akwarium - po tygodniu - problem (pewnie nie ostatni ;))

Pokrewne

guitar-world portal

Witam, znalazłam Wasze forum przesukując google, ponieważ zaczęły mi się pierwsze akwarystyczne problemy
Postanowiłam się tu zalogować, bo naprawdę jestem pod wrazeniem Waszych postów, wiadomości, rad, i pięknych akwariów w galeriach!!

Ale do rzeczy (sorry za niektóre określenia - ale zupełnym laikiem jestem)

akwarium założyłam 12 stycznia
jest to zbiornik 63 litry z szybką panoramiczną
na dnie podłoże dla roślinek - biogrunt - chyba tak się to nazywa, przysypany takim ciemnym żwirkiem
Jest filtr , grzałeczka, temp 24 C, oświetlenie - świetlówka Aqua Glo 15W z odbłyśnikiem,

Po 1 dniu posadziłam roślinki:

Akwarium było zalewane z Aqua Safe z Tetry, Safe start ( tetra) oraz Bctozym - szczepy bakterii do filtra

jak widać na zdjęciu zaraz zaczęły się problemy z mętnością wody, ale to już wiem, że to pierwotniaki

natomiast wczoraj minął tydzień od zalania i pojawia mi się brązowy osad na roślinkach -
wklejam nie moje zdjęcie, bo nie potrafię zrobić takiego ładnego - ale wygląda to tak:

podejrzewam, że to okrzemki???
Czy tak?
No i pytanie moje :
co z tym fantem zrobić ??
dziś dokupiłam odbłyśnik do świetlówki i dodałam dodatkowo nitrivecu - kultury bakterii z Sery)
Czy Okrzemki zniknął tak jak pierwotniaki kiedy akwarium dojrzeje??
Czy coś muszę zadziałać ?

okrzemki to to nie są. szybciej zielenica. jest to świeżo założony zbiornik i trzeba posadzić dużo roślin szybko rosnących. kup sobie moczarkę, rogatka i problem powinien ustąpić. pamiętaj nie kupuj na razie ryb.
sprzeczać się nie będę - się nie znam, ale mam taki atlasik, i zielenice to są pewnie zielone - a to cuś jest paskudne i brązowe ....

masz kamienie chyba wapienne będą podwyższać twardość wody która (tak sądzę) jest aż nadto twarda co nie sprzyja rozwojowi roślin

rewelax, to są piaskowce
woda jest twarda i tak - 17,3 w stopniach niemieckich ...

(sorry za niektóre określenia - ale zupełnym laikiem jestem)

Każdy od czegoś zaczyna....

ja też bym zrezygnował z kamieni a na ich miejsce daj korzonki obsadzone mchem albo anubiasami
no i światełko 2 x15 philips 865 i akwarium ładnie zarośnie w krótkim czasie;)
naziol_90, rewelax, mr_garden, kosa451, wielkie dzięki za wskazówki - to pewnie - mam nadzieję - pierwsze ale nie ostatnie

- kamyczki wyrzucimy - choć z bólem serca, bo parę złotych za nie dałam i ładnie wyglądają ( wiem, wiem, babski punkt widzenia )
-korzeń jest na środku - własnie z jakimś takim porostem, czy mchem
więcej chętnie bym dokupiła,ale powoli, bo mój portfel już zaczyna świecić pustkami - a jeszce rybek nie ma
-po dodatkowe roślinki jutro się wybiorę - bardzo mi się ten rogatek i moczarka podobają

Najgorzej będzie z podstawowym chyba problemem - z oświetleniem - nie wiem czy sobie poradzę z tą dodatkową świetlówką - bo tu - trochę się na elektryce trzeba znać
Ale zapytampanów z naszego "sklepu rybnego" czy maja jakieś proste rozwiązania dla takich lewusów jak ja

twoje roślinki długo nie pociągną... optymalne światło dla roślin to ok. 0,4-0,5 W/L Tak więc musisz koniecznie dorzucić jeszcze 15W, wtedy uzyskasz ładne 0,5W/L W przeciwnym razie roślin nie będą wstanie przeprowadzić prawidłowej fotosyntezy i zamiast rosnąć będą marnieć.

