Wolny czs

Pokrewne

guitar-world portal

Może macie jakiś pomysł na spędzenie wolnego czasu w taką pogodę.

proponuje spedzic czas z rodzina/dziewczyna... pogadac wspolnie cos porobic
Ja najczęściej robię przegląd moich zbiorników,przycinki,czyszczenie,karmienie. Ale też nie ma dnia kiedy nie usiąde przy motocyklach. Po prostu to kocham i każdą wolną chwilę poświęcam na dopieszczanie ich w garażu. Dziś może za mało 'c żeby gdzieś wyjechać, ale kiedy jest słonecznie, to jeżdżę godzinami i odrywam się od rzeczywistości Jeśli jest na forum jakiś 'Easy Rider' to na pewno zrozumie co mam na myśli Pozdrawiam wszystkich
Jeśli pogoda "barowa" to z kumplami czas spędzić w jakimś nietuzinkowym pubie przy kuflu złotego piwa z pianką i bąbelkami

Dziś na Promenadzie szykuje się dżampreza, więc nie ma co wybrzydzać

Ja proponuje coś takiego

timi, mam kilka modeli ale kartonowe.. kiedys sie w to bawiłem. Mam podobny samolot do tego na 1 zdjęciu , czy To jest Spitfire? ja mam Howker Huricane'a niezłe modele

proponuje spedzic czas z rodzina/dziewczyna... pogadac wspolnie cos porobic
no z tobaom kociaku chetnie bym spedził czas
jeżeli chodzi o modelarstwo Też się lubiłem w to bawić na swoim składzie mam modele zarówna z II WŚ jak i wspólczesne
ja mam w kolekcji modele kartonowe i plastikowe II wś. iwspółczesne a także
USS Enterprise (CVN65)
też się pochwalę - ja mam USS ESSEX,czołg "Rudy", Huricane'a Mk.1, PZL Karasia , jakiś japoński bombowiec ok 50 cm rozpiętości skrz. jeszcze mam współczesny radar-samolot, Dar Młodzieży,Falcon 16,Mig29,polski helikopter no i niedokonczonego PZL ŁOŚ nie chce mi sie zrobic podwozia i silnika ;p to nie wszystkie modele reszty nie pamiętam
no to jak sie chwalicie to ja się też pochwale:
7TP, semovente da 75, Pzkfw 35(t), kubelwage, bofors 37mm, pak 50mm, flak 20mm, opel blitz, horch, goliath, kuchnia polowa, hummer, hummer pplot, bradley, zestaw ze stingerem, tks, tkw-2, 5kompletów żolnierzy wszytsko skala 1:35
Nie to nie Spitfire TO Fairey Battle, na którym też latali Polacy.
Co do skończonych modeli to mam ich już trochę, a niedawno sprawiłem sobie takie coś

zdecydowanie więcej nie sklejoncyh..
A co do tego co teraz robie to jakby ktoś chciał to tu jet parę zdjęć
http://s97.photobucket.co...1987/Skyraider/

Sporo masz tych modeli. Ja tam skleiłem jeden czy dwa. Jest mozolna i długa robota. Ja gdy jest zła pogoda lubię zrobić jakąś stronę, katalog w internecie
ja też kiedyś byłem modelarzem
ale złościło mnie wycieranie kurzu z tych modeli
kiedyś firma Matchbox ( chyba tak sie pisało ) była najlepsza
z MATCHBOX to mam jakieś 200 resoraków racja najlepsza we wszystkim niegdyś, ale i cenili się wysoko
Ja też przerabiałem etap modelarstwa ,ale już dawno nic nie skleiłem i czasami bierze mnie chętka na zrobienie czegoś fajnego. Chciałbym zrobić model redukcyjny KTO ROSOMAK i dlatego też wybieram się we wrześniu na MSPO do Kielc aby porobić jak najwięcej fotek wszelkich detali.
a propos wolnego czasu i jest dobry z matmy a jeszcze gdyby ten ktos pomogl mi tzn rozwiazal kolo10 zadan bylabym wdzieczna... ? przykladowe wkleje
Tak na szybko spojrzałem i wszystkie możliwości tzn. a,b,c,d są możliwe do wykonania.

