[21l] pseudo iwagumi "Upadek Tytana" by itzMorglum

Pokrewne

guitar-world portal

Tak więc;)

Jako, że jakiś czas temu musiałem wynająć mieszkanie w Warszawie, musiałem troszkę odstawić moje hobby. W każdym razie ponieważ w domu stał nie zagospodarowany zbiornik o wymiarach: 40x22x24, w czasie jednego z przejazdów obładowałem się jak mały wielbłąd i postanowiłem założyć sobie nano akwarium:)

Szukając inspiracji postanowiłem nie spieszyć się i spokojnie przemyśleć co i jak:) Wybór padł na iwagumi. Znalazłem jeden widoczek, który mnie zainspirował i postanowiłem choć po części go oddać:) ale pokaże go dopiero jak aranż będzie zmierzał już w tym kierunku, jako że aktualnie eksperymentuje z kilkoma roślinami i mchami.

Trochę danych technicznych:

- Filtr Eheim liberty 100 - wkład gąbka i zeolit (wkrótce wymienię na coś innego, jeszcze nie zdecydowałem).
- belka oświetleniowa Atman z świetlówką kompaktową o mocy 11W
- grzałka
- podłoże to aqua substrate I - około 4,5kg (nie wsypałem całej paczki).

Rośliny:
- duży heniek (dopiero co posadzony, nie wiem czy zostanie)
- glosia (przyjęła się w ciągu doby - już widzę kilka świeżych pędów - thx MrGarden)
- elocharis vivipara oraz ten mniejszy
- mchy: flame, erect + resztki phoenix'a + odrobina weeping moss

Mieszkańcy:

Od początku zastanawiałem się nad microrasborami galaxy lub krewetkami biene. Ponieważ nadarzyła się okazja taniego kupna rybek kupiłem najpierw 6 microrazborek i 3 kiryski pigmeje. Niestety rybki kupowałem prosto po transporcie i 3 odjechały w ciągu kilku dni. Tak więc aktualnie pływają 3 razborki, 3 kiryski + 3 ślimaki clinton'y:) Dalej waham się nad tym co ostatecznie zamieszka w akwarium...

Akwarium zalałem przed świętami, na początku posadziłem tylko viviparę, erecta, phoenix moss i weeping. Badałem pH wody - jest w okolicach 7,0 - 7,2 więcej parametrów nie mierzę. Niestety od samego początku pojawiły się nitki, z którymi walczę od tej pory (musiałem wywalic phoenix moss przez nie). Świecę trochę mniej niż 8h i robię podmiany po 3-4 litry co 2-3 dni oraz usuwam mechanicznie., nitek jakby mniej:)

Chyba tyle - czas na zdjęcia i krytykę:)

Przygotowania:

Zaraz po zalaniu:

Aktualnie + mieszkańcy (widać nitki tu i ówdzie):

Plany na przyszłość spróbować dodać małego heńka, ewentualnie inną roślinę drobnolistną. Niebawem zaczynam dozować nawóz + potas po kilka kropelek raz w tygodniu:) No i oczywiście zdecydować się na finalną obsadę.

Zapraszam do komentowania:)

bardzo ciekawe akwarium. fajnie by pasowało białe tło ciekawe ułożenie. mnie się bardzo podoba, poczekamy jeszcze jak trochę zarośnie.
itzMorglum, wszystko pięknie czekam na rozwój sytuacji i może jakieś systematyczne "sprawozdania" ?

kirysek pigmejski w jakiej cenie śmiga po warszawie ?
Te kiryski po 3-4 zł kupowałem (nie drożej niż 4 na 100%).

Tło też jest jedną z rzeczy, nad którą muszę popracować;). Dzięki za komentarze.

Jakie te pigmeje słodkie ;* daj im ode mnie hm... no jakiś przysmak.. trudno utrzymać takie akwarium? bo jakbym chciał zal ożyć takie przez ferie (na góra 30 litrów) to mam prośbę. Napisz mi:
ile zapłaciłeś za.. no za wszystko (tylko sprzęt)
i jakie są twoje tygodniowe czynności w takim akwa?

... trudno utrzymać takie akwarium? bo jakbym chciał zal ożyć takie przez ferie (na góra 30 litrów) to mam prośbę. Napisz mi:
ile zapłaciłeś za.. no za wszystko (tylko sprzęt)
i jakie są twoje tygodniowe czynności w takim akwa?

Co do utrzymania dopiero się uczę, gdyż nie miałem jeszcze zbiornika na tego typu podłożu. Mogę Ci powiedzieć jak to wygląda w tym momencie.

