Chłodzenie pokrywy, zbiornika
Serwis znalezionych frazPokrewne
- guitar-world portal
- Modernizacja pokrywy z baniaka 112 l (profil) 36W --> 84W
- Modyfikacja oświetlenia w pokrywie standardowej 240l profil
- Tetra Ex 700 a pokrywa - prośba o pomoc.
- przeróbka pokrywy wromak 80x36 pod filter zew
- Oświetlenie w pokrywie 60cm od podstaw (T5)
- Jak tanio i szybko zrobić pokrywę w domu =P
- Dodawanie światła do oryginalnej pokrywy - 112l.
- Pokrywa standard czy Lampa Atman DR T8
- Włącznik/wyłącznik czasowy do pokrywy oświetleniowej.
- Przerobienie Pokrywy 40x25 do kaskady
guitar-world portal
Witam!
Już pierwsze cieplejsze dni mamy poza sobą.
Przed nami akwarystami nastały dni zmagania się z wysoką czy bardzo wysoką temperaturą w naszych zbiornikach. Oczywiście jest to różnie dokuczliwe, zależne od biotopu jaki preferujemy i pewnie od wielu , wielu dodatkowych czynników.
Ciekawy jestem jak sobie z tym tematem radzicie, jakimi sposobami staracie się utrzymywać stałą temperaturę, jakie sposoby i rodzaje chłodzenie jest skuteczne.
Z pewnością macie bogate doświadczenie, pewnie i sprawdzone metody.
Skala rozwiązań pewnie też olbrzymia od domowych sposobów i małych nakładów finansowych po ciężkie działa typu zaprzęgniecie jakiejś elektroniki, sterowników itd.
Może jakieś ciekawe rozwiązania natury technicznej znalazły by swoich naśladowców.
Zapraszam do otwartej dyskusji na ten temat ......
Ja w swoiej nowej pokrywie zastosowałem dwa wentylatory komputerowe o wymiarach 6x6 na bocznych ściankach będą sterowane i zaśilane sterownikiem który nabyłem od Rafała .Powiny zmniejszać tem około2sC ale zobaczymy .Mam tez nadzieje ze świetlówki t5 wydzielają mniej ćiepła niz t8 pozatym stateczniki są na zewnątrz niby nic ale zawsze
Widziałem Jarku - wczoraj Twoje nowe szkliwo.
Jak będziesz miał chwilkę to cyknij fotki swojej obudowy.
A jak całość uruchomisz - to chętnie bym się pisał na wizyte u Ciebie.
Bardzo jestem ciekawy usytuowania wiatraczków, jak głośno będą pracowały no i najważniejsze - efekt końcowy.
Mam nadzieję ze cicho są na 2 łożyskach kupowałem w sklepie mojego kolegi mówił ze pracują cicho ale czas pokaże .Ja jeszcze nie widziałem nowej bańki ale jutro planuję odebrać
Polecam tak czy siak je od czasu do czasu posmarować, ponieważ pod wpływem temperatury ten obecny smar z łożysk może się wytopić i wtedy zaczną się zacierać i piszczeć.
Dzięki za radę nie omieszkam tego robić
Kamil, kiedy ostatnio smarowałeś łożyska wentylatora na procku ??
tam jest nawet do 50'c i nic się z tym nie dzieję, więc nie widzę żadnego problemu, bardziej martwiłbym się dużą wilgotnością.
do Jarka
Czy wentylatory będą wdmuchiwać powietrze do obudowy, czy z niej wydmuchiwać ??
Kamil, kiedy ostatnio smarowałeś łożyska wentylatora na procku ??
Smaruję (z raz na pół roku) bo jak nie to piszczą jak cholera tyle że zaraz po rozruchu ale jak się rozgrzeje procek i wentylator to przestaje.
Przy akwa może dojść dodatkowy czynnik gorszy od temperatury a konkretnie wilgoć.
Będą wydmuchiwać ciepłe powietrze
Kiedy mój wentylator zaczął piszczeć(po 2 latach) wymieniłem go na nowy cichszy, na łożyskach maszynowych, podczas wymiany spaliłem procesor (nie pytajcie jak).
Nowy wentylator pracuje 2 lata bezobsługowo.
