Biały nalot na Gupiki, co to może być?
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Witam wszystkich. Zaczęly się moje pierwsze problemy z rybami? Otóż najpierw opiszę warunki panujące w zbiorniku. Mam 112 zbiornik, o wymiarach 80x35x40, założone około 2 tygodni temu. Podłoże to żwir grubo i cienko ziarnisty (około 3-4 cm grubości). Parametrów wody nie znam, po za temperaturą która obecnie wynosi 29 stopni celcjusza (niżej wyjaśnie dlaczego). Podmianę wody planuję w w najbliższym czasie, zaraz po zakończeniu leczenia, wcześniej nie była robiona. Dno odmulane raz w tygodniu, codzienne usówanie martwych rośliń. Do wody na wstępie dodałem sól akwariowa i Antychlor tropicala.Sprzęt jaki posiadam to:
- Filtr Turbo N750 (wydajność 80-200l)
- Grzałka standardowa
Natomiast ryby:
- 3 mieczyki
- 8 molinezji (4 jeszcze małe)
- 2 zbrojniki niebieskie
- 8 dorosłych gupików
plus na chwilę obecną około 40 sztuk narybku, podejrzewam że Gupika
Wszystkie po za molinezjami wprowadzone do zbiornika w jednym czasie. Karmione rurecznikiem na przemian z płatkami tropicala Suprvit podawane 1 dziennie.
Przechodząc do istoty rzeczy, około 2 dni temu zauważyłem problem z 3 rybami. Pierwszy dotyczył mieczyka u którego zdiagnozowałem ospę i automatycznie podałem leczeniu przy pomocy rad które znalazłem na forum (i Sera Costapur:), stąd ta wysoka temperatura. Widzę, że ten problem powoli się rozwiązuje. Ale dzisiaj padł mi gupik, nad okiem miał i na płetwach bocznych miał ciennką białą nalot. Zauważyłem u niego następujące objawy: poruszał się zaraz przy powierzchni, miał mocno kołyszące ruchy, praktycznie zero apetytu i w związku z tym utrata masy. U drugiego widzę podobne objawy z tym że jeszcze je i zachowuje się jeszcze w miarę normalnie. Nalot ma po jednej stronie całaprzy pletwi grurnaj około średnicy 3-4 milimetrów? próbowałem diagnozować, ale nie jestem do końca pewien co to jest? Pomóżcie w rozpoznaniu i zapobieganiu dalszemu rozwojowi tej choroby?
codzienne usówanie martwych rośliń.
Może to poczekać do odmulania, nie musisz sie spieszyć, chyba, ze masz tego masę.
To może być pleśniawka. Podaj baktopur lub akryflawinę i powinno pomóc.
Tak też myślałem i preparat o którym piszesz juz zakupiłem. Nie byłem pewien z tego, ponieważ przeglądałem różne zdjęcia tej choroby i wszystkie te narośla mają postać watowatą, natomiast u mnie to zwykły nalot.
Karmione rurecznikiem
Tyle się mówi o tym żeby odpuścić sobie rurecznik, naprawdę jest duży wybór mrożonek w pełni bezpiecznych.
już prędzej ochotkę lub wodzienia podać niż rurecznik i ochotkę tez to i to syf
Wq. mnie akwarium nie ustabilizowane a choroba to pleśniawka
klasyczne obiawy pleśniawki, chyba każda ryba sie tak zachowuje kiedy złapie pleśniawke . A powodem tego zamieszania może być rurecznik a raczej na pewno. Bezpieczniejszym tego typu pokarmem jest ochotka, większe i silniejsze ryby sobie z nią poradzą. Co do leczenia to nigdy nie udało mi sie wyleczyć rybek, więc wole nie podawać rady jak z tym walczyć
Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
Ja podaję baktopur lub akryflawinę i zawsze pomaga (w większości przypadków)
ja rybę z pleśniawką smarowałem roztworem nadmanganianu potasu ale niestety rybka padła
Droga Młodzieży Tyle razy piszemy, że w akwarystyce trzeba miec cierpliwość. Akwarium ma dwa tygodnie i już są w nim ryby. Fajnie mają od amoniaczku... Po co od razu piszecie, żeby ładować chemię do zbiornika. Traktujcie to jako ostateczność. Ja nie do końca zgodzę się ze stwierdzeniem, że to pleśniawka. Czacho44 wrzuć jakąś fotkę chorej ryby albo opisz dokładniej co jej dolega. I wstrzymaj się z laniem specyfików, które Ktoś Ci polecił. Zrobisz więcej szkody, niż pożytku.
Widzisz myślałem że radzę się fachowców, którzy stwierdzali że tydzień w zupełności wystarczy. A że wolę rozmawiać z ludźmi bezpośrednio zaniechałem sprawdzania w internecie. To chyba błąd. Postaram się jutro wrzucić tą fotką, bo chociaż objawy są typowe dla pleśniawki, sam nalot raczej nie jest podobny do tych na zdjęciach. Pozdrawiam
ja do świerzo zalanego baniaka dodaje esklarin... już mija miesiąc a glonów ani jakigoś zmętnienia nie widać a i ryby śmigają cały czas.. Wg mnie to jest dobry preparat jeśli chodzi o startowanie baniaka.
bzdura
Najlepiej to po co lejecie wodę do baniaka od razu sam specyfik zamówić 100 L u producenta i spokój bzdura....totalna....że na rynku wydaje się miliony specyfików różnego rodzaju wręcz na wszystko....
Pierwsza kwestia fotka musi być...bez tego nie widzę sensu rozpoznawania bo można jedynie zaszkodzić (np. rodzajów chorób pochodzenia grzybicznego jest multum)
Po drugie nie rozumiem podejścia typu jak coś chore to trzeba coś wlać....
Większość chorób u ryb można wyleczyć odrobiną soli; wyższą temp. i izolacją...więc na co chemia
SUMUJĄC: Zdjęcie proszę najlepiej jak najszybciej bo najłatwiej wyleczyć objawy niż zaawansowaną chorobę najczęściej kończy się zejściem lub poważnymi paraliżami w dalszym bycie osobnika...
Pozdrawiam
A tu coś dla czaki2233
Jakbyś troszkę poczytał jakie środowisko sprzyja glonom...np. jaka barwa światła i jaka temp.
To byś troszkę kasy oszczędził i podstawa bez chemii, bez szkody dla innych...
Pozdrawiam
A tu coś dla Ciebie.
Tak sie składa, że poczytałem"troszkę"(wg Ciebie) i wiem co sprzyja rozwojowi glonów. Esklarin ma wiele zastosowań, zmniejsza stres,uzdatnia wode i jest dobry dla tych, którzy na czas dojrzewania baniaka nie mają gdzie umieścić ryb(zakładając, że akwa przechodzi restart) i tak bylo w moim przypadku w którym ten preparat pomógł.
Ale dlaczego zaraz wyczuwam tu nić złośliwości? Przecież można wkleić zdjęcie, żeby starsi bywalcy mogli obejrzeć i wydać diagnozę. Przecież można miło i z szacunkiem. Co do tych dwóch tygodnie, to wątpię żeby mógł przejść cały cykl azotowy. Pozdrawiam
Niektórzy już tak mają, myślą, że są najmądrzejsi i nie widzą niczego po za czubkiem swojego nosa