Codziennie dolewam koło 0,5l wody - zbiornik jest bez pokrywy, więc i woda szybciej ubywa. Co 2-3 dni robię małą podmianę 3-4l, czyszczę szyby i zbieram wężykiem niepożądane rzeczy z wody (aktualnie głównie nitki) i to w sumie tyle jeżeli chodzi o to co robię przy zbiorniku.

Co do kosztów:
podłoże - worek 5,4l aquasubstrate kosztował mnie 38 zł,
belka oświetleniowa z świetlówką 90 zł,
filtr 64 zł
do tego parę zł na roślinki (ale głównie pochodzą z wymiany i to co już miałem).

Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania pisz:)
pytam się bo przez ferie planuje (podkreślam planuje) założyć zbiornik, no trochę większy bo 45 litrów i zbieram info. Twoim zdaniem lepsze jest akwarium z pokrywa czy z belką? A to podloże.. to mozna zrobić tak ze da się je tylko na górę a pod spodem np. zwykly bazalt?
Zależy jakie wymiary tego akwarium planujesz, minimalna długość dla jakiej można kupić belkę to +/- 40 cm Musiałbyś sprawdzić jak silną świetlówkę możesz mieć (najmniejsze, a jednocześnie najsilniejsze są chyba świetlówki kompatkowe 18W, później już są dłuższe).

Co do podłoża na pewno możesz go wymieszać, i raczej lepiej dać je na spód, a nie od góry.
Marcinie fajniutki zbiorniczek się szykuje!! A marudziłeś z fotkami Niestety glosia zasłoni Ci te pięknie kamole... Na Twoim miejscu zrobił bym taki szacher macher : kupić małego Henia na cały przód , z tyłu zostawić elocharisa przeplatającego się z glosia (tak do połowy akwarium aby nie wychodził za kamole) i na rogu zostawił meszek. Czekam na rozwój sytuacji

Marcinie fajniutki zbiorniczek się szykuje!! A marudziłeś z fotkami Niestety glosia zasłoni Ci te pięknie kamole... Na Twoim miejscu zrobił bym taki szacher macher : kupić małego Henia na cały przód , z tyłu zostawić elocharisa przeplatającego się z glosia (tak do połowy akwarium aby nie wychodził za kamole) i na rogu zostawił meszek. Czekam na rozwój sytuacji

Thx:) W tym momencie nie mam gdzie dostać małego heńka;/ Na allegro posucha, w sklepach nie ma. Póki co musi glosia zostać, jak mi się uda henia dostać to spróbuję:)

Thx:) W tym momencie nie mam gdzie dostać małego heńka;/

Kliknij za tydzień na pw, może jakieś skromne ilości uda mi się wyłapać
Dzięki - na pewno się odezwę, jestem tylko ciekaw czy da radę się utrzymać bez CO2, bo nie planuję tego:)

Dzięki - na pewno się odezwę, jestem tylko ciekaw czy da radę się utrzymać bez CO2, bo nie planuję tego:)

Uuu a to czemu? Ze wzgledu na krewetki? Przy dobrym świetle i odpowiednim systematycznym nawożeniu, nie powinno być większych problemów
Za leniwy jestem;P Nie chce mi się ani kombinować, ani kasy wydawać. Wolę kasę którą bym wydał na zestaw CO2 wydać np. na mieszkańców;)
Akwa zapowiada się fajnie.

Za tylną szybę do zdjęć włóż chociaż białą kartkę brystolu.

Przede wszystkim pozbądź się tej ścierki albo przycinaj zdjęcia strasznie psuje efekt.

CO2 - zrób bimbrownie w małych butelkach i dodaj trochę sody do spowolnienia reakcji, do rozpuszczania zastosuj spiek ceramiczny szklany (żeby się nie rzucał w oczy), koszt około 25zł.
Barrel, a co myślisz o zestawie 3x1L CO2 od plantisa za 35zł, do tego mogę spiek dokupić... Nie chce mi się bawić z bimbrownią... Wg opisu tego produktu 1 pojemnik przy akwarium 100l starcza na +/- 3 tygodnie... U mnie powinno na dłużej?
Sorki że się wtrącę , ale co2 z plantisa mozna dozować tylko przez dzwon ponieważ działa on na zasadzie dezodorantu , tzn. napełniasz dzwon i czekasz aż gaz sie rozpuści i tak w kółko , nie ma opcji żeby co2 leciało sobie powolutku z butli przez dyfuzor cały czas , tak więc do spieku pozostaje tylko bimbrownia lub butla wysokocisnieniowa z reduktorem.

