Znowu podwyżka! Tym razem cen wody... info
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Dziwaczny problem z klarownoscia wody w dojrzewajacym akwa
- Nitki i onne badziewia + właściwe parametry wody.
- Wpadłem na ciekawy sposób filtracji wody
- Dozowanie co2 i pomiary wody z w akwarium.
- saletra potasowa KNO3 a PH wody
- Małe "żyjątka" na powierzchni wody
- piana na powierzchni lustra wody
- Krewetki przy powierzchni wody
- [100l] czarno-białe wody ;-)
- zielony nalot na tafli wody??
guitar-world portal
Znowu podwyżka! Tym razem cen wody
Eliza Kwiatkowska 2009-02-25, ostatnia aktualizacja 2009-02-25 20:41:21.0
Od kwietnia czteroosobowa rodzina Kowalskich zużywająca miesięcznie 20 metrów sześciennych wody zapłaci za nią i odprowadzenie ścieków o 12 złotych więcej. W ciągu dziesięciu lat ceny wody i ścieków poszły w górę trzykrotnie!
Metr sześcienny wody w Częstochowie kosztuje obecnie 2,85 zł, a za odprowadzenie takiej samej ilości ścieków trzeba zapłacić 4,12 zł. To daje łącznie 6,97 zł (w cenę jest wliczony siedmioprocentowy podatek VAT).
Od kwietnia rachunki wzrosną o ok. 8 proc. Metr sześcienny wody będzie kosztował 3,13 a ścieków - 4,42, czyli w sumie 7,55 zł brutto. To oznacza, że czteroosobowa rodzina, która zużywa miesięcznie 20 metrów sześciennych wody, zapłaci za nią i odprowadzenie ścieków 12 zł więcej.
Po serii kolejnych podwyżek rachunki z Wodociągów Częstochowskich zaczynają stanowić równie poważną pozycję w budżetach domowych, co za prąd. Od 1999 r. ceny wody i ścieków (liczone razem) wzrosły aż trzykrotnie!
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie wprowadza podwyżek regularnie co 12 miesięcy. Wprawdzie dokładnie rok temu ceny wzrosły o około 14 proc., ale przez trzy wcześniejsze lata ani drgnęły.
Wodociągi, które dostarczają wodę częstochowianom oraz mieszkańcom Poczesnej, Mykanowa, Olsztyna, Blachowni, Konopisk, Rędzin, Kłobucka i Miedźna, uważają, że podwyżki są nieuniknione.
- Ceny energii elektrycznej dla przedsiębiorców wzrosły od stycznia o 40 proc., a przecież wszystkie nasze urządzenia są zasilane prądem - tłumaczy Witold Ociepa, dyrektor produkcyjno-handlowy. - Faktycznie, obecne ceny w stosunku do tych sprzed dziesięciu lat są dużo wyższe. Niestety, wynika to z obciążenia nas rozmaitymi kosztami. Przed dekadą nie płaciliśmy VAT-u, nie było podatku od budowli, opłat środowiskowych, czy tych za urządzenia zakopane w tzw. w pasie drogowym.
Wzrost opłat za ścieki - które stanowią więcej niż połowę całej "wodno-kanalizacyjnej" opłaty - zniechęca wielu częstochowian do przyłączenia się do kanalizacji. Wolą nadal korzystać z szamb (w dużej mierze nieszczelnych). To spory kłopot dla miasta, które w dużej mierze zostało skanalizowane za unijne pieniądze w ramach programu ISPA. A w zamian za dotacje Unia Europejska żąda udokumentowania odpowiedniego efektu ekologicznego. Mówiąc wprost: wzrostu liczby skanalizowanych gospodarstw i likwidacji szamb. W przeciwnym razie trzeba liczyć się ze zwrotem wielomilionowej dotacji.
Wodociągi przyznają, że opór wciąż jest, ale dużo mniejszy niż przed laty: - W ubiegłym roku przyłączyło się do kanalizacji sporo gospodarstw, bo wiele gmin zakończyło inwestycje - wyjaśnia dyr. Ociepa. - Mieszkańcy są zobowiązani do skanalizowania gospodarstwa, jeśli w ulicy jest kanalizacja. Zmusić nie możemy, ale są sposoby, by ich do tego zachęcić. Współpracujemy ze strażą miejską. Te gospodarstwa, które twierdzą, że kanalizacja jest im niepotrzebna, są kontrolowane przez strażników. Sprawdzają, czy właściciele posiadają rachunki za opróżnianie szamb. Jeśli nie potrafią tego udokumentować, albo ilości wywożonych ścieków są podejrzanie małe, jest to czytelny sygnał, że ktoś odprowadza nieczystości nielegalnie. Takie kontrole zwykle załatwiają sprawę.
Eliza Kwiatkowska
źródło: http://miasta.gazeta.pl/c...ampaign=1077732
Jak by nie patrzeć, nasze hobby z wodą ma dużo wspólnego
Myślę, że przy akwarium do 100-200 litrów tak naprawdę nie odczujesz tej zmiany:)
itzMorglum, zapewne tak, bądź co bądź wiadomość regionalna
Podwyżki prądu już były? straszne dla prądożernych grzałek i oświetlenia ?
Wszystko w górę a pensje w dól - kryzys widać gołym okiem ceny zamiast spadać rosną jak szalone. Złodziejski kraj !!!
ceny zamiast spadać rosną jak szalone.
Przeciez to normalne przed wejściem do euro... nie wiem czemu miałyby spadać...
Czysta ekonomia...
Jeszcze wszystkim to Euro wyjdzie bokiem, kwesta czasu. Poza tym z czym tu do Euro wchodzić ... kamień i za stodołę !!! Później będziemy się chwalić że zarabiamy 2 Euro na godzinę - bajera. Takie zachowanie nie ma nic wspólnego z ekonomią, nazwałbym to raczej nieuctwem ekonomicznym i chęcią całkowitego pogrążenia narodu w biedzie !!!!
Pozdrawiam
Uuuuuu powiało grozą. Ja się tam nie przejmuję. Mam małe zbiorniczki i nie muszę zużywać dużo wody.
Jeśli nie euro to co ?
Ma ktoś inną alternatywę?
Wystarczy popatrzeć co działo się z naszą walutą gdy jakieś banki postanowiły pobawić się kursami naszej waluty a przy okazji zgarnęły niezłą sumkę.
Przedsiębiorcy liczą straty z różnicy kursowej oraz z opcji walutowej a tak na marginesie nikogo nie zastanowiło dlaczego bank im ją proponuje przecież one nie mogą pozwolić sobie na straty.
Euro nie jest złe zli są ludzie którzy przy okazji będą chcieli zbić majątki
i tu wszystko zależy od prawa które można uchwalić w celu ochrony nas konsumentów.
Dobre wzory mamy zaraz za naszą granicą jak to napisał Barrel.
Do euro musimy wejść...i nie ma żadnej alternatywy...a czym prędzej tym z mniejszym bólem
Jakoś ja nie wierzę żeby nasz rząd zadbał o obywateli...każdy będzie jak zawsze próbował napchać swoje kieszenie...