Śmierć z przedawkowania?
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Dzisiaj w akwarium znalazłem padniętą jedną z samic prętnika.Nie wiem co się stało.Czy to możliwe że CO2 ją zabiło?
Prętniki oddychają powietrzem atmosferycznym jak na labiryntowce przystało, więc trochę ciężko żeby udusił się od zawartości CO2 w wodzie... jak byś miał za dużo CO2, cała obsada ciężko by dyszała i pływała pod powierzchnią...
No właśnie też tak myślałem,że to nie możliwe.Tylko ona padła reszta ma się dobrze.Wydaje mi się że to ta samica która złożyła ikrę padła ,ale od czego nie wiem.
Może starość? Podaj trochę więcej szczegółów...
Według mnie, skoro reszta obsady ma się dobrze to nie ma potrzeby się rozczulać nad rozlanym mlekiem - takie jest moje zdanie. Być może rybka miała już swój wiek, może po złożeniu ikry była na tyle słaba że padła a pomogła jej w tym jakaś choroba. Jest masa przyczyn które mogły się przyczynić do śmierci samiczki, takie nasze gdybanie nic tu nie da. Jeżeli chcesz wiedzieć od czego padła rybka to weź jej zwłoki do weterynarza lub ichtiologa na sekcję, wtedy będziemy wiedzieli co i jak.
Pozdrawiam
Temat z zeszłeego miesiąca , ale powiem tylko tyle że tarło labiryntowców może być wyczerpujące dla samic kiedy samiec jest zbyt brutalny. Dużo zależy od tarlaków. Czasami tylko kończy się poszarpanymi płetwami a czasami samica jest bardziej poturbowana. Skwarium tarliskowe musi mieć kryjówki roślinne ,a by samica w razie czego mogła się schować.
To było akwariu ogólne w galerii było widać jak jest zarośnięte.Samica była najmniejsza z trzech samic jakie posiadałem.Na ciele nie było żadnych ran nie miała poszarpanych płetw.Poprostu na drugi dzień po tarle już nie żyła.Ale nie ma chyba co gdybać pojade i kupię nową,bo samiec zameczy mi dwie pozostałe a one ciągle są grube od jajeczek.On ciągle buduje wielkie gniazda,wyrywa do ich budowy rośliny,goni razbory a wczoraj nawet zaatakował zbrojnika tak że ten uciekł i się schował.Temperamentne te samce Prętnika