<barrel - nic dodać nic ująć>
No to czas na mały update:) Parę dni minęło - ale, że i lenistwa nie brak tylko 2 zdjątka:

Całość (jak widać zacząłem pracować nad tłem;) ):

Glosia:

Dziś przy podmianie znalazłem na wlocie filtra ikrę (maluteńkie białe ziarenka, coś koło 1 mm) stawiam, że to razborki... muszę jutro lecieć i siateczkę założyć, żeby na przyszłość uniknąć wciągania ewentualnych ziarenek do filtra. Ciekawe czy jest jakaś szansa na odchowanie maluchów:) Ktoś ma doświadczenia z tym gatunkiem?

Na koniec jeszcze jeden update co do obsady - doszły 3 krewetki biene (były 4, ale jedna szybko postanowiła sprawdzić jak wygląda akwarium z zewnątrz ). Mam nadzieje, że uda się je rozmnożyć:)

Dalej borykam się z nitkami... muszę chyba czas świecenia skrócić i być może spróbować metody z wódką.
itzMorglum, super baniaczek Daj znać czy metoda z wódeczką przyniesie widoczny rezultat.

Razbory galaxy masz w baniaku? Na http://akwaria.pl/forum/index.php gdzieś ludzie pisali czym karmić itd, chyba mówili coś o http://www.sklep.czfa.pl/...ami-p-1219.html

Pozdrawiam i czekam na kolejne relacje.
No, no maluszek nabiera kształtów Super! Tylko powiedz dlaczego zrobiłeś ten krater przy przedniej szybie z lewej strony Takie pytanko jeszcze, to są kawałki kokosa po lewej stronie na podłożu?
Ten krater się jakoś sam pojawił;) Zaoram przy następnej podmianie.

Tak to są kawałki kokosa - na 2 małych odrasta phoenix moss po tym, jak sciąłem 10 cm gałązki bo były całe w nitkach;( Ten większy to test - czy uda mi się zmienić miejsce przesiadywania części obsady (chowają się za kamienie i flame mossa aktualnie).
Zamówiłem sobie na allegro sadzonkę vallisneria nana:> od dawna polowałem na tą roślinkę:) Mam nadzieje, że dotrze bez problemów.

Chyba sytuacja z nitkami powoli się stabilizuje - rośliny podrosły na tyle, że zaczynają wygrywać z glonami:) Byle tak dalej.
Odnośnie alkoholu w akwarium słodkowodnym , to nie kombinuj bo to się raczej sprawdza tylko w solniczkach , a jeśli chodzi o nitki to w przypadku posiadania w baniaku takiego podłoża jak masz to rzecz bardzo często występująca.
Ze względu na silne wzbogacenie w nawozy i przede wszystkim praktyczny brak możliwości wpłynięcia na jego tempo uwalniania się do wody trzeba być ostrożnym przy jego stosowaniu , zwłaszcza w małych i świeżych zbiornikach. Słaba obsada roślinna w początkowym okresie , raczkująca filtracja i błędy w nawożeniu tylko pogarszają całą sytuację.
Co można zrobić?
Przysypać takie podłoże żwirkiem w celu wolniejszego uwalniania się pierwiastków , stosować na starcie wodę i wkłady ze "starych" baniaków, wrzucić więcej roślin "startowych", które póżniej będą usunięte , częsciej podmieniać wodę , asekurować się testami i nie nawozić niczym ( ewentualnie makro w singlach wg testów) aż rośliny dadzą znać że im czegoś brak.
A tak poza tym , to ciekawie zapowiada się ten baniaczek , powodzenia.
Przemyślałem sprawę z alkoholem i zdecydowałem, że nie będę ryzykował w tak małym zbiorniku - dodatkowo jak już pisałem po ostatniej podmianie zauważyłem bardzo dużą poprawę - nitki ustępują.

Czytałem, że nitki to norma przy tego typu podłożu, dlatego starałem się nie przejmować - nie mniej jednak jest to moje pierwsze podejście do tego typu podłoża i z drugiej strony chciałem sobie jakoś poradzić:)

Dzięki za rady Daro.
W Galerii Mokotów dziś z żoną znaleźliśmy ostatnie sztuki ze stadka rybek, które było wystawione na sprzedaż - są to Badis Badis, nie mogę się napatrzyć - kupiliśmy 4 ostatnie sztuki (mogę się mylić, że coś jeszcze zostało, ale jutro jeszcze sprawdzę).