Radzę się przyłożyć do macierzy, później będą pochodne i całki i zobaczysz że macierze to jest bułka z masłem. Macierze ciągną się niemal przez całe studia na większości kierunków.
dzieki
W modelarstwo też się bawiłem w przeszłości oraz całkiem niedawno . Zeszłym roku razem z synem złożyliśmy F/A 18 Hornet. Fajna zabawa, ale jednak wolę spędzac wolny czas nad wodą z wędkami. Dlatego też w sezonie letnim jestem mniej aktywny w akwarystyce.
Grzesiu gdzie jeździsz na ryby? Ja też wędkuję
A gdzie się da.Chętnie się z Tobą wybiorę na jakiś wspólny wypad. Jaką metodę preferujesz? Spławik ,gruntówka czy może spinning? Ostatnio byłem w Blachowni,sama drobnica w postaci leszczyków jak dłoń.
A pokibicowac można Nigdy nie moczyłem kija

...Nigdy nie moczyłem kija
tylko uważaj gdzie i jakiego kija moczysz
można umoczyć na całe życie

Nigdy nie moczyłem kija

Biedactwo.
zapraszam nad zalew w Ostrowach można pożeglować i połowić rybki w spokoju Na tafli zbiornika obowiazuje zakaz używania motoru.. strefa ciszy

Na tafli zbiornika obowiazuje zakaz używania motoru.. strefa ciszy
Gdyby jeszcze był zakaz używania rowerów wodnych to by była pełnia szczęścia.

A pokibicowac można Nigdy nie moczyłem kija
Może zorganizujemy kiedyś jakiś wspólny wypad na wielkie moczenie kija. Cezar przygotuje wór kawałów i możemy jechac.
Z chęcią bym był chętny na moczenie kija .
Ale jestem za mały aby jechać sam lub zwami .

A w Ostrowach w tam tym roku złapałem kilka ładnych szczupaków.
A propos tematu: wolny czas to utopia, zbyt szybko płynie i jest go zbyt mało żeby się zastanawiac, co z nim zrobić. Niektórzy mówią "czym zabić czas?" - nie da się - on i tak płynie. Samo stwierdzenie "wolny czas" to sprzeczność - jak może być wolny skoro ciągle płynie i w naszym życiowym go ubywa?
I tym optymistycznym akcentem..............mimo wszystko pozdrawiam.
znam ludzi(studentów) którzy nie mają ani jednej wolnej chwili, bo nawet leżenie cały dzień w akademiku jest wyczerpującym zajęciem
Weekend spędziłem objeżdżając Beskid Śląski na rowerku, raz tylko zdjąłem stopy z pedał i skoczyłem "z buta" na Równicę.
Ja wolny czas spędzam na pielęgnacji krewetkarium i akwarium, na gry z kolegami (szczególnie siatkówka) i na serfowanie po sieci
Pracowałem wczoraj w Stolycy bardzo blisko Zoo. Grzechem byłoby niezajrzeć. Poszedłem sobie na bardzo szybki spacer, szczególnie żeby odwiedzić Akwarium. No cóż zawiodłem się na całej linii.

Ani jednego słodzika, przy którym możnaby się zatrzymać na dłużej. We wszystkich te same rośliny - mchy, mikrozoria, ze dwa gatunki nurzańcy, może jedna kryptokoryna, ze trzy pierzaki w tragicznym stanie, żadnych żabienic, lotosów.

Fauna też nieciekawa. Ślepce powykrzywiane jak chińskie literki, gupiki blade, mieczyki chude jak po rajdzie Amazonka - Bałtyk. Księżniczki w akwarium z korzeniem i mchami Naleśniki jakieś szczurowate. Żadnych pyśków, pielęgnic i kąsaczy jak na lekarstwo. Jednie arowany, tęczanki i piranie warte uwagi.

Co mogę powiedzieć na plus, to spotkałem limki, których nie widziałem z 15 lat. Ale kto normalny będzie oglądał limki Robale tylko w opisach na kartkach, bo pochowały się wszystkie, a i tak miałybyć tylko amano i filtrujące.

