Sztywna Amano

Pokrewne

guitar-world portal

Mam pytanie odnośnie amano. Kupiłem dzisiaj jedną sztukę i wpuściłem do nowego akwa roślinnego (przynajmniej takie jest jego przeznaczenie, 45l). W akwa mam 9 neonów czerwonych, 4 razbory mszyste i 5 klinowych. Z roślin - jakaś trawka i roślina podobna do cabomby(nazwy będę znał jutro), oraz 3 anubiasy nana i gałęzatki. Po pewnym czasie zauważyłem, że gdzieś zniknęła. Myślałem, że mogła się gdzieś schować, ale w końcu ją zobaczyłem - płynęła jak wystrzelona z procy, uderzyła o szybę akwa, zrobiła się sztywna i zachowywała się, jakby miała atak padaczki. Po kilkunastu minutach niestety padła. W akwa temp - 25,4*C, ph - 7,5, woda świeża. Podłoże - filtus zeogrund + piasek + żwir 1-2mm. Dolałem mieszankę nawozów sera florena, ferro-activ i aqua plant w objętości ok 5 ml oraz 1/4 kapsułki zoolek przeciw glonom. Możecie mi powiedzieć, co było przyczyną śmierci?? Nawozy i środek przeciw glonom, czy anubiasy. Mają one cięte kłącza, ale to było dość dawno temu, więc wydaje mi się, że szczawiany można wykluczyć... Z góry dzięki za pomoc.

A wpuściłeś ją od razu do akwarium, czy stopniowo przyzwyczajałeś do nowych warunków?
Mogła po prostu doznać szoku jeżeli była wpuszczona na szybko.
Jak będziesz w przyszłości kupował jeszcze Amano to proponuję kupić kilka, to są stadne stworzenia
Przyzwyczajałem ją do temperatury i chemii wody... A zaczęły się problemy po dodaniu chemikaliów...
Więc może w tym tkwił problem, krewetki nie lubią za bardzo chemii w wodzie, takiej jak na przykład przeciwko glonom, czy ślimakom

Przyzwyczajałem ją do temperatury i chemii wody... A zaczęły się problemy po dodaniu chemikaliów...
No to chyba sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Krewetka Amano jest bardzo tolerancyjna pod względem parametrów wody i nie lubi tylko dużych , nagłych skoków zwłaszcza ph i temperatury.
W Twoim przypadku prawdopodobnie załatwiłeś ją dodaniem do wody środka przeciwko glonom. Takie preparaty mogą zawierać miedż , a na ten pierwiastek wszystkie krewetki są bardzo wrażliwe. Przy krewetkach nie wolno też wlewać do wody uzdatniaczy i dużej części leków.

Czyli wychodzi na to, że sam ją wykończyłem... Szkoda, bo była bardzo ładna, a sprzedawczyni mówiła, że nawozami i lekiem nic jej nie zrobię.... Ale w takim razie powiedzcie mi, w jaki sposób pogodzić krewetki z roślinniakiem??

Dzięki Daro - nie wiem, czy wiesz, ale uratowałeś 20 szt fire redów
Bez problemu pogodzisz, tylko unikaj stosowania w akwarium środków leczniczych i przeciw glonom.
Jeżeli chodzi o stosowanie nawozów dla roślin to nie powinno być problemu, ja stosuje od dawna w akwarium w którym są krewetki i wszystko jest w porządku.
Pamiętaj też żeby utrzymywać stabilne parametry (pH,KH, temperaturę) w akwarium, wtedy nie będziesz miał problemów z ich hodowlą.
To jak pozbyć się glonów??
Na pewno nie pozbędziesz się stosując środki antyglonowe, one przynoszą więcej szkód niż pożytku (przykładem jest twoja krewetka).
W przypadku glonów trzeba zapobiegać ich przyczynie, a nie skutkom. Te środki zapobiegają tylko skutkom i to nie zawsze i na krótki czas, w niestabilnym akwarium glony i tak wrócą.
Temat glonów to temat rzeka, jest wiele sposobów na walkę z nimi i wiele żeby im zapobiegać bez stosowania środków chemicznych.

sprzedawczyni mówiła

Obsługa sklepów zoologicznych to wielka porażka. Nie znają się na tym co robią (byłem kiedyś świadkiem zatrudniania nowej pani do sklepu ),choć czasem zdarzają się wyjątki. Już wiesz,że nie możesz liczyć na pomoc sprzedawców.

Ale w takim razie powiedzcie mi, w jaki sposób pogodzić krewetki z roślinniakiem??

W sklepach ważne jest sprzedać,jeśli masz akwarium ,masz rośliny i ryby to co można ci sprzedać?Leki ,antyglony,karmę.Więc nikt ci tam nie powie,że preparaty na glony prawie nic nie dają ,a niszczą.Znajdź przyczynę,usuń,a glony zaczną ustępować.Możesz wspomóc się głodnymi molinezjami.

Temat długi i szeroki , a najlepiej tłumaczy się własnoustnie ,a jeszcze lepiej przy zimnym piwku.

Już mieliśmy się spotkać i pogadać o nawożeniu . Cholera, jak tylko bedziesz wolny w tym tyg, to daj znać - pogadamy o tym i owym

[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 9:26 am ]

A jak się ma sprawa z oświetleniem przeciw glonom?? Pomaga to coś czy nie bardzo??
Oświetlenie przeciwko glonom( ale i tak nie wszystkim) to lampa UV , natomiast nie ma świetlówek do pokrywy przeciwko glonom , to tylko taki chwyt marketingowy. Są świetlówki które bardziej niż inne wspomagają rozwój roślin (same lub w kompozycji z innymi) i dzięki nim rośliny mają przewagę w pobieraniu z wody nawozów robiąc to szybciej niż glony. Chodzi o to aby tak skomponować oświetlenie pod względem barwy i watów , żeby w jak największym stopniu wspomóc proces fotosyntezy roślin w akwarium , co w połączeniu z optymalnym nawożeniem powoduje że nie pozostają w wodzie nadmiary pierwiastków ,które to właśnie sprzyjają rozwojowi glonów.

Chodzi o to aby tak skomponować oświetlenie pod względem barwy i watów , żeby w jak największym stopniu wspomóc proces fotosyntezy roślin w akwarium , co w połączeniu z optymalnym nawożeniem powoduje że nie pozostają w wodzie nadmiary pierwiastków ,które to właśnie sprzyjają rozwojowi glonów.

Aha. To jaką świetlówkę dobrać do hagena AquaGlo?? Daje 14W i 18000K...

Aha. To jaką świetlówkę dobrać do hagena AquaGlo?? Daje 14W i 18000K...
Sun-Glo lub Flora-Glo.
Ach te glony,ciężka i żmudna walka z nimi.Pół biedy jeśli atakują rośliny szybko rosnące(przycinka i po krzyku),gorzej z tymi powoli rosnącymi.

Sun-Glo lub Flora-Glo.

Ok. Dajmy na to, że już mam tą swietlówke, niech będzie flora glo, albo obie naraz.

Ile może kosztować jakiś używany dławik 3 x 14W, ew 2 x 14W? i jak przerobić standardową pokrywę, żeby wcisnąć 3 świetlówki, statecznik, zostawić otwór na wentylator i karmienie??