odpowietrzanie kubełka

Pokrewne

guitar-world portal

Dwa tygodnie temu nabyłem używanego Fluvala 103 z nową uszczelką i wirnikiem, za cholerę nie mogę go odpowietrzyć, potrząsanie, wywracanie do góry dnem i zpowrotem, włączanie i wyłączanie - próbowałem już wszytskiego, a zaworku odpowietrzającego niema, poradźcie co mam zrobić, bo strasznie mi bulgocze

Napisz coś więcej:
- czy zalałeś kubeł wodą przed zamkinięciem ?
- jaka jest pozycja filtra względem baniaka (lustra wody) ?
- czy 103-ka ma pompkę do zasysania wody ?

Tak na szybko podejrzewałbym nieszczelność układu (zasysanie "lewego" powietrza przez filtr).
Tak załałem go wcześniej wodą, pompki nie ma, filtr znajduje się około 1m pod zwierciadłem wody.
Konstrukcja filtra jest chyba słabo dopracowana bo powietrze które się w nim znajduje zbiera się w miejscu gdzie woda wpływa do kubła i szumi, za chiny nie mogę go odpowietrzyć,
Czy masz możliwość podniesienia kubełka (choćby na chwilę) do poziomu lustra wody ?

[ Dodano: Czw Maj 10, 2007 11:48 pm ]

Bez odpięcia i ponownego wpięcia węży raczej nie, biegną za szafką.
Dopełniasz wodą , a potem zakładasz głowicę ? Jeśli tak to może lepiej byłoby dopełnić go wodą przez wloty węży i dopiero je podpiąć jeśli to możliwe (są zaworki na wężach?), bo wtedy ograniczysz ilośc powietrza w układzie do minimum.
Z ust mi to wyjąłeś Snajperze
Ale na kolanku przy wlocie wody z akwarium tez będzie powietrze. Napiszcie jakiś skuteczny sposób, a ja postaram się go wprowadzić w życie w moich warunkach.
zawory są na kuble, na wężach nie ma
Jesli masz zaworki to nie będzie powietrza , jesli wczesniej puścisz na chwilę wodę tymi wężami w dół i wtedydopiero je zamkniesz.
Właśnie teraz przeczytałem gdzie masz zawory... coś się wymyśli ...

[ Dodano: Pią Maj 11, 2007 12:31 am ]
A sprawdziłeś połączenia węży z rurkami, może tam gdzieś filtr pociąga powietrze, nieraz się tak zdarza i tedy filtr lubi się zapowietrzać. Ja u siebie na łączeniach pozakładałem opaski i jest spokój. Przyłóż ucho do węży i posłuchaj czy coś nie syczy.
Tez obstawiam za lewym powietrzem - mam dwa fluvale i bulgotaja przez pare chwil i zaraz powietrze wylatuje do akwa;) potrzasanie czasem jest niezbedne, ale obywa sie u bez:)
pare razy za to mialem pol godzinna udreke zeby filtr zaczal pompowac wode do akwa, ale do teraz nie wiem co i jak. pare wlaczen i wylaczen, troche przemocy i poszlo:)
Poszło
czyli wszystko OK
Wieczorem było ok, trząsłem nim przez 30 minut i pozbyłem się prawie całego powietrza, ale rano znowu mi coś szumiało za uchem, a wiecie jak szum wody działa na pęcherz jak założe opaski to powiem jak jest. Dzieki wszystkim.
ja mam podobny problem, mam filtr tetra tec 700 , po zamontowaniu było ok ale jak go czyściłam po dwóch tygodniach i zamontowałam ponownie to chyba zaczął ciągnąc powietrze bo ciągle w nim bulgota potrząsam jest ok a po paru minutach zaczyna sie od nowa, nie jest to tak bardzo uciążliwe ale jednak i teraz nie wiem czy coś jest źle podłączone czy uszkodził się filtr
co do tetra 700 sproboj odkrecic wirnik od gory (na magnes) wyjmij calosc ........... i wyczysc wszystko dokladnie - to bardzo czesta przyczyna halasow z filtra
Matejoz zrobie tak jak piszesz chociaż jak czyściłam filtr to czyściłam od razu wirnik. Natomiast hałas powoduje powietrze , które wylatuje z filtra wężem do akwarium. W filtrze zbiera się powietrze tylko nie wiem jak się tam dostaje, czyściłam węże i cały filtr i wydaje mi się , że szczelnie wszystko podłączyłam no ale gdzieś chyba jest "przeciek"
co do przecieku to lecialaby rowniez gdzies woda (a chyba tak nie jest) ..... wyczysc wirnik - tylko wykrec calosc magnes tez wszystko a jak bedziesz osadzac w powrotem dobrze dokrec i poloz go tj filtr na chwile na boku (wypoziomuje sie - cwiczone kilka razy) .......... samo powietrze nie powinno powodowac halasow (brak ruchomych czesci w tym kubelku) ........ i dobrze go zalej przed uruchomieniem ....... naciskaj tak dlugo az poleci woda (wiem ze to prozaiczna uwaga ale nie takie sztuki juz widzialem

samo powietrze nie powinno powodowac halasow
właśnie to powietrze w kuble jest najbardziej hałasotwórcze bo woda sobie hlupocze przepływając przez filtr, koszmar spać nie daje.
Jakoś sobie z tym poradziłem, wytrząsłem kubeł i postawiłem go pod lekkim kątem, tak aby powietrze zbierało sie po przeciwnej stronie od wlotu do kubła i jest cisza jak makiem zasiał
Matejoz pisząc przeciek miałam na myśli przedostawanie się powietrza do filtra dlatego słowo przeciek napisałam w "..." i tak jak napisał ProPhet to właśnie to powietrze "bulgocze" zamierzam jutro wyczyścić cały filtr i zobaczymy. Dzięki za rady
w tetrze pompuj tym guzikiem az do skutku,pokombinuj z zaworkami zmniejsz przeplyw,tez tak mialem,1 czyszczenie mam juz za soba i po rozkreceniu go az sie wystraszylem ze juz po nim, bo tylko bulgotalo w srodku,ale w koncu zassalo wode i smiga bez zarzutow.
Landryn właśnie tym przyciskiem pompowałam wodę do kubełka za pierwszym i drugim razem jednak to musiała być wina może zaworków może mocowania węży. W każdym bądź razie w piątek czyściłam filtr i wężyki i umocowałam je tak, że już nic nie bulgocze filtr nie ciągnie powietrza i działa świetnie jest cichutki... za to pompka tetry - którą kupiłam będąc pod wrażeniem cichej pracy filtra i myślalam, że będzie równie ciuchutka - robi bardzo dużo hałasu , spać w nocy nie daje !
Pamiętacie moje problemy z odpowietrzeniem kubełka??, dzisiaj się wszysto wyjaśniło
Sprawcami tego problemu były ROŚLINY te cholery tak bąbelkują, że do filtra dostaje się powietrze, a w zasadzie tlen
Teper ostatnio mi się chwalił, że podczas podmiany wody około 30% podał dwukrotną dawkę nawozów i miał w akwarium istne szaleństwo, rośliny bombelkowały niczym na filmie Arkadiusza Siurdy Postanowiłem, że gorszy nie będę, no i masz - kubeł zapowietrzony , dodam jeszcze, że uruchomiłem bimbrownie