Niekoniecznie. Nie zgadzam się z tymi określeniami, że MUSI być 0,5 W na litr. Moim zdaniem znajdziesz takie rośliny, które spokojnie będą rosły przy tym świetle. Jak coś to mogę coś doradzić. Mam w bańce 0,24 W na litr i rośliny całkiem spoko. Nie jest to holender, ale fajnie wygląda.

Co do reszty, to czas i cierpliwość a banieczka będzie spoko. A kamienie koniecznie wywal.

-po dodatkowe roślinki jutro się wybiorę - bardzo mi się ten rogatek i moczarka podobają

Dapi ma na wydaniu sporą ilość rogatka, ogłaszał się w dziale "sprzedam" O ile pamięć mnie nie zawodzi, to ma tego zielska całe akwarium 25L
mr_garden, tyle , że ja to kurcze u Was na forum goszczę z dość daleka hi hi hi
Takie porządne rzeczowe forum znalazłam w tej Częstochowie!!
Ale...Chyba mi się nie opłaca po tego rogatka do Was jechać ...

mr_garden, tyle , że ja to kurcze u Was na forum goszczę z dość daleka hi hi hi

Ja też mam "kawałek" do CZEWY lecz mimo tego staram się być na spotkaniach, na które oczywiście zapraszam Wtedy można się powymieniać zielskiem i innymi rzeczami
Miałem odezwać się w tym temacie już wczoraj ale po przeczytaniu kilku wpisów zacząłem wątpić w swoją wiedzę. Dlatego dzisiaj rozmawiałem ze swoimi kolegami akwarystami (nie od wczoraj) i potwierdzili to, że:
piaskowce nie wpływają na twardość wody tak jak wapienie!!!
Dlatego, jeżeli podoba Ci się mieć te piaskowce w swoim akwarium, to nie ma powodu dla którego miałbyś z nich rezygnować.
Dodam tylko, że nawet z wapieniami można trzymać rośliny, itd.
(....)
Nie chcę sobie za bardzo pozwolić, by nie wyjść na "przemądrzałka", ale zachęcam Cię do weryfikacji niektórych "podpowiedzi".

Pozdrawiam.

Szymon
Dziwne z tym piaskowcem, pierwsze słyszę. ASICA mam prośbę, proszę weź ten piaskowiec wrzuć do naczynka i polej octem. Jeśli się pieni, nie nadaje się do akwarium. To jest chyba najlepsza metoda na sprawdzenie tego.Proszę napisz co się stało po zalaniu octem, aż sam jestem ciekaw. Obecnie nie mam dostępu do piaskowca.
Myślę, że lepiej będzie jak poczytasz o składzie chemicznym piaskowców i kamieni wapiennych i jak to wpływa na twardość i czym jest twardość wody. Wtedy nie będziesz już musiał robić podejrzanych prób z każdym kamieniem.

Myślę, że lepiej będzie jak poczytasz o składzie chemicznym piaskowców i kamieni wapiennych i jak to wpływa na twardość i czym jest twardość wody. Wtedy nie będziesz już musiał robić podejrzanych prób z każdym kamieniem.

Z tym, że w piaskowcu jest nie raz cała masa drobin wapiennych...
Zwracam honor. Może też tak czasem się zdarzyć. Ale i tak nawet przy wtrąceniach wapiennych nie stanowią aż tak dużego zagrożenia dla roślin. Widziałem zbiorniki, pięknie wyglądające w zabudowie wapiennej z rosnącą roślinnością (głównie anubiasy).

Zwracam honor. Może też tak czasem się zdarzyć. Ale i tak nawet przy wtrąceniach wapiennych nie stanowią aż tak dużego zagrożenia dla roślin.