Solniczki natomiast całkiem, całkiem. Niezłe rozmiary, błazenki spore, inne rybole też fajne, ale nie znam się na tym, wiec nie pamiętam nazw.

W sumie szkoda iść. W listopadzie byłem w Chorzowie. Tam zdecydowanie lepiej. Widać, że mniej kasy, ale akwaria o wiele ciekawsze.

W sumie szkoda iść. W listopadzie byłem w Chorzowie. Tam zdecydowanie lepiej. Widać, że mniej kasy, ale akwaria o wiele ciekawsze.

W Chorzowie byłem w maju i potwierdzę, jedno morskie akwarium też jest i ładnie się prezentuje. Po za tym całe Zoo Ciekawie wygląda i jest świetnym miejscem na spędzenie wolnego czasu, a obok park rozrywki a przed parkiem rozrywki i Zoo, też park, ale do spacerowania Miejsce świetne - brakuje takich w naszym mieście i z pewnością się takich nie doczekamy
No to jak ktoś ma wolny czas to zapraszam na opis mojej krótkiej wyprawy do Rumunii.
Galeria wkrótce:
http://www.bikeportal.pl/...p?article_id=45
Makieta sil IFOR skala 1:35

IIWŚ
Tankietka malowanie wz.36
Obrazek
Obrazek
7TP i Bofors wz.28
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Żołnierze Polscy z pod Arnhem i oficer niemiecki
Obrazek
kuchnia polowa niemiecka
Obrazek
Obrazek

Prosze o ocenę
Ta tankietka w odmianie prototypowej TKW to stała wcześniej na jakiejś dioramie , czy się jej przytrafił wypadek ? Przydała by się szpachla , aerograf no i na pewno pędzelek do odkurzania modeli przed zdjęciem.
Też się interesuję Kampanią 1939 i uważam ,że to niezłe pole do popisu dla modelarzy , zwłaszcza ,że można teraz dostać coraz wiecej sprzętu z tego okresu.
Powodzenia.
Fajne żołnieżyki... za czasów mojego taty były tylko zielone nie było tak ładnych i dokładnych jak teraz są ( chyba ) a na wolny czas polecam prowadzenie bloga ( najlepiej o włsnych zaineresowaniach ) sam nadal jednego prowadzę ( o akwarystyce ) i przyznam że może wciągnąc, bądź ściągnąc jakiś dobry program graficzny ( PhotoFilter, Adobe Photoshop ) i zając się grafiką komputerową.
Daro tankietka stoi na makiecie a z modelarstwa się już wypaliłem za drogie to było a jest nadal za mało polskiego sprzętu a inne modele takich firm jak Tamyia, Dragon, Verlinde to nie na moja kieszeń

Kamil17 żołnierzyki żeby były ładne trzeba im dużo czasu poświęcić jeden żołnierz w zależności od firmy składa sie od 4 do 10czesci

Malowanie jak sie maluje seryjnie zajmuje około 2-3h

Aha siatka maskująca na hełmach Polaków jest zrobiona z pęczochy
Oj nie narzekaj że Tamka taka droga w Częstochowie kupisz samosklejalnego Spitfire za ok 50zł, wiadomo jak chcesz sie pobawić to wyjdzie sporo ( ja na model wydaje ok 300zł, ale na to sklada sie model plus waloryzacje plus uzupełnienie farb, nie licze sprzętu, który juz mam)
CO do modeli to nie poobrabiałeś nadlewek i śladów po wypychaczach, na figurkach też. Ogólnie kolorki średnio dobrane (wiem bo mam oryginalny mundur w szafie, bo "służę" w GRH 1 SBS), brak cieniowania itp, ale to już wyższa szkoła jazdy.
Ten model malowałem i cieniowałem około 4-5 dni po ok 3 h

Adrianuss90 sam składasz i malujesz te żołnieżyki?? gdzie i za ile można takie kupic? może sam bym zaczął się tym interesowac... kolekcja żołnieżyków takich ręcznie malowanych fajnie by się prezentowała jaką farbą się je maluje?? bo chyba nie plakatówką?
W Częstochowie masz 3 sklepy modelarskie Na Wolcella, na Targowej i w alejach w bramie co jest akwarystyczny "koło sexshopu"
Farby do malowania są różne najtańsze są polskie Pactry i w sumie nimi maluje się najłatwiej na początek i nie śmierdzą, ja maluje farbami Gunze oraz olejnymi (Model master lub humbrol) a cieniuje olejnymi farbami dla plastyków
Więcej o figurkach i technikach malowania http://figurki.org/
malowac to ostatniego żołnierza malowałem rok temu a sklepy z modelami to jest w pierwszej aleji kolo zoolandi, model-tech na worcela

