Częsta choroba Severum

Pokrewne

guitar-world portal

Na wielu forach akwarystycznych poruszany jest ten problem. Pasożyt na którego nie ma lekarstwa. Najczęściej występuje u Pielęgnicy Severum, co niestety mialem okazję doświadczyć na własnej hodowli opisy mowią o przyniesionych przyrwach ze ślimakami albo roślinami. Jednak moje severum nie mialy nigdy styczności z roślinami żywymi, a ślimaków nie mialem nigdy od 10 lat przygód z akwarystyką.

Tutaj krótki opis choroby:

Katarakta (ślepota) spowodowana jest przez larwy przywry - Diplostomum sp. Robak ten charakteryzuje się bardzo skomplikowanym cyklem rozwojowym. Jedna z form rozwojowych, tzw. cerkaria wnika przez skórę do naczyń krwionośnych ryby i przedostaje się do oka, powodując ślepotę. Duże i silne ryby, chociaż oślepłe mogą przeżyć, słabsze giną na skutek zaczopowania naczyń krwionośnych. Choroba ta może być przyniesiona przez wprowadzenie do akwarium ślimaków pochodzących z naturalnych zbiorników, rzadziej razem z pokarmem lub roślinami.

zaczerpnięte z: AQUASERWIS

KATARAKTA
Spowodowana jest przez larwy przywry (diplostomum). Robak ten charakteryzuje się bardzo skomplikowanym cyklem rozwojowym. Jedna z form rozwojowych tzw. cerkaria wnika w naczynia krwionośne ryby i przedostaje się do oka powodując ślepotę. Duże i silne ryby, chociaż oślepłe mogą przeżyć, słabsze giną na skutek zatkania naczyń krwionośnych. Choroba ta może być przeniesiona przez ślimaki, rzadziej, rzadziej pokarm lub rośliny.

OBJAWY - zbielenie, lub zmętnienie soczewki oka.

LECZENIE - choroba nieuleczalna.

zaczerpnięte z: E-AKWARYSTYKA.PL

A tutaj zdjęcia moich Severum, które "wygrały" po części z chorobą.

ten w tyle jest zdrowy,tylko błysk spowodował zamętnienie

zdrowy samiec

Tutaj chyba widoczne skutki

Ale niestety są niewidome. Zachorowały ok 7 miesięcy temu, trwało to ok. 3-4 dni i ryby okazywały chorobe w każdy możliwy sposób -
- bielały,
-osiadały na dnie,
-nie jadły niczego,
-były powolne i płochliwe,
-spały na boku.

Z 7 sztuk dwie padły po zarażeniu(w tym jeden albinos), a dwie ryby zostały ślepe. Zdrowy pozostał jeden albinos, jeden duży, silny samiec i jego partnerka, która niestety oślepła na jedno oko. Minęło pół roku i nie widze nawrotu choroby w moim baniaku.

Jak juz wiadomo nie ma lekarstwa na KATARAKTE, często nie zabija ona ofiar, ale jakby to powiedziec "pozostaje" i u ofiary jak i u akwarysty, bo widok duzej okazałej ryby bez soczewki,pałętającej się gdzieś za filtrem czy kamieniem na dnie jest przykry.[/b]

nie ma na forum nikogo, kto powiedziałby cos na temat tego pasozyta, albo ktos kto sie z Tym tez spotkał..
Podobne objawy ( zmętnienie oka ) występują u ryb, trzymanych w starej wodzie z dużą zawartością azotanów.
Robiłeś testy w czasie gdy ryby zachorowały ?
podmieniam regularnie co tydzien 20-25 % wody ale testu nie robilem niestety

Podmiany wcale nie oznaczają niskiego poziomu azotanów.
U mnie w listopadzie było ponad 50 w kranówce !!
ale na szczescie choroba sie nie nawraca i jest ok. jestem teraz bardzo ostrozny i ogolnie dogladam czy cos nie jest z nimi.. szkoda mi rybek bo sie mecza a wyrzucic nie wyrzuce.. nie ich wina ze tak sie stalo