POZDROWIENIA Z SZKOLY MLODSZYCH SPECIALISTOW USTKA CSZMW
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
siema koledzy i kolezanki marynarka wojenna sie klnia w ustce jest zajebiscie zarcie dobre bosman spoko i dowodca kursu jak ktos sie wybiera do marynarki to niech nogi przygotuje na dreptanie tego tam nie brakuje
dowodca kursu ma akwarium wiec mam sie na co polapic ( w sztabie u komandora stoi ponad 1000l akwa normalnie bomba coraz bardziej wojsko mi sie podoba, poza tym akwa wyczailem w szkole dla mechanikow okretowych ale to tylko setka wiec do akwa wodza sie nie umywa )
pozdro talib
Hehe
Pozdrawiamy Cie Talib....ja też złapałem sie na "fuche" przy akwarium w wojsku
Czołem żołnierzu!!!
Za moich czasów to były tylko solone śledzie. Kto tam widział jakieś akwarium.
Trepy też ludzie
Przy tak durnej robocie trzeba jakoś odreagować
Dalej nie mogę zrozumieć co Cię tak kręci w tym wojsku
Co do Wodza: "Ależ Wodzu, co Wódz....." Co On tam trzyma w tym baniaku
Duże pielęgnice, jak Matejoz
Napisz cos więcej.
To Ty teraz jesteś Marines
bardzo duze stado neonkow i glonojady a nie jakies tam makrele czy sledzie
pozdro talib marynarka fajna sprawa trzymaj sie
Witaj Marynarzu!
Ciekawe która kompania tak się dorobiła, że akwarium 1000 l jest w jej posiadaniu.
Ale przynajmniej jak się wkręcisz w łaski dowódcy to może jakiś urlopik sie znajdzie na rzecz akwarystyki. Zawsze możesz powiedzieć że musisz w domu akwarium odmulić albo rybom na czas dać jedzenie.
Najlepiej dowódcę od razu zaproś do nas na Forum a my spróbujemy poprzez privy coś z nim wyperswadować w sprawach Twojego urlopu.
No ale tej sielanki chyba tylko kilka miesięcy a później łajby.
Pozdrawiamy serdecznie, napisz czy kaszub daje porządnie o sobie znać na wiosnę /myślę o wietrze/.
witam wszystkich
krzysku teraz jestem w komendzie portu wojennego w swinoujsciu pluton ochrony ognica i tez mam u matbosmana akwa wlasnie karola mi przywiozla conieco zeby je wzbogacic przydziobalem u niego i dlatego mam pj :d w czwartek wracam a w sobote robie restart akwa w jego kancelari :d moze za 3 tygodnie znowu wyjade na pj po jakies nowe rzeczy do akwa fajnie jest miec pokrewna dusze w wojsku zawsze pj mozna wydziobac tymbardziej ze mam podofiare i pisarza naraz
pozdro dal wszystkich forowiczow za 7 miechow wyjde z syfu to ndrobie czas stracony
Ja także pozdro z nieco przy chmurzonej Częstochowy
Pisząc [-em to faktycznie masz szczęście,że we woju trafiasz na pasjonatów akwarystyki.
Pozdrowienia Talib.
Czytam Twój post trochę jak SMS'a od teściowej: nie wszystko rozumiem, ale staram się pojąć sens
Po co się pchałeś do woja Nie mogę tego zrozumieć
Ale skoro masz tam fuchę nadwornego akwarysty, to super
Domyslam się, że pj to przepustka jednodniowa
Czy Karola dowiozła Ci "conieco" do Świnoujścia Jeżeli tak, to duży szacunek dla Niej
Jeżeli mogę coś zrobić, abyś mógł "wydziobać" pj lub coś innego chętnie zadziałam (wyślę rośliny, pokarm, sprzęt itp.)
w ramach wyjasnien pj to przepustka jednorazowa(max72h)
co do smsa w wojsku czas biegnie na kroty, do zbiorki zawsze masz 2 minuty
i trzeba mowic krotko i na temat.
karola wiozla raczki dla dowodcy do wroclawia, dalej wioze je sam osobiscie jutro rano
ponadto planuje kilka samcow bo sa tam 2 bidne samice gupika.
pozdro od cyfrona i do nastepnego razu"217 ddc'z taka cyfra moge straszyc dziki w lesie
Hehe..pisarz na kompani to niezła fucha..ustawiasz służby i masz dostęp do rozkazow dziennych i PJ..:)
Też byłem pisarzem ...robiło sie przeróżne przekręty