Planta Activ Micro i Macro czy Planta Gainer Micro i Macro

Pokrewne

guitar-world portal

Planta Activ Micro i Macro czy Planta Gainer Micro i Macro
Który z tych zestawów będzie lepszy?
http://allegro.pl/item264...o_i_makro_.html
czy
http://allegro.pl/item263...epmalawipl.html
http://allegro.pl/item263...epmalawipl.html

Oba zestawy są bardzo dobre , a wszystko i tak ostatecznie zależy od tego czy będziesz odpowiednio ilościowo nawoził . Zanim wyczujesz nawóz i potrzeby roślin potrzeba czasu , nie zmienia się nawozu co miesiąc.
Moja rada :uważaj na makro z Planta Gainer , ma za dużo fosforu w sobie. Nie wierzyłem innym i sam się o tym przekonałem. Potrzebne są częściej robione podmiany wody , aby nie mieć problemu z glonami.
Ech powielasz jakieś mity, rozmawiałem z Bartkiem jak jest z tym jego nawozem: wczesny miał przewagę w stosunku fosforu nad azotem i to był idealny nawóz dla nas gdzie azotu w wodzie mamy za dużo (przekonałeś się że źle sobie dobrałeś dawkę czyżby na oko?) teraz został przywrócony normalny stosunek tych pierwiastków, zresztą z wielka szkodą dla nas (ale z zyskiem dla tych co mają normalną wodę). Na etykietach są dawki do optymalnych akwarii holenderskich, tak więc do naszych trzeba zmniejszyć na początku dawki (przynajmniej o połowę na początku). Uważać trzeba raczej na Planta Activ ale to moje subiektywne odczucie.
Nie powielam mitów tylko , taki jest mój wniosek i nie tylko mój z wymiany informacji z innymi akwarystami (między innymi od nich kupowałem rośliny , których w Częstochowie nie można było dostać), wielu z nich miało problemy z glonami ,a nawozili wyłącznie PG.
Napisałem ,że trzeba czasu aby dobrać dawkę do swojego akwarium.I widzę że się ze mną zgadzasz . Trzeba dojść do własciwej dawki stopniowo , obserwując rośliny i robiąc testy, a nie stosować od razu zalecane dawki , bo zanim się w razie przedawkowania zareaguje to jest już trochę za póżno i jedynie co pozostaje to duże podmiany wody, co jednak całkowicie problemów może już nie rozwiązać.
Jest to może jak to nazwałeś metoda "na oko" ,ale pomaga mi w miarę bezboleśnie dopasować ilość nawozu do potrzeb roślin .
Każde akwarium jest inne , zależy to od wielu czynników (wody z kranu, oświetlenia, gatunków i ilości roslin ,obsady rybnej, zastosowanego podłoża itd,itd),dlatego też nie zgadzam się z twierdzeniem ,że zalecane dawki nawozu są do "optymalnych akwariów holenderskich" , bo to bardzo dziwne określenie. Dla mnie jest to tylko zgrabnie podany klientowi haczyk (ktoś ma uwierzyć ,że będzie miał takie " optymalne"akwarium dzięki temu nawozowi - zwykły marketing , tak jak stwierdzenie :"tylko w najlepszych sklepach" ) i nic ponadto.
Pamiętam rozmowę z WTA we Wrocławiu , kiedy rozmawiałem z jednym z wystawców o problemach w nawożeniu akwariów roślinnych( na przykładzie mojego) i padło pytanie o to jaki nawóz wlewam do baniaka. Odpowiedziałem , że micro i macro z PG . Gość powiedział ,że to dobry nawóz, ale ma też i wady . Jak zapytałem jakie to tylko się uśmiechnął i powiedział że Bartek to jego dobry kolega i dlatego nic nie będzie więcej mówił ... Dało mi to trochę do myślenia więc szukałem odpowiedzi ,znalazłem i stąd moja opinia o macro z PG.
Nie wiem Labeo jaką masz kranówę , ale w mojej azotanów za wiele nie ma , a zapotrzebowanie w baniaku jest duże i stałe podawanie tego macro powoduje po pewnym czasie nadmiar fosforanów ,przy ciągłym niedoborze azotanów i potasu . Stąd problemy z glonami w moim baniaku . Wolę stosować macro w zmniejszonych dawkach ,a niedobory azotu i potasu uzupełniam proszkiem.
Ciekaw jestem tylko którą wersję "fosforową"macro ja mam w szafce.
To moja opinia o tych nawozach i chcę się podzielić swoimi uwagami , bo po to jest to forum.Dodam tylko jeszcze , że testowałem nawozy obu producentów i uważam je za dobre produkty. A Planta Activ pamiętam jeszcze z czasów ,kiedy były rozprowadzane na Allegro w półlitrowych butelkach po napojach z Jurajskiej.