Farby to był Humbrol olejówki, nie pamietam jakie były akrelowe chyba na p coś

Timi wiesz ja się nie bawiłem w samoloty tylko czołgi jakieś transportery a z tamki np tygrys kosztuje z wyposażeniem cos koło 300zł teraz tylko modele mi zostały farby i pędzle kumplowi wydałem bo ja sobie dałem z tym spokój

Jeżeli chodzi o cieniowanie to sie jeszcze w niego nie bawiłem
Timi o jakie nadlewy CI chodzi i miejsca po wypychaczach??

A właśnie jeżeli służysz w GRH 1 SBS to powiedz gdzie można zdobyc replike Mausera??
http://img300.imageshack....dscn1288hc3.jpg
np tu szew na spodniach
http://www.fotosik.pl/pok...50cca4b5b5.html
ślady po wypychaczach an błotniku z tyłu ( te kółka) szew na Browningu
Wiem czepiam sie, ale lata spędzone na forum modelarskim wyrobiło we mnie zboczenie

Tu masz moja fotkę w BD oraz z Brenem

Co do Mausera. Allegro, zloty GRH, w Łodzi na MotoWeteranBazar, oraz na giełdzie staroci w Częstochowie można spotkać
Tak na szybko
http://allegro.pl/search.php?string=mauser

Zależy o jaka replikę Ci chodzi czy ASG, czy może replikę do rekonstrukcji produkcji Denixa, a może oryginał ale dezaktywowany

sorki za OT ale o modelarstwie itp mogę godzinami...
mi chodzi o takiego mausera jakiego uzywaja na rekonstrukcjach na naboje hukowe rok temu mialem zachcianke zeby przystapic do grupy rekonstrukcyjne WST na Westerplatte
sorki nie doczytałem Twojego pierwszego posta
W tej chwili kupujesz model Dragona za 120 zł masz do niego metalową lufe, mała blaszka fototrawioną i czasem inne bajery, naprawdę żeby fajnie wyszło nie trzeba nic dodawać
no a Ty jaka masz bron i czym strzela i gdzie taka zdobyłes?? i ile to kosztowało
Jak widać na zdjęciu jestem Brenistą, ten Bren nie jest mój tylko grupowy, na razie nie stać mnie na kupno Brena, gdyż w grupie jestem kilka miesięcy i najpierw muszę skupić sie na skompletowaniu munduru, weebingu i innych pierdółek
Broń jest kupowana zazwyczaj w Angli gdyż tam jest dużo większy wybór i jest po prostu tańsza
Ten na zdjęciu to jest oryginał wojenny tylko zdezaktywowany i waży ok 12 kilo, oprócz tego w grupie mamy Steny i Lee-Enfield'y
jak zdezaktywowany czyli co niemozna z niego strzelac slepakami i hukówkami czy jak bo sie nie znam i jakie koszty wiazą sie ze skompletowaniem munduru itp
Nie można, ma zaspawany zamek i zalaną lufę

Mundur, never ending story. Na początek dostajesz to co jest na zapasie grupy i potem sam gromadzisz po kolei, sam DB to koszt ok 150zł można taniej a można i drożej. Do tego dochodzi koszt weebingu, plecaka, butów, beretu, opinaczy, obszyć munduru no i najważniejszego czyli Dennisona i jeszcze kilku innych bajerów
Wszystko można kupić na allegro,a le bardziej opłaca sie na brytyjskim eBay (np teraz kolega kupił mi pas, który leci z Malty i wyszło taniej niż na allegro...) a można kupić także szyte na zamówienie.
Więc naprawdę ciężko określić koszty munduru
jak chcesz to możesz śmiało an gg zagadaj i nie będziemy śmiecić forum