Liście dębu - zastosowanie
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Witam.
Dzisiaj byłem na spacerku w lesie i przypadkowo nazbierałem liści dębowych .
Chciałem się was poradzić czy mogę wrzucić kilka tych listków do mojego ogólnego 112 l
Wiem, że biotop który mam nie zawiera w sobie tego dodatku ale robię to z myślą o zbrojnikach - chyba się co do tego nie mylę ? Ktoś już robił taki "numer" u siebie w akwarium, za i przeciw ?
Pozdrawiam
Przede wszystkim nie rób tego.
Owszem liście dębu mają zastosowanie w akwarystyce, ale trzeba je odpowiednio zbierać i przygotować.
Liście, które wrzucamy do akwa zbiera się najlepiej z drzew po zimie - te które przetrwały zimę są pozbawione związków organicznych i zazwyczaj nie ma w nich żadnych zalążków pleśni czy czegoś innego. Takie liście można zalać wrzątkiem lub po prostu wodą i włożyć do akwarium, gdzie zatoną po jakimś czasie.
Te liście które ja zebrałem są suche jak pieprz. Wypłukałem je w letniej wodzie i obecnie leżą na gorącym grzejniku - tak na wszelki wypadek je dosuszam.
po co je suszysz jak i tak włożysz do wody ?
to gdzie je zbierałeś nie ma znaczenia ... mogłeś nawet je zebrać przy trasie A1
Suszę je po to, aby na 100 % nie było w nich żadnych substancji żywych ( soków ) - nie do końca rozumiem twoje pytanie, czyli według Ciebie czy wrzucę zielonego czy brązowego to bez różnicy ? Mam na ten temat odrębne zdanie. Co do miejsca ich zrywania, który według Ciebie jest czystszy: z okolic A1 czy lasu k. Olsztyna ?
Pozdrawiam
Ja wrzucałem liście dębu i nic się nie działo, coś je musiało zjeść ponieważ nie widzę ich w akwarium.
Heh a co miałeś w tym akwarium ? Zbrojniki może jakieś krewetki ?
W tym akwarium miałem sporo zbrojników i nie mam śladu po szyszkach i liściach dębu
Aha a takie opinie mi chodziło, a tak na marginesie to żyją te zbrojniki ?
tak na marginesie to żyją te zbrojniki ?
Tak żyją zbrojniki i mają się dobrze
Jutro zapodaję dwa małe listki na próbę.
Suszę je po to, aby na 100 % nie było w nich żadnych substancji żywych ( soków ) - nie do końca rozumiem twoje pytanie, czyli według Ciebie czy wrzucę zielonego czy brązowego to bez różnicy ? Mam na ten temat odrębne zdanie. Co do miejsca ich zrywania, który według Ciebie jest czystszy: z okolic A1 czy lasu k. Olsztyna ?
Pozdrawiam
chodzi mi o to, że ja nie patrzę na to skąd zrywam liście... Moje crystale i bieny nie narzekają zielonych nie wrzucaj. Ale nie wiem czy wiesz ale te pare tygodni nic nie da. One muszą coś tam zrobić z sobą i jak to jakiś hodowca krewetek napisał. Powinny suszyć się pare miesięcy ... Także najlepszy okres jest przed zimą... bo na prawdę nie trzeba nic z nimi robić... No może oprócz płukania ...
Ja dałem już po trzy garści mieszanki tegorocznych liści dębowych i bukowych w akwariach 96 i 54l z pielęgniczkami i nic im nie jest.Po sparzeniu wkładaj bez obaw. W naturze od razu spadają do wody
dokładnie pielęgniczki zwłaszcza ramirezki uwielbiają garbniki
pielęgniczki zwłaszcza ramirezki uwielbiają garbniki
Każda jedna pielęgniczka uwielbia grzebać w liściach. Moje A. sp. Rio Mamore wytarły się po tygodniu przebywania w takim oto akwarium:
Nie ma w nim podłoża, no chyba że za takowe weźmiecie warstwę liści A, no i ja liści nie płuczę, gotuje czy co tam. Wrzucam do akwa.
Czad !!! Super baniaczek muszę kiedyś sam cosik takiego zrobić. Dziękuję wszystkim za pomoc w doborze liści mam nadzieje że i u mnie zachęcą one rybki do częstszego baraszkowania
Pozdrawiam
Czad !!! Super baniaczek muszę kiedyś sam cosik takiego zrobić.
A dziękuję Przepis - liście na dno i na powierzchnię paproć, którą rzadko się przerzedza - i już!
A liście z tego sezonu (jesieni- u mnie już jest śnieg) też mogą byc
A liście z tego sezonu (jesieni- u mnie już jest śnieg) też mogą byc
Najlepiej jest zbierać liście w styczniu-lutym, lecz teraz też już właściwie można
Ja wrzuciłem do moich drapieżnych pielęgnic z tego sezonu - nie narzekają byleby były suche