Wystawa Psów w Częstochowie

Pokrewne

guitar-world portal

Czy wiecie, że jutro jest w Częstochowie wystawa psów rasowych? Na ulicy Oleńki, za Jasną Górą. Zapowiadają ładną pogodę, to może być pomysł na fajną rodzinną wyprawę. Początek sędziowania na ringach o godzinie 10.00.

Wstęp wolny czy płatny?
Wstęp na wystawy psów, niestety, zawsze jest płatny. Ale nie są to jakieś straszne sumy.
bodajże 10 zł bilet cały

znowu nie ma edycji

Jacek sie nie przyznał - a powinniśmy mu kibicować
ja byłem, było super:D i wszedłem za free ;p no bo jakaś pani, która wchodziła przedemną wystawiała dwa psy no i była sama więc ja mógłbym wejsc z nia:D
Delegacaj ode mnie została wytypowana!

Brawo dla Jacka i jego czworonogów: Mamuśki i Kendziego.
Gazeta wyborcza nawet coś skrobnęła na temat wystawy:

Chyba wraca moda na groźne psy
Jarosław Sobkowski 2009-04-19, ostatnia aktualizacja 2009-04-19 22:14:49.0

18 i 19 kwietnia specjaliści od psiej urody oceniali w naszym mieście piękno dwóch tysięcy przedstawicieli wielu ras. W ich zgodnej opinii na grand prix zasłużył bulterier o imieniu Legendary Leon.

Sobota i niedziela upłynęły nam nie tylko na oglądaniu 20 tysięcy przybyłych do Częstochowy motocykli. Miłośnicy psów spędzili cały weekend na podziwianiu najznamienitszych przedstawicieli rozmaitych ras tego gatunku.

W tym roku częstochowską wystawę zaszczycili swą obecnością goście Zarządu Głównego Hodowców Psów z USA, który jest odpowiednikiem Polskiego Związku Kynologicznego. - To prawdziwe wyróżnienie dla naszej imprezy - stwierdziła Monika Gauwa-Widera, sekretarz częstochowskiej wystawy. - Amerykanie byli szczególnie zainteresowani psami obronnymi.

Taki właśnie pies otrzymał w niedzielę najwyższe oceny jurorów oraz w konsekwencji nagrodę główną - Grand Prix. Zdobywcą najcenniejszego trofeum został bowiem bulterier o imieniu Legendary Leon, "mieszkaniec" Warszawy.

Prezentacjom, które odbywały się na terenie kempingu Oleńka, przyglądało się także wiele osób nie posiadających własnego czworonoga. - Zabrałam dzieci, bo uwielbiają psy, ale nie mogą mieć zwierząt w domu, niestety - powiedziała "Gazecie" Anna Małolepsza.

Jej synowie Michał i Artur faworytów do głównej nagrody upatrywali wśród łagodniejszych ras - wilczurów i dogów. - Mają takie ładne pyski - argumentowali.

Kynolodzy jednak, co wyjaśniła sekretarz wystawy, nie zwykli używać podobnych argumentów. Dlatego wybrali bulteriera.

Jarosław Sobkowski

źródło: http://miasta.gazeta.pl/c...ampaign=1077732

są też dwie fotki na stronie gazety http://miasta.gazeta.pl/c...516132.html?i=0

pozdrawiam fanów czworonogów
Dziękuję za wsparcie. Małe sprostowanie: na wystawie Mamuśki nie było, tylko Kenji i Koka. Koka zdobyła srebro.
Jacek młode pokolenie szykuje