Nie czuje się obrażony od tego jest forum aby się swobodnie wypowiadać
Fakt dla roślin może nie, ale gorzej jest z samopoczuciem ryb oraz ogólną kondycją zbiornika, zwłaszcza wody. Tak jak wspomniałeś, wiele zależy od roślin jakie trzymamy ponieważ nie każde tolerują twardszą wodę.

Panowie - nie kłóćcie się, ja miałam kiedyś na studiach petrografię - dziś przy porządkach przyjrzałam się temu piaskowcowi - jeśli jest z lepiszczem wapiennym - to z naprawdę niewielką ilością
więc kamyczki na razie zostają

Co do oświetlenia - będę planować dokupienie specjalnej lampki zamiast pokrywy - bo modernizacja pokrywy kosztowałaby min 100 zł, a nie wiem za bardzo gdzie świetlówka miałaby się tam zmieścić
Ale to jak wezmę następną wypłatę

Dosadziłam roślinki - kupowałam w bardzo dobrym sklepie - doradzili mi takie, które potrzebują mało światła, są łatwe dla początkującego akwarysty - oczywiście nie wiem jak się nazywają
Akwarium przemeblowane, tylko przy tych pracach zobaczyłam taki BIAŁY OSAD GLUTOWATY koło grzałki - co to jest ?? To wygląda jak taki osad bakteryjny - kisielek
help
Dzięki wszystkim za odowiedzi
Słuchajcie - po jakim czasie akwarium jest gotowe na wpuszczenie rybek???
Po jakim czasie dojrzało?? po czym to poznac ??
Zalane było 12 stycznia i nie mogę sie już doczekac czegoś żywego w baniaczku - nie licząc ślimaków, które chyba przywlokłąm z nowymi roślinkami ...

czy wpuszcać wszystkie rybki razem, czy po kolei - pojedynczo??
Bo spotkałam się już z takimi i takimi poglądami
akwarium powino stać minimum 2 tygodnie. Ale lepiej jak akwa stoi około 3 tyg
ślimaki mi się zawlekły - pewnie z roślinkami ...to problem , czy nie ??

ślimaki mi się zawlekły - pewnie z roślinkami ...to problem , czy nie ??

Tym się nie przejmuj Ciężko jest z nimi wygrać :)Aby dowiedzieć się, że akwarium jest dojrzałe po zrobieniu odpowiednich testów. Głównie chodzi o to, aby parametry wody nie "skakały" nam, tylko były na jednym odpowiednim poziomie. Głównie chodzi tutaj o NO3 i PH. Myślę, że od 12 stycznia już Ci się wszystko w miarę unormowało i możesz wpuszczać pierwsze rybki (polecam jakieś glonożerne). Rybki wpuszczamy partiami tzn. dziś kupujem np. gupiki, za 5 dni neonki itd. Wpuszczając rybki do akwa, należy postępować ostrożnie. Worek z rybkami wkładamy do akwarium (nie rozwiązujemy) i pozwalamy mu pływać swobodnie 5-10 min (chodzi o wyrównanie temperatury w worku i akwarium). Następnie ostrożnie otwieramy worek i wlewamy 1/4 szklanki wody z akwarium. Po ok. 5-10 min. wlewamy 1/2 szkalnki i ponownie po 10 min. 1/2 szklanki. Chodzi o to aby rybki nie dostały szoku (nagła zmiana prametrów). Cały proces trwa ok. 30-40 min. Po wykonaniu tych czynności wlewamy wodę z worka razem z rybkami do akwarium i cieszymy się pięknym widokiem.
mr_garden, dziękuję dziś jadę pewnie po pierwsze nabytki

Aaaa, przy okazji - oglądałam Twoje galerie !!! TY TO MASZ RĘKĘ DO ROŚLINEK!!!!!!!!!cuda !! A to krewetkarium to mnie zwaliło z nóg....!!
Nie dziwi mnie Twój Nick !!
no więc mamy 3 platki otoska, krewetkę i jedną ampularię ....co Wy na to??
ile taka pierwsza aklimatyzacja trwa??
Kiedy zacząć je karmić ??
Co ewentualnie później dokupić ?? (tak żeby nie przerybić )
karmić możesz spróbować na drugi dzień. wrzuć niewielką ilość pokarmu i zobacz czy chętnie będą jeść.