Wentylator w pokrywie będzie narażony na temperaturę maks 35-40 stopni, co niepowinno stanowić żadnego problemu, zapytałem czy wentylator będzie wdmuchiwał powietrze pod pokrywę, czy może je wydmuchiwał, bo wydaję mi się, że ma to wpływ na wilgotność powietrza z którym będzie pracował.
Właśnie przyszła mi do głowy kolejna myśl, mianowicie jeśli wentylator będzie sterowany termostatem ze skalara, to znaczy, że będzie chodził okresowo. Może to spowodować to, że podczas spoczynku będzie na nim osiadała para wodna z akwarium, co przy ponownym uruchomieniu może doprowadzić do zwarcia i przepalenia instalacji.
Lepszym rozwiązaniem była by chyba ciągła praca wentylatora.
Ale zwsze mogę zrobić że jeden wydmuchuje a drugi wćiąga powietrze co spowoduje jego ruch jak juz ruszy będę testował
Będą wydmuchiwać ciepłe powietrze
to znaczy że i wilgotne
Chyba wilgoći nie da się wyeliminować zobaczymy co będzie się działo.Jesli zajdzie potrzeba pewnie będzie chodził cały dzień
poszukajcie wiatraczkow na ceramice i lozyskach kulkowych
Ja juz zamontowałem swoje ale jak coś się będze działo na pewno tak zrobie
W oczekiwaniu na pierwsze zdjęcia i konkretne rozwiązania, może Jarka35 odnośnie jego pokrywy może innych Userów - podam jeden z domowych sposobów na ochłodzenie naszego zbiornika.
W zasadzie to jedna z ostatnich desek ratunku, gdy rzeczywiście temperatura w zbiorniku ciągle wzrasta a pomocy znikąd. Myślę o włożeniu zamrożonej butelki z lodem. Pomaga na jakiś czas zwłaszcza przy niewielkim objętościowo zbiorniku.
Na dłuższą metę raczej nie ma zastosowania ta metoda. No chyba że dysponuje sie domową służbą wyciągającą z zamrażarki coraz to nowe., świeżo zamrożone butelki z lodem. Acha i jeszcze jedno, koszt - zamrożenie wymaga zużycia nieco prądu elektrycznego.
Ale może o tym nie na miejscu - bowiem jeżeli kogoś stać na służbę to nieco podwyższony rachunek za energię elektryczną nie powinien zrobić specjalnego wrażenia.
1. do Propheta: wentylatory sa na 12V wiec wilgoc im nie zaszkodzi, zadnego zwarcia nie bedzie
2. w akwa gdzie mam paletki nie musze chłodzic, poprastu grzałka latem nie działa
3. a ciężko miałem w zeszłym roku w krewetkarium ale wystarczy podnieść troszke pokrywe np od tyłu
do tego zainstalowałem zamiast grzałki zasilacz na 12V i wentylator i potrafil zbić temp o 3 stopnie a to czy wydmuchuje czy wdmuchuje to zależy od temperatury w pokoju
zresztą pokombinujcie sami
ja nie zauważyłem wielkiej róznicy ale kiedyś czytałem mądry opis o rozkładzie ciśnień itp i zdecydowałem że wdmuchuje a tyłem sobie ucieka to ciepłe niby
Rafał - przypomnij ile litrów ma Twoje krewetkarium i czy cały czas w okresie letnim wiatraczek pracuje. W jaki sposób nadzorujesz w nim temperaturę.
krewetkarium ma 54l i w zeszłym roku wiatrak pracowal caly dzien bo w pokoju mialem 32 stopnie
w tym roku narazie mam w akwa 25 i ok
Ja teraz z oswietleniem mam 29,5 ja wyłącze to spada do 28 masakra
ja mam w akwa 24, pokrywa otwarta, nic innego nie stosuje. W akwa poniżej w 60 l nie mam wogóle pokrywy i mam 25. te akwa opanowały gupiki
Ja w swoim 225 mam pokrywę dwuczęsciową: ramka boczna + właściwa pokrywa z oświetleniem podwieszona na specjalnych wysięgnikach przymocowanych do ściany. Pomiędzy nimi jest prześwit min. 2 cm , który może być zmieniany zależnie od potrzeb ( także z powodu temperatury) , a cała elektronika jest umieszczona na pokrywie tak więc nie ma wpływu na temperaturę. Obudowa jest tak skonstruowana ze względu na żródło światła (2 x 70 W HQI), które jest potężną fabryką ciepła .
