Płatki kosmetyczne jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrzne

Pokrewne

guitar-world portal

Kolega używa płatków kosmetycznych jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrznego. Zaczął je stosować, gdyż gąbka, która jest we filtrze zatrzymuje tylko te większe zanieczyszczenia, a płatki zatrzymują wszystkie mniejsze. Dla potwierdzenia pokazał mi jak wygląda kilkudniowy płatek i był dosłownie cały brązowy od brudu.
Dlatego chciałbym sie dowiedzieć, czy może ktoś z was stosuje podobny patent i czy nie zaszkodzi to roślinom czy rybom, bo skoro zatrzymuje taki drobniutki brud, to czy bakterie są bezpieczne i spokojnie przedostają się przez taki płatek ?

ja, jako stala uzytkowniczka płatków kosmetycznych powaznie zastanowilabym sie jednak nad tym.
przede wszystkim ze wzgledu na to, ze platki dosc latwo sie rozwarstawiaja i "rozkłaczają"
zwlaszcza te tansze, poza tym nie jestem taka pewna, czy nie sa niczym nasączone.

przeciez sa specjalne maty, typu Symec z JBL
http://www.sklep.czfa.pl/...ad209c6d52c8e0a

ktory spelnia takie same zadania, jest bardzov trwaly, akwarystyczny i cenowo nie wychodzi najgorzej.
ja mam w kubelku i jestem zadowolona.
Od kilu miesięcy posiadam filtr turbinowy "Aqua szut" w którym jest bio gąbka o dużych oczkach.
http://www.mojeakwarium.c...mini280_a01.jpg
Owa gąbka zatrzymywała jedynie większe paprochy ,a reszta drobiazgu była przeganiana przez filtr czego skutkiem było lekkie zmętnienie wody.
Odkąd używam włókniny filtracyjnej http://new.aquaszut.pl/in...d=133&Itemid=43
zamiast bio gąbki to woda w akwarium jest krystaliczna
Jeden pasek dł. 60cm. / szer. 10cm.
Koszt 1.20zł./szt. w zoologu "Kameleon" (za Plusem)
Dla przykładu:
W moim 25 litrów ,Mniejszą połowę długości paska owijam 3X wokół rdzenia filtra "Aqua szut super mini 280" i zakładam obudowę.
Taki 1-dno razowy wkład wystarcza u mnie na około 1.5 tygodnia.
Po tym czasie filtr się zapycha, a pasek jest brązowy ,więc czas na wymianę nowego wkładu.