otoskowi i ampulari dokup jakieś towarzystwo. może jakieś neony albo kardynałki.

otoskowi i ampulari dokup jakieś towarzystwo. może jakieś neony albo kardynałki. tzn jeszce jednego otoska i ampularię ?? zeby miały sie z kim dogadywać ??
Czy te neonki mają być towarzystwem??
tzn tak. dokup sobie może jeszcze 2-3 otoski, żeby nie czuł się samotnie. u mnie w akwarium pływają 4szt i zawsze są razem. ampularie kup sobie jeszcze 1-2 a neonki tak dla urozmaicenia.
aaa, jeszce jedno pytanko:
Czy ampularii wystarczą restki, czy trzeba ją czymś ekstra dokarmiać ??

aaa, jeszce jedno pytanko:
Czy ampularii wystarczą restki, czy trzeba ją czymś ekstra dokarmiać ??

od czasu do czasu możesz im wrzucić gotowaną marchew, sałatę, brokuł, kalafior.
naziol_90, dziękuję !!
no dobra, to mamy teraz już :
2 platki ( jedna była agresywna i trzeba ją było oddać )
5 razbor klinowych
5 neonków niebieskich
4 otoski
1 krewetka
1 ampularia

no i pytanie kolejne
czy ta ekipa sprzątająca nie jest głodna??
Nie widzę żadnych glonów gołym okiem, i martwię się , czy te stwory mają co jeść ....

no dobra, to mamy teraz już :
2 platki ( jedna była agresywna i trzeba ją było oddać )
5 razbor klinowych
5 neonków niebieskich
4 otoski
1 krewetka
1 ampularia

no i pytanie kolejne
czy ta ekipa sprzątająca nie jest głodna??
Nie widzę żadnych glonów gołym okiem, i martwię się , czy te stwory mają co jeść ....

Spokojnie będą się żywić resztkami pokarmu, który opadnie na dno zbiornika lub odchodami
ASICA, może jakieś uaktualnienie fotek bo ciekaw jestem jak to teraz wygląda
Widoczek ogólny:

Ampularia :

Otosek:

Krewetka ( od 2 dni robiła mnie w konia i udawała, że jej nie ma. Dziś prawie urządziłam jej pogrzeb, myślałam że zdechła, wyciągnęłam kawałki zwłok, powiedziałam córci że krewetka zdechła... Po 2 godzinach córa mnie woła że kreweta przecież jest !! Ona chyba pancerzyk zrzuciła...a ja ją już opłakałam...a teraz siedzi i sprząta swój korzonek... drań kreweta!!

Te białe kamienie bym wyjął z akwarium bo One mogą zatwardzać wodę

Te białe kamienie bym wyjął z akwarium bo One mogą zatwardzać wodę

Przeczytaj wątek od początku. Był ten temat już poruszany.

Krewetka ( od 2 dni robiła mnie w konia i udawała, że jej nie ma. Dziś prawie urządziłam jej pogrzeb, myślałam że zdechła, wyciągnęłam kawałki zwłok, powiedziałam córci że krewetka zdechła... Po 2 godzinach córa mnie woła że kreweta przecież jest !! Ona chyba pancerzyk zrzuciła...a ja ją już opłakałam...a teraz siedzi i sprząta swój korzonek... drań kreweta!!

