Glonojady w MALAWI ??

Pokrewne

guitar-world portal

czy można hodować glonojady w Malawi ?? jak tak to jakie??

Nie, nie można.
Można, można.
Hodować !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Można ale to ryba nie z tego biotopu więc to już nie będzie malawi
Jeżeli można, to który "glonojad" lubi pH wody z Malawi?
Ancistrusy spokojnie mogą być w Malawii.
Z l-kami bym raczej nie eksperymentował.
tylko gdzie takie dostać?? jak we większości sklepów zoologicznych nie ma podanych gatunków tylko jest napisane po prostu "glonojad"
to kup zbrojnika niebieskiego

Ancistrusy spokojnie mogą być w Malawii.

Taaaaa.... , widziałem jakiś czas temu samicę glonka która była w akwa z pyśkami...była dosyć duża...potem się okazało że to samiec, tylko ma objedzone "poroże".

Niby spokojnie mogą...to paletki też mogą być w kranówie, a jednak staramy im się zrobić trochę inną wodę...

Chyba powinniśmy dążyć do zapewnienia rybom właściwych warunków, a twarda i zasadowa woda nie jest idealna dla chyba żadnego zbrojnika.
U mnie w Tandze ( te same parametry wody co w Malawi) Ancistrusy mają się bardzo dobrze, mnożą sie jak króliki, już nawet nie odsadzam samca z ikrą, bo nie mam już co z nimi robić.
W Malawi faktycznie mogą dostawać w skóre, pyszczaki są bardziej zaczepne od ryb z Tanganiki.

Na skałkach widać młode ancistrusy, które wychowały soę w Tanganice(jakimś cudem )

Do parametrów wody ancistrus się przyzwyczai (powoli). Trzeba tylko pamiętać, że musi mieć dostęp do celulozy (drewno), inaczej wcześniej czy później będzie miał problemy z trawieniem. L-ki też są takie, które wytrzymują pH zasadowe (nawet do 7,8-8).
Pozdrawiam
ej sorka ze sie wtrącam, ale to jest temat "Glonojady w MALAWI" wiec nie urządzajcie sobie tutaj opinii o innych userach tylko wypowiadajcie sie na podany temat ... to taka lekka uwaga z mojej strony...
Witam!

Zgodnie z sugestią autora wątku nieco przerzedziłem ilość postów ubogich w merytoryczne treści i zupełnie nie nawiązujące do tematu.
Przecież jest OFF TOPIC i tam można ponoć do woli dać w rozsądnych granicach upust własnej wyobraźni.
Skupmy się na temacie nie szukajmy na każdym kroku zaczepek aby wówczas dawać upust i pokaz własnej elokwencji.
Nie stosowanie się do tych rad z nawet najciekawszego wątku jest wstanie uczynić bazarową jatkę. Kropka.
Ja mam zbrojniki niebieskie w malawi i krzywda im się nie dzieje. Pyszczaki wogóle nie zwracają na nich uwagi.