Bimbrownia, zacier, CO2 w Akwa. Czy to jest OK? ???
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- [112l] akwa 112l
- [60l] Moje akwa 60l :)
- Akwa 160l..JBL CP250 + turbo filter 650
- Małe Akwa wydajny Filtr?+lampa UV
- Dziwaczny problem z klarownoscia wody w dojrzewajacym akwa
- [84l][W strone nature] Moje akwa po restarcie
- Szafka 92cm na akwa 100cm problem:/ Pomocy!!!
- wima chciałbym ząłozyć akwa z paletkami
- Moje plany :) i pytania dotyczące akwa
- [96l] Moje pierwsze akwa 96 l
guitar-world portal
Proszę o przeczytanie tego postu do końca. Bo tam znajdują się nurtujące mnie pytania.
Dziś właśnie uruchomiłem pierwszy raz bimbrownie w swoim Akwa 112 l.
Zacier zgodnie ze znalezionym na forum przepisem:
1 l wody destylowanej (demineralizowanej)
25 dkg cukru. (~250 ml.)
25 gram drożdży. (~ 1/4 kostki 100g.)
Skonstruowałem bimbrownie zgodnie ze schematem i opisem z forum:
Z tym że zastosowałem butelkę 1.5 l zamiast 1 l. jak na rysunku.
Ale oczywiście okazało się (już po rozrobieniu zacieru) że instalacja jest nieszczelna. Korek od butelki 0.5 przepuszcza.
W związku z tym pozbyłem sie butelki 0.5 l i puściłem wężyk z co2 prosto z bimbrowni (butelki 1.5 l.) do akwarium. kostkę usytułowałem bezpośrednio pod filtrem. Schemat poniżej.
Filter wciąga bąbelki rozpuszczając je w wodzie i rozprowadza po całym akwa.
Niby wszystko jest w porządku. Bimbrownia chodzi. Rozpuszczone CO2 jest rozprowadzane.
Ale nurtują mnie pytania:
- Czy taka instalacja (zredukowana) jest bezpieczna?
- I czy co2 nie zabija bakterii nitryfikacyjnych wewnątrz filtra?
- Ew. coś przeoczyłem lub/i o czymś nie wiem.
Proszę o komentarze i ew. wskazówki doświadczonych forumowiczów. Nie muszę chyba dodawać że jestem lakiem w tych sprawach. Cenne uwagi mogą się przydać nie tylko mnie, ale również innych początkujących chcących iść na skróty.
Pzdr. Robert.
Nie wiem na ile to prawda, ale w przypadku jakby zacier dostał się do wężyka możesz mieć nieprzyjemną sytuacje, bo wpadnie do akwarium zamiast do butelki 0,5l.
Bezpieczniej dać 2 butelki.
Poza tym proponuję jakoś odłączać na noc, jeśli masz jakieś ryby to przez połączenie z filtrem można zrobić Treblinkę
kup sobie zamiast 2 butelki chociaż w aptece urzadzenie do transfuzji, i zrób z niego licznik bąbelków przy okazji woda w liczniku bedzie oczyszczała CO2 z zapachu, sam zobaczysz ze po jakims czasie zmieni kolor.
Stosowałem bimbrownię dość długo i zawsze miałem tylko jedną butelkę , jak sobie opracujesz proporcje zacieru tak aby nie wykipiał to nic się nie będzie działo.Stsowałem tylko inny przepis tzn. 1 litr letniej wody (z kranu ),40 dkg cukru i 10 dkg drożdży , nowy zacier robiłem średnio co tydzień.Bimbrownia chodziła całą dobę.
a nie lepiej kupic sylinok ( w kazdym zoologicznym, mała tubka 2zł) i mieć spokój ?
Druga butelka z czystą wodą pełni role filtra, po zużyciu zacieru zapach z niej jest