Krewetka przeszła tak zwana wylinke (czyli urosła o kilka mm). Krewetki na czas wylinki zaszywają się w spokojnym miejscu, po czym z rzuca pancerzyk i dalej śmiga po akwa
trochę bałagan w tym akwarium, ale mam nadzieję, ze roślinki urosną - juz te lisciaste wysokie były przycinane, posadziłam te ucięte części, więc mam nadzieję, ze się pozagęszcza
No do kunsztu mr_gardena, mi daleeeeko - ale to pierwszy zbiorniczek

trochę bałagan w tym akwarium, ale mam nadzieję, ze roślinki urosną - juz te lisciaste wysokie były przycinane, posadziłam te ucięte części, więc mam nadzieję, ze się pozagęszcza
No do kunsztu mr_gardena, mi daleeeeko - ale to pierwszy zbiorniczek

Oj to ty nie widziałaś mojego pierwszego akwarium... i raczej byś nie chciała Jak dla mnie Twoje akwarium (jako że pierwsze) jest na prawdę rewelacyjne. Ja w swoim pierwszym zbiorniku nie miałem nawet 1/10 tego 3 moczarki pamiętam pływały po powierzchni...

ASICA nożyczki, nawozy, CO2, dobre światełko i na deser lekturka w dłoń!!! Nim się oglądniesz juz bedziesz pielęgnować swój własny ogródek
Mi tez sie bardzo podoba ma w sobie IKRE
POMOCY!
chorują otoski!
Jeden już zdechł...reszta ma objawy - zaczerwienione okolice pyszczka ....co to?? da się pomóc??
Daj zdjecia
zdechły już 2
ten jest teraz trzeci w kolejce:

To jest zdjęcie tego samego ( tu ta czerwień jest mniej widoczna):

To jest otosek z najmniej nasilonymi objawami - jest tylko troszkę tej czerwieni

To są ewidentnie takie jakieś wylewy pod skórą.... Zaczyna się od samego noska - pyszczka, później schodzi niżej...
Naczytałam się już o tych otoskach...
Nie wiem czy nie mam jeszce za czysto w akwarium... czy one po miesiącu mają tam co jeść ..Choć glony zacynają się pojawiać na liściach - i one wcale na nich nie żerują ...
dałam im przed chwilą marchewkę, ale nie tykają ...
Otoski należą do delikatnych rybek, mi również swego czasu padło kilka sztuk. Objawy były podobne, czyli zaczerwienie w okolicach skrzeli. Z tym, że ja miałem przyduchę w akwa od zbyt wysokiego stężenia CO2, po odłączeniu dwutlenku węgla, podmianie i napowietrzaniu wszystko wróciło do normy. Problem może również leżeć po stronie twardości wody, lub masz za wysoką temperaturę. U mnie czują się świetnie przy 24-25C, zrób delikatna podmiankę wody.
podmianka była zgodnie z grafikiem wczoraj - temperatura jest ok 25C
Możliwe że to faktycznie kwestia twardości wody...
Marchewki nie jedzą - pożywia sie nią ampularia

Jeśli nie będzie już otosków - a na to wygląda niestety - jakie stwory polecacie mi do sprzątania ??
Jest jedna krewetka i ampularia - czy potrzebuję kogoś jeszce ??
Zawsze można dołożyć kilka kirysków:) Najlepiej te trochę mniejsze - polecam pandy, czy już zupełnie małe - pigmeje. To zdecydowanie bardziej odporne i wytrzymałe rybki, a zadbają o dno zbiornika. Ewentualnie dołuż 2-3 sztuki amano:)
Co to za choroba ?!

Odp: Posocznica(infekcja posocznicza) lub infekcja nerek; wiosenna wiremia

Objawy: Ryby pływają w sposób niekontrolowany; rozległe lub punktowe przekrwienia (krwiotoki na skórze, u nasady płetw i skrzelach)..końcowe stadium stroszenie łusek i wytrzeszcz oczu, wzdęcie ciała....

Przyczyny: Sprawdzić wodę w szczególności poziom azotanu

Leczenie: coś na bakterie (np. MFC lubTrypaflavin) UWAGA stosować dokładnie według opisu na etykiecie...w niewłaściwym stężeniu szkodliwe dla ryb

PS. Wiem że chemia to ostateczność ale przy bakteriach i pasożytach to bardzo pomaga

Pozdrawiam
TiGeR, dzięki, ale one żadnych innych objawów nie mają oprócz tych zaczerwienień
Ani nie puchną, ani nie mają nastroszonych łusek...
Po prostu czerwienieją i po paru dniach ,....

