[33L][ Mchy i Wątrobowce II ]
Serwis znalezionych frazguitar-world portal
Litraż: 33L
Filtracja: Aqua-Szut Turbo 8W
Oświetlenie: 15W
Nawożenie: PG Classic, nawóz ogrodowy
Fauna:
Tanichthys albonubes
Red Cherry
Melanoides tuberculata
Flora:
Monosolenium tenerum
Riccia fluitans
Taxiphyllum sp.
Vesicularia dubyana
Leptodictyum riparium
Frontinalis antipyretica
Vesicularia montagnei
Taxiphyllum alternant
Anubias nana
Microsorium Pteropus
Komentarz:
Akwarium stoi już dobre kilka miesięcy. Zdjęcia robione na szybko, więc są słabej jakości, wstawię lepsze. Prawa strona trochę pusta, ale tak ma być, ponieważ przy czyszczeniu wyciągam ten "na pół goły" korzeń i mogę odmulić 60% powierzchni dna. Jeszcze trochę pomoczę ręce i cały mech trafi do akwarium 112L,a to zostanie zlikwidowane.
Pozdrawiam
Liczę na komentarze
Mchy można kupić ~~TU~~
No, no. Bardzo ładne akwarium.
Witam,
Dla mniej obeznanych w łacinie spisałem troszkę bardziej po ludzku co nasz wybitnie uzdolniony kolega napisał. Chyba należy mu wybaczyć drobne błędy językowe ( w łacinie ) bo pewnie wszystko w ciągu 2-3 minut z głowy napisał.
Monosolenium tenerum - najzwyklejsza w świecie Pelia
Riccia fluitans - kolejny pospolity wątrobowiec - wgłębka
Taxiphyllum sp. - tu kolego proszę się określić czy to peacock, spiky, flame
Vesicularia dubyana - Java Moss
Leptodictyum riparium - Stringy Moss
Frontinalis antipyretica - Willow Moss - do tego fontinalis
Vesicularia montagnei - Christmas Moss
Taxiphyllum alternant - alternans - Taiwan Moss
Mam nadzieję że rozwiążesz zagadkę Taxiphyllum sp.
Tak zupełnie na marginesie - nie można było napisać po ludzku Czy poprostu nie chciałeś szukać specjalnie dla Nas laików nazw zwyczajowych
Nie rozumiem Pana sarkazmu. Nazwy roślin jak i ryb pisze po łacinie od zawsze i tak będę robił nadal.
Taxiphyllum species "Peacock” - przepraszam za nieprecyzyjne określenie
Ilość irytacji w Pana poście przysłoniła trochę cel, jakim było wypisanie nazw zwyczajowych, za co jako porządny obywatel Rzeczpospolitej dziękuje i przepraszam za zmarnowany(mam nadzieje, że nie) czas, jaki Pan na to poświęcił
Dobranoc
Witam,
Jesteś na forum od niedawna więc wyjaśnię pewną zasadę ( pisaną bądź nie pisaną) Na forum sobie nie "Panujemy" zwracamy się do siebie swobodnie na "Ty".
Co do sedna - jeżeli istnieją nazwy zwyczajowe, które są dla ogółu znane - bądź chociażby kojarzone na zasadzie "gdzieś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele" to wg. mnie bezsensem jest wypisywanie / szukanie nazw łacińskich skoro większości z nich nawet się nie wymówi. Chyba że naprawdę jest tak jak "sarkastycznie" napisałem na wstępie poprzedniego postu - nie chciało Ci się szukać odpowiedników zwyczajowych.
Co do mojego czasu - nie zmarnowałem go zbyt wiele - troszkę już "liznąłem" tematu : "mchy i wątrobowce".
Myślę, że nie ma co kruszyć kopii.
Wg mnie oboje Panowie macie racje.
Najlepiej byłoby podawać nazwy zwyczajowe, gdzie ścieżki zostały już utarte, gdzie nawet początkujący znawca tematu potrafi je skojarzyć a w nawiasie przypisane winny być nazwy łacińskie.
Najważniejsze żeby nie zawierały jedne i drugie pomyłek.
Myślę że Lukiblackowi bardziej tutaj zależało na nie wprowadzaniu jeszcze większego chaosu w tematyce nazw mchów czy wątrobowców wśród ludzi którzy dopiero co go "liznęli". A jest to jeszcze na dzień dzisiejszy działka akwarystyki dosyć modna ale nie tak dogłębnie ogólnie poznana.
Obawiam się że rzadko który akwarysta potrafi odróżnić dwa, do czterech różnych rodzajów mchów, a to przecież podstawy. Dlatego chyba należy tutaj postępować bardzo delikatnie aby iść w kierunku zachęcania a nie zniechęcania świeżo zarażonych pięknem tych roślin akwarystów.
Pamiętam jak dosyć dawno temu z Lukiblackiem próbowaliśmy dociec prawdy odnośnie rozwinięcia drzewa genealogicznego jednej z rybich rodzin. To była rzeczywiście orka na ugorze bazując w oparciu o nazwy zwyczajowe, posiadającą literaturę która jedna drugiej zaprzeczała i doskonale laika wprowadzała w błąd.
Z pomocą wówczas przyszły nazwy łacińskie, które w sposób jednoznaczny pozwoliły uporządkować temat.
To taka moja krótka dygresja aby nieco ostudzić dopiero co rozpoczęte akademickie wywody moich szanownych Przedmówców.
łaciny powinno sie używać tylko gdy flora/fauna ma wiele nazw zwyczajowych ... a przy jasnych i pospolitych okresleniach mozna uzywać nazw zwyczajowych