Temperatura jednak nie przekracza w zbiorniku 26st. C , duży wpływ na to ma fakt że mieszkam w kamienicy , a nie np. na 6 piętrze wierzowca . co nie zawsze jest plusem
Dziś mogę stwierdzić ze po około 3 godzin chodzenia wentylatorów tem. spadła o 2,5 stopnia
Mam pytanie. Czy wentylatorowi komputerowemu nie zaszkodzi wilgoć z akwarium?
Może zaszkodzić
Jeżeli wentylator działa cyklicznie (z przerwami) lub ustawiony jest na "wypompowywanie" powietrza z nad wody w baniaku
Najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia trwałości wentylatorów jest ciągła praca polegająca na "wpomowywaniu" powietrza nad wodę w akwa. Oczywiście przy założeniu, że powietrze to ma możliwość cyrkulacji (odpowiednie otwory w pokrywie).
Prędkość obrotową wentylatorów można łatwo regulować, więc tryb pracy ciągłej można dopasować do potrzeb.
Polecam Skalar'a do sterowania wentylatorami (i całą resztą sprzętu)
Jak powyżej /Rafał juz odpowiadał na tak zadane pytanie/ - raczej nie przejmowałbym się narażeniem go na wilgoć.
Zazwyczaj zasilanie 12 V, u mnie juz 3 miesiąc wentylator hula w sposób cykliczny tj. ok. 12 godzin praca w dzień przy włączonym oświetleniu i 12 godzin jest wyłączony w nocy.
Po okresie 3 m-cy eksploatacji nie zauważyłem negatywnego wpływu wilgoci na jakość i niezawodność jego pracy.
Moje gratulacje - kupiłeś dobre "śmigiełka".
Niestety to tylko kwestia czasu - wilgoć musi zrobić swoje
Pierwszym objawem będzie głośna praca wentylatorów, a potem .......
Można próbować co jakiś czas wtrysnąć w okolice łożyskowania wentylatorów coś w rodzaju WD-40.
Cudów nie ma .............. niestety
Teraz mam dylemat dwie osoby dwa różne zdania. Może jeszcze ktoś się wypowie w tej kwesti? Jak długo u niego trzymaja się wentylatorki?
Chyba zacznę tak - "nigdy nie mów nigdy" - i mam na myśli siebie. Ostatnio zachwalałem pompkę powietrza, rewelacyjna, bezawaryjna i cóż nie minął tydzień, jedno pstryknięcie i pompka zeszła z tego świata na zawał serca. Jak urządzenie pracuje - to możemy pisać peany odnośnie jego niezawodności - jak padnie to warga będąca na maszcie opada niczym luźne pończochy.
Ja mogę tylko bazować na swoim 3 miesięcznym doświadczeniem z eksploatacją wentylatora w pokrywie.
Pracuje tak jak Jacek sugeruje w niekorzystnych warunkach, zamontowany pod pokrywą, jako wentylator wydmuchowy. Narażony oczywiście jest na prace w wilgoci, w miarę wzrostu wzmożonego powierzchniowego parowania.
Parowanie tym intensywniejsze im wyższa temperatura od zamontowanego oświetlenia, powierzchni lustra wody oraz ruchowi powietrza nad lustrem wody wywołanym właśnie przez wentylatora.
Im intensywniejsze parowanie - tym możemy liczyć na znaczny odbiór ciepła od wody, a w konsekwencji znacznie wolniejszy wzrost temperatury, jej zahamowanie bądź nawet spadek - w zależności od końcowego bilansu cieplnego całego układu.
Wentylator pracuje w okresie letnim /ostatnie 3 m-ce/ 14 godzin dziennie, po zastosowaniu termostatu praca w zależności od zadanej temperatury /to też układ niekorzystny - praca okresowa/
Zobaczymy jak sobie w takich warunkach dalej będzie radził ten mój jak na razie cichobieżny wentylator.
Liczę na jego hermetyczną obudowę i siłę życia bezawaryjnego.