Maluchy mają po 2 cm max, aklimatyzują się właśnie - mam nadzieje, że wszystkie utrzymam (są zdecydowanie osłabione). Postaram się w ciągu kilku dni zaprezentować zdjątka. Jak tylko troszkę podrosną trafią do mojego większego akwarium:)

Póki co jestem zauroczony ich kolorystyką:)

Linki do info o rybkach - tutaj i tutaj.
Badisy to bardzo wdzięczne rybki
Miałem je kiedys.
Szkoda że teraz sa tak rzadko spotykane.
Też miałem kiedyś Badisy i potwierdzam słowa Karlosa , bo to ryby godne uwagi. W akwarium wymaga wielu ciasnych kryjówek w które po prostu się wciska. Pięknie wyglądają pojedynki samców i nagłe zmiany koloru ubarwienia. Jedyny kłopot to jego karmienie , bo je tylko żywy pokarm i mrożonki , nie leci na platki , granulki czy tym podobne wynalazki , bo to typowy myśliwy. Krewetkom i narybkowi nie da żyć.
Jeszcze jedno pytanie - co byś polecił dla nich poza mrożonym oczlikiem?:)
U mnie wcinały żywego rurecznika , wodzienia i rozwielitkę. W mrożonkach to samo plus ochotkę. Zarąbiście wygląda jak badis poluje na częściowo zakopany żywy rurecznik. Przy podawaniu żywego najlepiej mieć kawałek podłoża z piaskiem w akwarium i tam go podawać , bo głęboko nie ucieknie przed rybami , no i podstawowa zasada rurecznik musi pochodzić z pewnego żródła i trzeba go kilkakrotnie przełukać w wodzie ( np 6-7razy w ciągu 24 godzin - ja mam specjalny litrowy pojemnik) i dopiero serwować.
Jak nie masz dostępu do żywego planktonu to najbezpieczniejsze bedą doniczkowce.
Zobaczę co dostanę w okolicy:) Dzięki za pomoc.
No i przyszedł czas na kolejny update. Akwarium ma już 3 miesiące:) Czas leci. Nitki dalej są problemem, ale w ten weekend będę w Częstochowie i w końcu zabiorę z domu potas, który mam zamiar zacząć regularnie podawać.

Zapraszam do oglądania i komentowania:)

Widok ogólny:

Parę zbliżeń:

Vallisneria Nana, już puszcza nowe pędy:) (w sumie jest posadzona w 3 miejscach).

Nowi mieszkańcy (właściwie to 1 tylko pozować chciał;) ):

Póki co tyle:)
Widać, golony odpuściły Badis bardzo fajny, tylko coś zieleninka wolno chyba rośnie?
Mam pytanko, jaka to roślinka na tym zblizeniu - 2 zdjęcie ( wygląda troche jak choinka).
Jakiś gatunek mchu???
@ mr_garden - też mam takie wrażenie, chociaż heńka przyciąłem i rozsadziłem i już się zbiera dalej... Trochę mnie vivipara denerwuje, w ogóle w górę nie idzie...

@Doroti - to jest erect moss:)
Bardzo ciekawe rybki.A tą grzałkę to można troszeczke schować za kamienie z prawej strony.Roślinki dość wolno rosną.ale sądze że to tylko kewstia czasu.
Albo w ogóle wyciągnąć do zdjęcia;), ale jak człowiek leniwy....

Albo w ogóle wyciągnąć do zdjęcia;), ale jak człowiek leniwy....

Masz rację ale mnie chodzi bardziej o to żeby Tobie na codzień się to podobał i wyglądało estetycznie
Jeżeli uporałeś się już z glonami to proponuję włączyć jakieś nawożenie - u mnie było to samo dopóki nie podałem "dopalaczy". Teraz mchy rosną jak szalone, czas oświetlania również mógłbyś trochę z większych do 9-10 h. Ogólnie bardzo fajne akwarium masz .

Pozdrawiam
Witam, jestem na tym forum nowy, ale tak spodobały mi się kamyki w Twoim akwarium, że zarejestrowałem się i od razu kieruję pytanie: co to za kamyki? Gdzie takie można zdobyć? Są rewelacyjne! A cały baniaczek - całkiem ciekawy:-) Pozdrawiam!
Nie jestem pewny ale chyba to są Manten Stone

P.S.

Marcinie jakiś update by się przydał
Ehh znowu moment mnie nie było:) Niestety dużo pracy... czasu na nic nie starcza.
Postaram się jakiś update wkleić niebawem.

Lucas22 - może jeszcze zaglądasz na forum, w każdym razie odpowiadając na Twoje pytanie. Te kamienie kupiłem w sklepie zoo przy wjeździe do Warszawy przy REAL'u przy Al. Krakowskiej - nie miały żadnej nazwy - leżały po prostu w skrzynce, bodajże 12 lub 15 zł za kg.
Zaglądam, zaglądam. Jak rozumiem, chodzi o Real na Okęciu? Muszę tam się wybrać.