Pozdrawiam

W większości zgadzam się z twoją wypowiedzią, pisząc optymalne akwa. holenderskie miałem na myśli warunki techniczne czyli high tech: odpowiednie podłoże, b duża ilość światła (blisko 1W/l), i b. duża ilość roślin. Najważniejsze stwierdzenie to: że nie ma nawozów idealnych i każdy nawóz należy dobierać indywidualnie, dlatego dla tych co się nie boją jeśli chodzi o makro najlepiej podawać osobno sole a w mikro firmówkom nic nie ustępuje pmdd lub dobrze używana symfonia złota. A ta 'wada' w poprzednich nawozach Bartka dla mnie była zaletą ale to rozmowa na dłuższą dyskusję.

Hmm w śródmieściu nie ma dużo azotu w kranówie? Szczęściarze, u mnie azot na poziomie 40 ppm ale to może zależeć od ujęcia.
Ja juz od roku nawożę Planta Aktiv i przypadku mojego akwa zauwazyłem znaczne braki potasu i żelaza które muszę podawać dodatkowo
powiadsz żelaza ??
na opakowaniu jest napisane że jest to nawóz wysokożelazowy, a potasu rzeczywiście brakuje
Tak żelaza najbardziej odczuły to microzoria od 14 dni stosuję chelat żelaża i już widać poprawę.Ale nie muśi to być regułą zalezy od wody ilości roslin u mnie akurat wystąpił braki zelaza
Ja jestem szczęśliwym posiadaczem nawozów Planta Activ od jakiś 2 tygodni
Przy umiejętnym stosowaniu tych nawozów, i umiejętnie dobranej dawce można liczyć na pozytywne efekty. Mojemu Anubiasowi wyrastają nowe liscie, nawet już drugi listek zaczyna rosnąć. (Anubiasa mam od ponad pół roku, i nigdy nie puściłani listeczka - po nawozach puscił dwa listeczki
Natomiast nawozy Panta Gainer używa mój brat w swoim akwarium które niedawno założył
Polecam Planta Activ.
Nie chciałem robić nowego tematu o tym samym więc odkopuje ten. Czy ktoś po dłuższym używaniu tego nawozu może się wypowiedzieć? Ja niestety nie mam jak sprawdzić składu wody w moim kranie. Jestem początkującym akwarystą i chciałbym sobie jakoś poradzić z tymi nawozami. Chyba ze jakiś inny proponujecie?
Pozdrawiam!
Myślę, że należę do grupy osób w Częstochowie, które wykorzystują PA najdłużej. Jaka jest moja opinia o tym nawozie? Odpowiem tak - nie ma nawozu "uniwersalnie najlepszego", bo każda woda jest inna. Chyba, że teoretycznie nawozić będziemy czyste RO. Ja z efektów PA jestem zadowolony, przed nim stosowałem też PG i wg mnie efekty były gorsze. Dlaczego teraz w PA jest trochę za mało (jak na wodę częstochowską) żelaza? (1) Bo większość testów jest robiona na wodzie śląskiej, a ta ma sporo więcej żelaza, (2) trochę bezpieczniej jest gdy żelaza jest mniej, o czym przekonał się twórca PG Ferro, jak został zasypany pretensjami po "zafundowaniu" sobie nitek przez wielu akwarystów przy standardowym dawkowaniu. Żeby nie przedłużać - jak napisali Koledzy - nawóz i jego dawkowanie trzeba dobrać taki, żeby były dobre efekty i zaczynać od MAŁYCH dawek stopniowo je zwiększając.
Pozdrawiam