Wygląda na to, że są za wrażliwe na moje nieudolne prowadzenie akwarium..
Reszta rybek - odpukac w niemalowane - czuje się dobrze
otosek został już tylko jeden...
no i do dziś otosek ma się dobrze
dziś piszę o problemach z roślinkami

mam 2 anubiasy
jeden przyjął się pięknie, rośnie, wypuszcza piękne nowe liście, jest ciemnozielony
drugi został posadzony ciut inaczej - przymocowany do wgłębienia w korzeniu - rośnie zupełnie inaczej
co prawda kilka dni temu wypuścił nowy listek - i ten jest ok, ale stare liście są jaśniejsze - takie ciut bardziej - jasnozielone, na liściach pojawiły się zielone plamki - takie jak na szybach akwarium, a teraz od wczoraj pojawiły się BIAŁE KROPKI
no i własnie o nie chciałam zapytać ..
co to może być ???
Anubiasy są dość podatne na różnego rodzaju glony i osady. Spróbuj je zatrzeć delikatnym pędzelkiem lub wyciągnij je z wody i mokrym wacikiem usuń osad i glony ( zielone punkciki ). U mnie zawsze skutkowało a anubiaski pięknie rosną.

Pozdrawiam
Zobacz mój temat:
http://www.czfa.pl/topics10/4969.htm

Czy to są takie kropki jak na tych zdjęciach?
Jeżeli tak to masz już odpowiedź.

Czy to są takie kropki jak na tych zdjęciach?
nieee
zdecydowanie nie
te kropeczki są płaskie - jakby wyżarte w liściach
średnica takich większych to ok 1 mm
nie wiem , czy to przypadkiem nie efekt jakiegoś zamierania tego liścia ...
poobserwuję jeszce trochę, myślę, że ten anubias po prostu się nie przyjął, może go jakoś inaczej przywiążę do korzonka...
to zapewne zielenice mam to samo;)

http://www.roslinyakwario...ielenice_a1.jpg
Adrianuss90, te zielone tak, ale pytam o białe kropki ....
Moje akwarium po 2 miesiącach :

Dziś robiłam podmiankę i porządki :

Przed podmianką :

Na ściankach przy samym dnie gdzieniegdzie zrobił mi się taki glucior

Tak wyglądał paskudny mech, który został prawie w całości usunięty - właściwie leżał tylko na korzeniu ... Piszę - prawie w całości - bo zostało parę maleńkich świeżych pędów - może z nich coś się rozwinie ...

No i po postrzyżynach i podmiance - Łysek z pokładu Idy

No i powiedzcie co o tym myślicie ?
Co to za glucior brązowawy ten przy dnie ??
Roślinki zaczęły mi trochę jednak przy tym kiepskim oświetleniu karłowacieć - trzyma się paprotka i trawki
Anubiasy - jeden zaczął marnieć , pokrył się jakimiś zielonymi ciemnymi osadami - pewnie glonami - ale ten nie miał kontaktu z podłożem - był posadzony inaczej na korzeniu
Drugi anubias - do niedawna miał się dobrze, ale pokrył się tym brązowym gluciorem - chyba

Nawożę raz w tygodniu nawozem Florena z Sereny
W porównaniu do fotek z 20 stycznia jest kolosalna różnica!! Tak trzymaj, akwarium jest na dobrej drodze Co do nalotu przy dnie zbierz go czyścikiem magnetycznym lub gąbką.
Roślina po lewej z tyłu z dużymi liśćmi to nie jest raczej roślina akwariowa.

Roślina po lewej z tyłu z dużymi liśćmi to nie jest raczej roślina akwariowa.

Może być coś z rodziny anubiasów, choć głowy nie dam.
mr_garden, dziękuję bardzo po raz kolejny !!

Bez cienia wątpliwości , to na pewno jest anubias.