atak glonów w moim akwarium

Pokrewne

guitar-world portal

Chyba nadszedł czas na moje akwarium ...
Od jakiegoś czasu pisałem że mam problemy z pH które w 3 dni potrafi spaść z 6.5 do 4 albo i poniżej. Jakoś z tym żyje bo co 3 dni podmieniam 30l wody ( akwarium 240l).
Chyba to nie jest za dobre ( te skoki) dla moich ryb ale nie mogę znaleźć przyczyny. Ale ważniejsza jest sprawa glonów. Roslinki jakby polubiły te skoki bo niczym nie nawoże a co tydzień jest wiadro roślin. Ale jest tak: tydzień fajnie, potem atak zielenic ( takie miękkie, śliskie , zielone na liściach, schodzi szybko ale uciążliwe), potem znowu fajnie a nastepnie atak nitek i tak ciągle. Już nie mam pomysłow jak to uspokoić. Kiedys Jacek pisał co jest głownym powodem zielenic ale nie moge znaleźć.

Rafał a powiesz mi jak walczysz z nitkami bo ja się ich pozbyć nie mogę
hm wg mnie nitki to głownie za dużo azotu
odpaliłem denitrator i jest mniej, te co powstaja to tylko prawie na szybie i karta magnetyczną zbieram
a jak nie mam narazie denitratora i szybko nie bede go miał a nitki są na liściach i gałęzatce nawoże pmdd i aqua potasem

1. najpierw parametry wody podaj
2. załóż włąsny wątek a nie mieszaj w moim
Zielenice mają to do siebie, że potrafią się pokazać w nawet bardzo dobrze prowadzonym akwarium, podaj jakieś parametry typu NO2, NO3. Masz paletki, zapewne obficie musisz je karmić może resztki pokarmu oraz odchody sa tego przyczyną? Natomiast na duże spadki ph może mieć spory wpływ woda RO, oraz korzenie z torfowisk jeśli takie oczywiście posiadasz.

zielenic ( takie miękkie, śliskie , zielone na liściach, schodzi szybko ale uciążliwe), potem znowu fajnie a nastepnie atak nitek i tak ciągle

Po pierwsze nie widziałem jeszcze ZIELENIC, które łatwo schodzą ale za to widziałem łatwo schodzące SINICE wyglądają dokładnie tak samo jak w opisie.

no odpowiem wszystkim i zobaczymy co powiecie

1. korzenie juz wywaliłem i torf z filtra też
2. to pewnie sinice jak mówi barel ale jak sie ich pozbyć?
3. mam piasek drobny juz kilka miesięcy
4. serc nie daje drugi tydzień
5. a pH nadal spada
6. CO2 nie podaje, nawozów nie daje
7. RO nie leje juz kilka miesięcy bo nie musze pH spada a KH nie rośnie mimo że dolewam kranówe
To co mówił Kamil na temat ph ,jest bardzo prawdopodobne zwłaszcza przy paletkach. Zapewne problem szybko nie zniknie, bo pokarm zalega w żwirku, chyba że zrobisz konkretne odmulanie. Co do sinic nie jestem zbytnio przekonany... one tworzą bardziej takie pajęczyny, u wujka google znalazłem tego trochę, do przejrzenia:

http://www.google.com/sea...btnG=Szukaj&lr=
3. mam piasek drobny juz kilka miesięcy
Barrel, na problemy z zaśmiecaniem dna resztkami pokarmu (mięsa) paletek jest lepszy sposób niż stosowanie przymusowego podłoża z piasku. U mnie w pracy NIC nie spada na dno. Wystarczy nauczyć palety pobierania pokarmu z pływającego plastikowego stożka i problem z głowy. Ponieważ w baniaku z paletami mam typowo roślinożerne zbrojniki nie mogę pozwolić, żeby najadły się mięsa. Sposób funkcjonuje już dwa lata, bez strat po żadnej ze stron:).
Natomiast trudno jest powiedzieć, jaki jest powód zakwaszania wody u Rafała. Wg mnie trzeba byłoby prześledzić dokładnie parametry wody, mierząc je nawet dwa razy dziennnie przez tydzień. Tym bardziej, że piszesz Rafał, iż ciągle masz większe lub mniejsze problemy z glonami. O nitkach pisałem kiedyś, że u mnie pojawiły się w przypadku przenawożenia żelazem. Potwierdziły to też przypadki innych osób w Polsce, które przedawkowały PG Ferro, stosując je zgodnie z opisem na opakowaniu. Po tych przypadkach zmieniono zalecaną dawkę na 50% starej dawki. Oczywiście wysokie azotany i mocne światło sprzyjają pojawianiu się nitek. Zwalczyłem je dość szybko. Najkrócej mówiąc: I tydzień: podmiana 50% wody, po 4 dniach 30%, światło zmniejszenie o 50% (włączałem tylko jedną strefę) i skrócone do 6 godzin, zero nawożenia, II tydzień: stopniowe wydłużenie świecenia do normalnego (ale dalej 50% mocy), normalna podmiana 20%, III tydzień druga strefa światła na 3-4 godziny, włączenie nawożenia (mniej niż pół dawki). W czwartym tygodniu nitki zniknęły całkowicie. Dodam jeszcze, że przez cały ten okres usuwałem mechaniczne te nitki, które się dało i NIE WYCINAŁEM rzadnych roślin (nawet tych zajętych przez nitki).
jak serca podajesz z pływającego karmnika?
serca opadaja na dno
a teraz nie mam nitek tylko te zielone na liściach chyba sinice
Wrzucam do stożka, czekam aż rozmarznie, a następnie "roztrzepuję" delikatnie (np. uchwytem łyżeczki, nożyczkami, pensetą, co jest pod ręką). Wtedy palety same skubią koszyczek i czyszczą go tak, że nic nie zostaje.
to ja im zawsze wywalałem z tego bo myślałem że nie wyskubią
człowiek się uczy całe życie
ale wracając do tematu wstawiam zdjęcia moich glonków
1. zdjęcia całego akwarium i widać na nim że po lewej stronie gdzie są Hygrophilia z długimi liściami i Limnophilia tych zielonych nalotów nie ma
2. zdjęcie Heteranthera i na niej juz są te naloty
3. podobnie na Bacopie i paprotce

2. to pewnie sinice jak mówi barel ale jak sie ich pozbyć?

Usunąć przyczyny, głównie no3.

barel podłoże mam zmienione - dawno u mnie nie byłęs i naprawde mam piasek
NO3 - no cóż , denitrator coś robi ale reszta ... chce sprzedac troszke ryb ale nie ma chętnych