Fokarium na HELu - (Galeria) - Sierpień 2008
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Z innej beczki. Galeria troszkę inna
- Med@lik Cup 2008 - Turniej piłkarski częstochowskich for
- ROCK FOR ANIMALS III 26 grudnia 2008!!!
- Galeria Roślin CZFA
- Egzotarium w Sosnowcu (Galeria)
- Med@lik Cup 2008 - KOSZULKI
- morskie galerie
- Mój ulubiony miesiąc - sierpień :faint:
- Akwarium Gdyńskie - (Galeria) - Sierpień 2008
- High As Fu#ck
guitar-world portal
Również tu byłem Fokarium naprawdę godne uwagi, bardzo mi się podało. Podobno teraz na wiosnę mają robić przebudowę tzn. korytarz z przeszklonymi bokami aby można było je obserwować pod wodą. Inwestycja na ok. 200 tysięcy złotych, mój kumpel teraz tam pracuje to wiem
Też byłem w szczycie sezonowym że tak powiem i wrażenia już takiego nie robi jak 300 osób chce zobaczyć karmienie. Średnio przemyślany rozstaw tych basenów jak dla mnie. Poza tym nie wiem czy miałem pecha czy tak jest zawsze ale woda była tak czarna że nie było widać głębiej niż na 30 cm, więc gdyby nie karmienie to nic bym nie widział
Podobno teraz na wiosnę mają robić przebudowę tzn. korytarz z przeszklonymi bokami aby można było je obserwować pod wodą.
No proszę Cieszy mnie taka wiadomość.
Zaskoczeniem było wtedy dla mnie całokształt, podejście do turysty, bliskość między zwierzętami a ludźmi zgromadzonymi do okoła.
Kolejka do wejścia też bywa spora, moi rodzice byli w lipcu i nie weszli do Fokarium, kolejka była ogromna, ja z Anią mieliśmy szczęście i po 3 minutach znaleźliśmy się w środku (w tym czasie dzielnie rozmieniałem jeszcze 20 zł w rozmieniarce ).
A więc czekamy na modernizacje
P.S. Wiem że nie zaczyna się zdania od "A więc"
Jack_Fallon, masz racje, z tą ilością ludzi to trzeba trafić
A co do wody to była czyściutka, było dokładnie widać jak foczki pływają
No to musiałem mieć jakiegoś pecha bo kit z tym że stałem 20 min w kolejce ale ta woda mnie rozłożyła
A co do wody to była czyściutka, było dokładnie widać jak foczki pływają
Zrobili podmianę Tak na poważnie, może jakieś systemy filtracji pozakładali.
Latem 2007r. nad morzem w Mielno-Unieście miałem okazję po dwukroć zobaczyć foki na wolności.
Zazwyczaj przepływały przed południem w okolice portu rybackiego.
Jednego razu kąpiąc się na głębszej wodzie kilka metrów ode mnie wynurzyły się na krótko dwie głowy które na pierwszy rzut oka przypominały psie tyle, że bez uszu.
W jednym momencie ze zdziwienia zamarłem w bezruchu, że to nie psy, a foki na wolności w morzu bałtyckim.
Pierwszy raz w życiu miałem styczność z fokami oko w oko.
Na Helu jeszcze nie byłem, ale życie przede mną.
Gaber, to co napisałeś jest świetne
Fokarium ciągle wypuszcza nowe młode foczki do Morza Bałtyckiego, chcą odtworzyć populację Świetna sprawa
Pewne słowa opiekuna zapadły mi mocno w głowie, to że gdy spotkamy fokę na plaży, to my jesteśmy gośćmi na jej terenie, plaża to natura, foka wychodzi na swój kawałek lądu, człowiek musi to uszanować, nie krzywdzić foki, nie zaczepiać i uszanować ją, najlepiej z daleka omijać.
Toć tyle mam do dodania
gdy spotkamy fokę na plaży, to my jesteśmy gośćmi na jej terenie, plaża to natura, foka wychodzi na swój kawałek lądu, człowiek musi to uszanować, nie krzywdzić foki, nie zaczepiać i uszanować ją, najlepiej z daleka omijać.
W rzeczywistości jest na odwrót, bo przeciętny Człowiek to ciekawskie i natrętne stworzenie...
Byłem świadkiem jak foki pojawiły się na brzegu plaży to całe tłumy plażowiczów podbiegło do fok jak do słynnej amerykańskiej gwiazdy Hollywood, pstrykali zdjęcia, kręcili filmy z kamer i dotykali...
Zwierzęta szybko się zniechęciły i odpłynęły w Bałtycką dal.
W rzeczywistości jest na odwrót
dlatego też opiekunowie fok szerzą pojęcie "przyjemnego turysty" który szanuje foki i ich terytorium
A oto zdjęcia co wrzucają turyści do basenów z fokami.
Powyższe zdjęcia przedstawiają głupotę turystów w czystej postaci.... Najbardziej przeraziły mnie te baterie... (dokładniej kwas, który się w nich znajduje...)
z jej żołądka wyjęto 700 monet - mimo tych 'drastycznych' plakatów i tak mało zmieniło się. Nie widziałem tego na własne oczy, ale teraz Obsługa fokarium jest bardzo wyczulona. Kolega opowiadał mi, że kiedyś widział jak jednego Pana wyprosili, ba prawie wyrzucili go na kopniakach. Ponoć na twarzy spalił niesamowitego buraka.
No ale bardzo dobrze, bo to coś uświadamia ludziom. Niestety nawet plakaty już nie pomagają.
No fakt plakat robi wrażenie, zrobili z foki świnkę skarbonkę... jak ja byłem na Helu w zeszłym roku to już była zrobiony taki bajerancki lejek do wrzucania monet zamiast do basenu, z ciekawym efektem staczania się monety
No fakt plakat robi wrażenie, zrobili z foki świnkę skarbonkę... jak ja byłem na Helu w zeszłym roku to już była zrobiony taki bajerancki lejek do wrzucania monet zamiast do basenu, z ciekawym efektem staczania się monety
ten lejek był tam już przed śmiercią tej foki
No fakt plakat robi wrażenie, zrobili z foki świnkę skarbonkę... jak ja byłem na Helu w zeszłym roku to już była zrobiony taki bajerancki lejek do wrzucania monet zamiast do basenu, z ciekawym efektem staczania się monety
A oto ten lejek skarbonka
Fajne urządzenie, a tak swoją drogą to niezła maszynka do pieniędzy
Ja bym chciał na Biegańskiego taką postawić . Niezły biznes
Ja bym chciał na Biegańskiego taką postawić . Niezły biznes
Cezar, ubiegłem Cie, już wysłałem pismo do UM Cz-wa czy mogę taką ustawić między czerwcem, a październikiem i w grudniu roku 2009 przed wejściem na Jasna Górę że lekki offtop pociągnę
A swoją drogą, wracając do fokarium, to taki lejek, gdzie moneta się ciekawie kręci i w końcu trafia w czarną otchłań... jest pozytywnie "zakręcony" i lepiej żeby te monety trafiały w nieznaną nam bliżej/bądź dalej czarną otchłań niż do brzuszków foczek...
Pod koniec lipca 2009r zawitam do fokarium może uda się odświeżyć galerię.
Ja na początku sierpnia
Gaber, odświeżymy temat