Sklep za rogiem - czego oczekujecie

Pokrewne

guitar-world portal

Mając sklep akwarystyczny - zaprzyjażniony - tuż za rogiem to co byście chcieli w nim spotkać czego oczekujecie.
To znaczy np jakiej firmy pokarmy, lekarstwa i.t.d.
Ja naprzykład bardzo ubolewam nad brakiem w częstochowie sklepu z rzeczami z firmy JBL

Post ten piszę z ciekawością, oraz z chęcią zwrócenia uwagi właścicieli sklepów z częstochowy na braki w zaopatrzeniu tych instytucji

ja chetnie bym w takim sklepie spotkala jakas mila brunetke o o kreconych wlosach, zielonych oczach i fajnych proporcjach ... ah... no ale to nie jest konieczne fajnie jak by mozna bylo porozmawiac, zapytac poprosic o rade i wiedzec ze podpowiedz nie bedzie kierowana wylacznie zyskiem sklepu =) no ale ...
maly sondaz ......... badanie rynku ......... co? ... ........ mhhh moze pokarmow hikari
Srodków chemicznych a przede wszystkim farmakologicznych takich z wyższej półki nie tylko sam ichtiosan z tropicala ale również z innych firm takich jak TETRA, SERA (Seria Sera Med), JBL, pełniejszej oferty z ZOOLEKU.

Chciałbym by w takim zoologu był jak największy wybór towaru w tym rybki ,najlepszej jakości (bez chorób) w przyzwoitej cenie
Pokarmy żywe także wolne od syfu.
o ........... widze ze sie koncert zyczen (poboznych ) robi
Wydaje mi się, że podstawową sprawą jeśli chodzi o sklep zoologiczny to sprzedawca/właściciel.
Jeśli taka osoba jest z zamiłowania akwarystą z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem i szeroką wiedzą nie tylko teoretyczną ( coś jak Karlos połączony z elokwencją KrzychaL ) , będzie prowadziła sklep zoologiczny to napewno niczego w nim nie zabraknie a i rybki będą pierwsza klasa.
Rasowy akwarysta trzymał by sklep cały czas na wysokim poziomie, bo innaczej sumienie nie dało by mu spać w nocy.
A jeśli właściciel jest handlowcem to wszyscy wiemy jak to wygląda w jego wykonaniu.

p.s.
i żeby jeszcze było troszeczkę milszy od "Gwiazdora"
i aby było odrobinkę taniej
No cóż , jak inni popuszczę wodze fantazji i wyobrażę sobie sklep z zaopatrzeniem , o które pytając często w sklepach Cz-wy nie zetknę się z wytrzeszczem oczu sprzedającego i rękoma w horyzontalnym geście bezradności . A jeśli nawet uda się sprowadzić na zamówienie jakiś towar , to nie zapłacę podatku od "marzeń" w podkręconej ekstremalnie marży (...bo przecież luksus kosztuje).
.... Pozostaje więc jak na razie Allegro , no i żebranie na Targach ( takich jak te ostatnio w Wrocławiu - jak się Panowie z JBL-a dowiedzieli że jestem z Częstochowy to się zlitowali i choć nie bardzo można było kupować na ich stoisku , to z pustą torbą nie wróciłem ) . Nie jest może tak żle jak napisałem , ale na pewno bardzo dobrze też nie.

Witam i pozdrawiam / Niestety wszędzie ....spotkamy jakiegoś PANA GWIAZDORA i jakieś inne sympatytczne lub nie osoby...dotyczy to także: Zakładu pracy...Kościoła ....Władzy ...itp. itp A jedynie tylko od Nas zależy aby tak nie było ...Wielu z Nas akwarystów pracuje w różnych zawodach i różnie się odnosi do kolegów z pracy lub do klientów...Róbmy wszystko aby Nas AKWARYSTÓW inni ludzie nie opisywali na innych Forach tematycznych i będzie OK
Watson a co to ma do tematu ??
czy ty możesz się wyrazić w odniesienu do danego tematu ??
Bo jeżeli każdy twój post tak ma wyglądać to może czas założyć nowy dzaił na forum w stylu czarna lista dr Watsona czy żale dr watsona - wtedy napewno wraz z kKrzysiem się tam znajdziemy jako twoi antybohaterowie