu paletki wyładnieją

a ja bym zrobił pH coś koło 5,5 i od razu paletki wyładnieją

To na 100%, w końcu pisaliśmy o tym że może to być wina pH. Może nie 5,5 bo t może sprawić trochę trudności komuś z małym doświadczeniem ale co najmniej z przedziału 6-6,5.