Spaliłem świetlówki ??

Pokrewne

guitar-world portal

Witam, oto co dzis zmajstrowałem. Kupiłem 2 świetłówki 765 18W do malawi, 2x startery(jakieś uniwersalne) o mocy od 4 - 20W, statecznik miałem 40W. Podłaczyłem wszystko szeregowo do jednego statecznika, razem ze starterami i wogóle, właczam do prądu a, świetlówki tylko mrugły i po wszystkim. Nie miałem jak sprawdzić czy świetlówki są dobre, w każdym bądż razie nie świeca w tym układzie.
Teraz pytanko, czy świetlówki sie spaliły??
czy może startery szlak trafił, napisane było na nich zaraz przy mocach jakie obsługują i przy jakim napięciu - SINGLE czy to znaczy że nie nadawały sie do tego układu szeregowego i skończy się na wymianie starterów
Dodam ze taki układ szeregowy ze sprzętam o tych samych parametrach pracuje u mnie od dłuższego czasu i od samego podłączenia nie miałem z tym żadnego problemu.

Teraz już wiem że spaliłem świetlówki, startery jakoś to przetrwały, no ale na 6 kupionych świetlówek(całe szczęście ze najtańsze 4,50 sztuka) 4 sztuki spaliłem, niewiem czy to jakieś chochliki czy moja niewiedza na ten temat, ale nie robiłem tego pierwszy raz i dziwi mnie to, że nie potrafie znaleźć tego przyczyny.
Na szczęście z pomocą przyszedł teść (przyszły ) i wykręcił z garażu jedną kompletną oprawe 2x18W i kłopoty z oświetleniem odeszły tak szybko jak się pojawiły.
Natomiast problem przpalających się świetlówek cały czas mnie dręczy.
ProPhet a mógłbyś zamieścić schemat w jaki sposób to podłaczyłeś?
dziwi mnie to że spaliły się świetlówki bo gdybyś użył złych starterów to poprostu by świetlówki nie odpaliły chyba że te tańsze świetlówki tak mają ale wątpie
a jeszcze jedno spytam, ten statecznik jest nowy? bo jeśli nie to może coś z nim jest nie tak